Co do tematu, to nie wiem akurat czy podane przez Ciebie gazety czytają osoby, które można zainteresowac arką - ale czemu nie? Nawet jeśli nie przyniesie to skutku dobrego, to napewno nie przyniesie złego.
Jeśli ktoś ma taką inicjatywe to może sobie nawet wytatuować adres na czole

Znajdzie się banda, która napewno to zjedzie mimo, że sami nie maja nic do dodania.
Ja pamiętam jakiś artykuł ble ble że ktoś z pracy po pracy jest mutantem?
O kim to było?

Wg mnie większośc trafia na arke przypadkiem - buszując po necie.
Różnego rodzaju strony poświecone arce też sa całkiem niezla reklamą.