Rasy powinny sie różnić tak jak i zawody.
Nie rozumiem tylko czemu, przy założeniu balansu świata pozostaja takie kwiatki,
które opisał powyżej Huggo.
Chodzi o urealnienie walki - gdzie zwinny elf uniknie ciosu powolnej (porównywalnie do niego) istocie jaką
jest ogr. A nie 2 rundy w druzynie przełamaniem i po zawodach. (Ciekawe od jakiej cechy najbardziej zależy przełamywanie

Gniot:
Mam ustawione zgodnie z radami wszystkich na wwwnnn już od bardzo dawna.
Nie zmienia to zresztą wiele w przypadku rozbieżności między rasami.
Xion:
Nie nie padłem ostatnio poza tym wypadkiem co widnieje na bilansie. A to akurat nie wynikało z tego.
Zreszta po prawej stronie bilansu to Cie nie widać. Do zakańczania poziom, cechy i umy są zbędne. Wystarczy relfeks.
A chciałbym, aby elfy mogły nawiązać równorzędną walke z ogrami.
To, że ty lubisz tylko uciekać to Twój problem. Widzisz ja czasem bym chciał mieć szansę
utłuc jakiegoś wroga. I niekoniecznie chcę to osiągnąć poprzez założenie postaci ogra.
A, że jest nierównowaga to widać choćby po tym, że wszystkie drużyny w pierwszej kolejności
atakuja elfa we wrogiej drużynie. I nie dostrzegłem aby ktokolwiek się wyłamywał z tego schematu.
Myślę, że dojdziesz dlaczego.
K.