Jakiś czas temu odbyło się głosowanie odnoszące się do tematu bezterminowej przetrwalności sprzętu, w którym to głosowaniu większa część graczy ( tych którzy zagłosowali ) opowiedziała się przeciwko takiemu urozmaiceniu, posiłkując to argumentami o kompletnym zepsuciu całej zabawy takim czymś.
Mi jednak pomysł taki całkiem się podobał - ze względu na urozmaicenie zabawy o opcje kolekcjonerska. - Fakt wiele by trzeba było zmienić by działało to z sensem.
Z kolei gdyby tak usadowić gdzieś jakiegoś jednego płatnerza wraz z warsztatem wyrabiającym elementy uzbrojenia na podobnej zasadzie co temblaki/uprzęże/pochwy - tak dla urozmaicenia może nie było by to tak złe.
Pomyślało mi się to mniej więcej tak:
- Różne elementy uzbrojenia ( np. kirys, napierśnik, hełm, naramiennik... )
- Różne style wykonania ( np. inkrustowany, kolczasty, masywny... )
- Różne materiały ( np. stal, spiż, złoto, mithryl... )
- Różne motywy zdobień/herbów wplecionych w opis.
Zbroje te zdecydowanie miały by być urozmaiceniem dla osób którym w grze pozostało mało drug rozwoju postaci a ceny ich za sztukę powinny w moim zamyśle rozpoczynać się od ~8 Mithryli a kończyć gdzieś w granicach 80.
Czysto teoretycznym przykładem: mithrylowy kolczasty lewy naramiennik 45 mth, mithrylowy kolczasty prawy naramiennik 45 mth, mithrylowy grawerowany napiersnik 80 mth, mithrylowe lekkie nagolenniki 60 mth, mithrylowy lekki helm 50 mth. - suma 280 Mithryli.
Można by też rozwiązać to ciekawiej by zamawiające stowarzyszenie za wykonanie trwałego przedmiotu musiało zapłacić zdobytym etatem ( czyli bez możliwości wykupienia ) - a oprócz tego odpowiednia suma pieniędzy. - wtedy przedmioty takie były by zdecydowanie bardziej unikatowe.
Same przedmioty nie muszą być tak prostej konstrukcji jak to opisałem - można by wymyślić kilka ciekawych modeli przedmiotów do zamówienia - dodając im sporo różnych motywów przy zamawianiu ( jak ma to miejsce w przypadku zamawiania paradnych mieczy ). - Tak by każdy zamawiający mógł stworzyć rzecz unikalną.
* Przedmioty takie dało by się naprawiać u zwykłego kowala - jednak naprawy te były by odpowiednio droższe od napraw zwykłych przedmiotów, a same były by niezniszczalne.
Wydaje mi się że było by to ciekawe rozwiązanie, szczególnie teraz gdy odebrano gildią sens wykonywania trudnych zadań - co dla niektórych było koniecznością, jednak dla innych naprawdę bardzo fajną zabawą - fajnie jest mieć jakieś cele i o czymś wspólnie pomarzyć

Atut takich przedmiotów to przede wszystkim dobra zabawa - wspominany w opowieściach np. miecz, i historie w bibliotekach gildiowych o okazaniu męstwa i zdobyciu wspólnymi siłami funduszy na niego. Sądzę że w wersji z poświęconym etatem była by to fajna zabawa dla całych gildii - gdzie cała gildia była by poruszona tym co zamówić. ( lub kółko wzajemnej adoracji przynajmniej )
Pozdro,
H.B.