Jak administracja zapatruje sie na zmiane komendy 'kto' w mniej wiecej taki sposob:
dodaj do listy przyjaciol
lista przyjaciol
usun z listy przyjaciol
Teraz: tylko osoby, ktore mamy na tej liscie moga widziec nas po wpisaniu kto. Mogloby to sie tez odnosic do poziomu. Wydaje sie byc malo rozsadne, ze w swiecie 'rpg', gdzie imie wroga powinno budzic strach badz tez smiech cale zamieszanie z przedstawianiem/ukrywaniem imieina zakrawa na groteske, przez- chyba niezbyt trafne- rozwiazanie podytkowane mechanika. Ta groteska postepuje i paranoidalny strach przed uzyciem komendy przedstaw u coraz wiekszej liczby graczy (ze zrozumialych wzgledow nie tak dziwny) takze. Spora czesc walk to flood przedstawiania wszystkich wszystkim. Wbieganie z calym druzynami po 5 razy, zeby poprzedstawiac druzyne przeciwna i sobie wszyscy wszystkich pozapamietywali, by potem sie swiecilo w kto. Byc moze to tylko ja, ale w moim odczuciu jest to odrobine glupie. Nie dosc, ze wyglada to po prostu zle, przeszkadza dodatkowo w odgrywaniu postaci, wreszcie rozwiazaloby sporo problemow m.in. z druzynami 'dresow' i osob, ktore nie chca sie przedstawic majac podobny opis etc, bo boja sie, ze ktos je zapamieta, bedzie znal poziom, kiedy jest w grze itd. Wydaje mi sie, ze gra zyskalaby na grywalnosci, pozbytoby sie przy okazji sporej ilosci problemow. Slawa rodu von Raugen ktorej nikt nie zna, badz bezimienny Czempion Chaosu odeszlyby do lamusa i sztuczna sila komendy kto oraz mechaniki z nia zwiazanej przestalyby dyktowac irracjonalne zachowania.
Odpowiem bardzo niedelikatnie - na malych mudach o wiele latwiej przeprowadzac rozwiazania rewolucyjne, bo zwykle nigdy nie widzi sie wszystkich ich efektow. Byc moze jak na Arkadii bedzie sie kiedys logowalo po srednio 20 osob, to ktos wprowadzi takie rzeczy (a takze konie, magie, luki i moze nawet elitarke dla mc

Rafgart