Nie do końca rozumiem o co ten ból rzyci.
Skrypty z mudleta są udostępnione powszechnie i darmowo, nie łamią też żadnego z postanowień regulaminu gry.
Trzeba włożyć wysiłek by się nauczyć ich używać, czy choćby zainstalować, jak było w moim przypadku. Mapy wciąż kreślę "w głowie", tak jak było zawsze, bo zwyczajnie nie umiem rysować ich w Mudlecie. Nie przyszło mi do głowy, żeby mieć pretensje o to, że ktoś używa programów sprawniej ode mnie, próbuje się postawić w sytuacji tych trolli narzekających, acz nie do końca potrafię.
Gdy dla kogoś powyższe stanowi jednak problem nie do przejścia, może używać najprostszego klienta jaki istnieje (klient www "niestety" już ma dużo udogodnień), klepać komendy z łapy, a rozkazy wyłączyć w opcjach. Drugim wyjściem jest przyczepić się do topiku na forum i wylać swoją frustrację. Mimo wszystko żywię nadzieję, że większość niezadowolonych wybierze jednak tę pierwszą możliwość

Dobranoc - powiedział diabeł.