Dyskusje o kliencie WWW

[Rafhard]

Bardzo uprzejmie wnioskuje o powiększenie zasobu map oficjalnego klienta lub o możliwość własnego tworzenia brakujących map, tak żeby były zsynchronizowane z poruszaniem się wewnątrz programu.

[Strideo]

Bardzo uprzejmie wnioskuje o powiększenie zasobu map oficjalnego klienta lub o możliwość własnego tworzenia brakujących map, tak żeby były zsynchronizowane z poruszaniem się wewnątrz programu.

Jestem ZA. Jestem początkującym graczem. Zainstalowałem Mudleta i próbowałem korzystać ze skryptów dostępnych na tym forum, ale mimo wszystko cały czas używam klienta WWW. Uważam, że jest o niebo lepszy i przyjaźniejszy a jedyny brakujący element to dobre mapy.


Pozdrawiam serdecznie

[Rafhard]

Jestem ZA.

Jeżeli są jeszcze jakieś osoby, którym zależałoby na dodaniu nowych map do oficjalnego klienta to bardzo proszę poprzyjcie nas na forum.

Wasz głos może znaczyć bardzo wiele

[Isil]

A ja sie wypowiem PRZECIW.

Pykam ze zmuda co prawda, ale z mappera nie korzystam, bo mi sie wykrzacza.
Moglabym sie przerzucic na klienta webowego, ale jakos wszedzie sie poruszam
bez problemow i bez mapy (ktorej kiedys w kliencie webowym nie bylo, i tez
dalo sie grac, a ktora to mape gracze w glownej mierze pomogli stworzyc).

O ile sie nie myle i dobrze pamietam, to od poczatku zalozenie bylo takie,
zeby mapa pomagala sie poruszac po ogolnodostepnych miejscach. Juz i tak
prawie caly swiat poczatkujacy gracz ma jak na dloni, i dlaczego mialby
OD RAZU WIEDZIEC jak i gdzie sie poruszac po miejscach trudno dostepnych?
Jak takie czy owakie gory, bagna, ruiny, swiatynie, lasy, twierdze itepe?
To tak jakby wreczyc postaci giepeesa.
Niech to odkryje.
Sam lub - co o wiele przyjemniejsze - z innymi.
Albo - jesli komus na wyczesanej w kosmos mapie zalezy, niech ja sam
wykresli - sa klienty mudowe (jak chocby wspomniany zmud) gdzie mozna
sobie mapowac do woli. Wiem i rozumiem ze to wygodnie i fajnie, ale
wlasnie - aby nie za wygodnie?

[Stellan]

Pozycja na mapie w kliencie mudowym ustawiana jest za pomoca koordynatow z wczesniej narysowanych map przesylanych za pomoca gmcp. Watpie, zeby tworcy chcieli zmapowac i udostepnic pozostale lokacje majace kluczowe znaczenie w rozgrywce w ten sposob. Nawet dodanie funkcji mapera offline, z nawigacja po klepanych kierunkach wiazaloby sie z potrzeba wprowadzenia skryptowania do ogarniecia podazania za druzyna/wyjsc niestandardowych itd. Raczej marne szanse.

[Strideo]

A ja sie wypowiem PRZECIW.

Pykam ze zmuda co prawda, ale z mappera nie korzystam, bo mi sie wykrzacza.
Moglabym sie przerzucic na klienta webowego, ale jakos wszedzie sie poruszam
bez problemow i bez mapy (ktorej kiedys w kliencie webowym nie bylo, i tez
dalo sie grac, a ktora to mape gracze w glownej mierze pomogli stworzyc).

O ile sie nie myle i dobrze pamietam, to od poczatku zalozenie bylo takie,
zeby mapa pomagala sie poruszac po ogolnodostepnych miejscach. Juz i tak
prawie caly swiat poczatkujacy gracz ma jak na dloni, i dlaczego mialby
OD RAZU WIEDZIEC jak i gdzie sie poruszac po miejscach trudno dostepnych?
Jak takie czy owakie gory, bagna, ruiny, swiatynie, lasy, twierdze itepe?
To tak jakby wreczyc postaci giepeesa.
Niech to odkryje.
Sam lub - co o wiele przyjemniejsze - z innymi.
Albo - jesli komus na wyczesanej w kosmos mapie zalezy, niech ja sam
wykresli - sa klienty mudowe (jak chocby wspomniany zmud) gdzie mozna
sobie mapowac do woli. Wiem i rozumiem ze to wygodnie i fajnie, ale
wlasnie - aby nie za wygodnie?

