klient linux

[Viliander]

Jest nieźle, jeśli się ma dwurdzeniowy procesor. Jeden rdzeń może wtedy być dla VM.

Mój Windows pod Linuxem uważa, że procesor na którym działa to... jednordzeniowy Intel Core 2 Duo

CMUD zresztą i tak by nie potrafił wykorzystać dwóch rdzeni.

A no i pamięci trzeba mieć tyle, żeby dać rady dwa systemy na raz uciągnąć.

PS. Tak na marginesie Photoshop tez mi w ten sposób śmiga pod Linuxem.

[Aran]

Jak OT, to OT (-;

Jest nieźle, jeśli się ma dwurdzeniowy procesor. Jeden rdzeń może wtedy być dla VM.

Mój Windows pod Linuxem uważa, że procesor na którym działa to... jednordzeniowy Intel Core 2 Duo

Dwurdzeniowy procesor, to nie to samo, co jednostka dwuprocesorowa... (;
Choć fakt, że i tak na pewno bez porównania lepiej niż na starszych procesorach.


Co do tematu.
Ja na FreeBSD używam TF. Surowego.
I absolutnie mi nie przeszkadza brak jakichkolwiek skryptów, zbindowanej numerycznej, czy mapnika. (;

Olej skrypty - zostań czarodziejem. d;

[Urithair]

Czyli rozumiem, ze jak ktos nie umie pisac skryptow, to powinien isc na wiza?

[Viliander]

Przypomniałem sobie, że jest jeszcze dla Linuxa taki prosty (aczkolwiek ładny) klient GUI, który się nazywa gnome-mud. Z tego co patrzyłem pozwala na definiowanie aliasów i triggerów, nie ma mapy. Aczkolwiek jest tam tajemnicza sekcja 'plugins', więc kto wie.

Instalacja w Debianie/Ubuntu bardzo prosta.

Kod: Zaznacz cały

sudo apt-get install gnome-mud

W innych dystrybucjach pewnie podobnie prosta.

Popatrzyłem na stronę tego klienta (http://live.gnome.org/GnomeMud) i widzę, że obiecują w następnych wersjach bindy, mapę, lua, mxp, więc... Może kiedyś...

[Pieter]

Gnome pod jakiegoś starego ubuntu miał mapę. Co prawda zupełnie niedziałającą i zbugowaną, ale zawsze. Cały klient zresztą był radosną twórczością i był jeszcze jednym sposobem na wywalenie i tak niestabilnego systemu.

I do instalacji pod ubuntu nie potrzeba było używać konsoli.

Tusia:
Moje gratulacje. Mi jedyne co udało się odpalić pod wine to GG, ale i tak działało wadliwie. Tyle, że dałem sobie spokój z linuxami parę lat temu więc mam pewnie nieaktualne dane.

[Ramla]

Heh i sie dyskusja rozniosla po moim poscie

re Pieter:
Technika idzie do przodu jak to mowia. Co prawda wine nigdy nie nadarzy ale z coraz nowszymi choc w sumie starymi programami daje sobie rade.

re Villander:
Ten klient sie do niczego nie nadaje niestety :/ Ot takie cos jak nieco ulepszony telnet.

re Aran:
Jak juz bedziesz grzebal w wine to moze napisz od nowa Zmuda pod linuxa?

[Viliander]

Aż się zainteresowałem tematem i zrobiłem małe rozeznanie.

Największe moje nadzieje wzbudził opensource klient Mudlet, który działa pod Linuxem, Mac'em i Windowsem.

http://www.mudlet.org/

Zainstalowałem, pobawiłem się, popatrzyłem na dokumentację i...

Fajny, ładny, wydaje się, że ma duże możliwości pisania skryptów (pasuje się lua nauczyć), ale... Nie ma mapy.

Jednak poczytałem to ich forum i dowiedziałem się, że nad mapą pracują i że ma być ona 3d i wykorzystywać OpenGL.

A tutaj można zobaczyć jedną z propozycji jak owa mapa miała by wyglądać:
http://forums.mudlet.org/viewtopic.php? ... 3&start=40

[Ramla]

re up:
Mapa 3D to juz przesada moim zdaniem. Ale dzieki za info. W wolnym czasie sie przyrze temu klientowi