To, co kiedyś było wykorzystywane lub niemożliwe do zrobienia dziś już takim nie jest, przez wzgląd na reformy właśnie.
Krótko i treściwie:
Pomysł na urozmaicenie rozgrywki PK/RPG - potrzebny czy nie koniecznie?
Przykładem może być krasnolud Hurim z zawodem legionisty służącemu obronie jak i docelowo zawód górnika, dzięki któremu przynależność klanowa (z otwartymi tuż po świętach kopalniami w Mahakamie) w końcu będzie miała sens.
Przykłady można mnożyć wedle zajmowanego stowarzyszenia.
Liczy się sam pomysł.
Co Wy na to?