Nie mówię żeby od razu pełna mapa. Ale jeśli się idzie na nieznane lokacje to żeby klient rysował to co się już odkryło + możliwość dodania krótkiego opisu lokacji etc.. Skoro są takie możliwości np.: w Mudlecie ze skryptami to dlaczego nie może być na oficjalnym kliencie, który uważam, że jest naprawdę super wykonany. Skoro ma być hardcore i nie ma być w ogóle ułatwień to po co bind'y, aliasy, skrypty etc. Z tego co kojarzę wielu zaawansowanych użytkowników Arkadii używa Mudleta + tutaj dostępne skrypty z mapami i bazą danych wszystkich postaci z opisami i lokalizacjami.
Rysowanie i tagowanie mapy w kliencie WWW może być opcjonalne. Jeśli komuś to nie pasuje może sobie wyłączyć. Jeśli ktoś chce to będzie miał opcję włączoną.

Podobnie uważam, że powinna być możliwość zapamiętywania poznanych imion sklepikarzy,kowali w lokacjach etc. W realu jak ktoś zna jakiegoś sklepikarza to go zna a nie zapomina za każdym razem jak wyjdzie i wejdzie...

Klimat gry to gracze, świat i tekstowa otoczka jak czytanie książki a rysowanie map czy zapamiętywanie imion wcale nie zaprzecza tym ideałom...

Takie moje 0,03PLN

Pozdrawiam serdecznie

[Rafhard]

A ja sie wypowiem PRZECIW.

Pykam ze zmuda co prawda, ale z mappera nie korzystam, bo mi sie wykrzacza.
Moglabym sie przerzucic na klienta webowego, ale jakos wszedzie sie poruszam
bez problemow i bez mapy (ktorej kiedys w kliencie webowym nie bylo, i tez
dalo sie grac, a ktora to mape gracze w glownej mierze pomogli stworzyc).

O ile sie nie myle i dobrze pamietam, to od poczatku zalozenie bylo takie,
zeby mapa pomagala sie poruszac po ogolnodostepnych miejscach. Juz i tak
prawie caly swiat poczatkujacy gracz ma jak na dloni, i dlaczego mialby
OD RAZU WIEDZIEC jak i gdzie sie poruszac po miejscach trudno dostepnych?
Jak takie czy owakie gory, bagna, ruiny, swiatynie, lasy, twierdze itepe?
To tak jakby wreczyc postaci giepeesa.
Niech to odkryje.
Sam lub - co o wiele przyjemniejsze - z innymi.
Albo - jesli komus na wyczesanej w kosmos mapie zalezy, niech ja sam
wykresli - sa klienty mudowe (jak chocby wspomniany zmud) gdzie mozna
sobie mapowac do woli. Wiem i rozumiem ze to wygodnie i fajnie, ale
wlasnie - aby nie za wygodnie?

Jak używasz Zmuda, a nie korzystasz z mappera to nikt Ci nie każę tego robić, a ja chciałbym mieć równe szanse jako użytkownik oficjalnego klienta z tymi, co mappera mają. Poza tym jako Truwer i Mieszkaniec Zajazdu "Biały Kieł" nie udzielasz się za bardzo w PvP więc nie dziwię się, że Ci to nie jest potrzebne. Dla takich osób jak Ty mogłaby być opcja z włączaniem lub wyłączaniem tych dodatkowych map lub mogłyby być one nakładane bezpośrednio przez użytkownika w trakcie wędrówki, co rozwiewałoby całkowicie ten Twój problem z "za wygodnie".

Rysowanie i tagowanie mapy w kliencie WWW może być opcjonalne. Jeśli komuś to nie pasuje może sobie wyłączyć. Jeśli ktoś chce to będzie miał opcję włączoną.

Całkowicie popieram i przyszedł mi na myśl identyczny pomysł z tego, co widać powyżej

[Stellan]

Prosze zapoznajcie sie z tym co napisalem w poprzednim poscie.

Majac nadzieje, ze nie jest to sytuacja w stylu "gram tydzien i zmienilbym kilka rzeczy" odpowiem tak. Tworcy bezinteresownie daja nam dostep do niezwykle ciekawego swiata , ksztaltuja go wedlug swych preferencji i rozwijaja w czasie jaki moga i chca na to poswiecic. Nie oczekujcie, ze w takiej sytuacji ktos napisze Wam klienta online z fukcjonalnoscia Cmuda/Mudleta. Na forum macie gotowe skrypty do tych programow i jesli nie sa dla Was wystarczajace, to proponuje napisac je samemu. Zreszta gra na NAJWYZSZYM poziomie w gildiach BOJOWYCH i tak bedzie WYMAGALA przesiadki na takowe kombajny.

[Rafhard]

Prosze zapoznajcie sie z tym co napisalem w poprzednim poscie.

