Komentarze do Pytan

[Raglak]

Tipi: Mowie o tej, na ktorej na przyklad dwa razy padl Eolv (a takze masa innych graczy).

Kod: Zaznacz cały

Nagle ksiega otwiera sie, a z jej kart buchaja plomienie, momentalnie obejmujac sylwetke x y mezczyzny, trawiac ja w
oslepiajaco bialym ogniu. Ksiega upada na ziemie i zamyka sie, a pieczecie znow sie zestalaja.
x y mezczyzna umarl.

Gniot: niektore npce na zaczepki reaguja atakiem. I swietnie. Ale co innego atak, co innego do_die imo.

[Pulp]

Raglak: Przecie to oczywiste, ze od czytania ksiazek moza umrzeć. Kazdy ogr to wie!

[Buluar]

Raglak

Ta ksiazka jest z biblioteki w Nuln?
Chyba nie myslisz ze jakis tam demon bedzie mial przy sobie basnie andersena...

Pozdrawiam

[Raglak]

Buluar a zdajesz sobie sprawe z tego, ze te ksiazke mozna podrzucic np. do biblioteki w Nuln? I jesli ktos nie wie skad ona pochodzi i sprobuje ja przeczytac, ma pewnego zgona?

Edycja: Poza tym oczywiscie, ze moga byc jakies negatywne efekty po jej przeczytaniu. Ale dlaczego patrzysz na to zerojedynkowo? Nic nie robi/zabija? Jest mnostwo innych sposobow na 'ukaranie' gracza za nadmierna ciekawosc. Czasowe obnizenie cech/umow/losowe usuniecie paru zapamietanych postaci z mema/czasowe oslepienie/paraliz i 1000000 innych rzeczy.

A jeszcze taki madry jestes teraz bo po prostu wiesz ze ta ksiega zabija. A co gdyby nagle kosa z demona w kz zaczela zabijac dobywajacego? Ot tak, do_die? No bo idac twoim tokiem rozumowania, co myslales ze demon bedzie mial przy sobie zwykla bron?

[Gość]

Kryje siem tu wiele strosznych tajemnic.
Kazdo rzecz ktoryj siem dotkniesz moze cim zabic...
Winc uwazoj bardzo na wszystko cu tutej znajdziesz.

to tyle w temacie atrakcji w lunaparku Konstanta Drachenfelsa

tylko po co podobne rzeczy w reszcie swiata?

[Pulp]

A co gdyby nagle kosa z demona w kz zaczela zabijac dobywajacego? Ot tak, do_die? No bo idac twoim tokiem rozumowania, co myslales ze demon bedzie mial przy sobie zwykla bron?

CPM zabil juz niejednego ogra.

[Raglak]

Tak, zabil mnostwo graczy... ale... zmieniono go juz dawno nie wiedziales?

[Ennyen]

A ksiega nie ma jakiegos brzydkiego opisu? W kazdym miejscu niebezpiecznym z reguly mialy byc ostrzezenia, ktore nalezy traktowac powaznie. Moze tego zaniedbano? Nie moze "rozowa lakierowana ksiazeczka pachnaca slodkimi perfumami" zabijac. Powinny byc niepokojace teksty po obejrzeniu przedmiotu typu : "tajemnicze krwiste runy na grzbiecie nie zachecaja do jej otwierania". Przepasci sa opisane, pulapki tez zawsze widac w dlugim opisie. Chamska bylo pewne pekniecie u igora, ale to byla bardziej pulapka na granie wg instrukcji kolegi Demonice calowano w czasach gdy gracze odkrywajac drachen lecieli testerami po lokacjach szukajac mozliwych komend i tajemnic. W normalnych warunkach nikt chyba nie pokusil by sie o calowanie czegokolwiek, to tak jakby burzyc sie, ze po napiciu sie z chrzcielnicy w twierdzy chaosu wyrastaja rogi.

Byla taka nie wiem czy pisana czy niepisana zasada, ze niebezpieczenstwa wynikajace z pojscia w standardowym kierunku sa sygnalizowane w dlugim opisie lokacji (nie zauwazylem odstepstw), a wynikajace z uzycia przedmiotow w ich opisie (tez nie zauwazylem by bylo inaczej).

[Pulp]

Tak, zabil mnostwo graczy... ale... zmieniono go juz dawno nie wiedziales?

Przy ogrzych mentalach, nadal jest niebezpieczny.

[Raglak]

No tak, ale testuje mentale. Czyli nie ma wbudowanego do_die nie?