Zapoznałem się z tym. Oficjalny klient to świetna robota i warto by go rozwijać, bo wygląda najbardziej efektywnie ze wszystkich pozostałych opcji. Inni mogliby się śmiało na nim wzorować.

Nawet dodanie funkcji mapera offline, z nawigacja po klepanych kierunkach wiazaloby sie z potrzeba wprowadzenia skryptowania do ogarniecia podazania za druzyna/wyjsc niestandardowych itd. Raczej marne szanse.

Dodanie mappera offline dedykowanego do oficjalnego klienta wystarczyłoby w zupełności. Z tego, co piszesz to nie byłoby to bardzo skomplikowane bez uwzględnienia drużyny (w przypadku dojścia do drużyny mógłby się taki dodatek wyłączać samoczynnie). Nie potrzebne jest na początku takiego projektu "ogarnięcie podążania za drużyną", bo sam taki podstawowy mapper dla podróży w pojedynkę to już duży postęp. Chodzi o to żeby mieć równe szanse płynnego poruszania się po terenie, na którym się poluje (tak jak użytkownicy innych mapperów) bądź możliwości ucieczki. Wyjścia niestandardowe dałoby się zapewne uwzględnić w jednej kategorii tak żeby użytkownik sam sobie zaznaczał, czy się wspina, przeciska, itd.

[Strideo]

Prosze zapoznajcie sie z tym co napisalem w poprzednim poscie.

Majac nadzieje, ze nie jest to sytuacja w stylu "gram tydzien i zmienilbym kilka rzeczy" odpowiem tak. Tworcy bezinteresownie daja nam dostep do niezwykle ciekawego swiata , ksztaltuja go wedlug swych preferencji i rozwijaja w czasie jaki moga i chca na to poswiecic. Nie oczekujcie, ze w takiej sytuacji ktos napisze Wam klienta online z fukcjonalnoscia Cmuda/Mudleta. Na forum macie gotowe skrypty do tych programow i jesli nie sa dla Was wystarczajace, to proponuje napisac je samemu. Zreszta gra na NAJWYZSZYM poziomie w gildiach BOJOWYCH i tak bedzie WYMAGALA przesiadki na takowe kombajny.

Zgadzam się, że twórcy udostępniają świat który stworzyli i na zasadach jakich stworzyli. Kierując się czystą logiką a nie emocjami:
1. Jeśli ma być ciężko a nie 'na tacy' to zabronić aliasów bindow, skryptów etc.
2. Jeśli faktycznie tak jak w poście powyżej w bojowych gildiach trzeba mieć silne skrypty i dobrego klienta wtedy ktoś kto chce używać oficjalnego klienta wynika że nie ma szans a to już nie fair moim zdaniem.
3. Oficjalny klient jest super. Tak uważam. Wiele MUD'ow może się na nim wzorować. Jeśli chcemy jako użytkownicy Arkadii aby się rozwijała to ją rozwijajmy. Ci co nie umieją inaczej dają pomysły reszta co ma więcej wiedzy i możliwości koduje etc. To jest grą zespołowa jeśli chodzi o kulisy Arkadii.
4. Jeśli klient WWW, Arkadia, jej mechanika etc. Ma być jak ma być i koniec to po co na tym forum dział techniczny i po co to forum?
5. Pierwszy raz się spotykam, żeby projekt który ma się z założenia rozwijać i żyć a życie projektu to ludzie wszyscy I ci co koduja i ci co mają pomysły i ci co nawet pizze zamawiają dla tych co siedzą i piszą kod miał stać w miejscu bo nie bo nie albo, że I tak jest Inny klient i koniec.
6. Opcje drużynowe mogą wyłączać mappera. A w grę pojedynczą jak najbardziej ta funkcjonalność powinna być.
7. Nie nie jest tak, że gram tydzień i mam zamiar wszystko zmieniać. Jak w tej opowieści przyszedł dzieciak do wioski nie wiedział że naprawa studni jest niemożliwa jak wszyscy mówili i po prostu naprawił. Tak gram tydzień to fakt. Wybrałem Arkadie bo jest naszym polskim produktem który żyje i z którego możemy być dumni. Uczynmy go jeszcze lepszym w miarę możliwości i umiejętności jakie posiadamy każdy z nas. Miałem podobna dyskusje wczoraj na Arkadii, że chyba niektórzy starzy wyjadacze mają syndrom zajefajnosci bo jestem hardcore mudfan i reszta się alb dopasuje albo nie ma znaczenia.

Pozdrawiam serdecznie

P.S. Przepraszam za interpunkcje i znaki diakrytyczne, piszę w warunkach polowych na telefonie.