Pozostałe pytania
Re: Pozostałe pytania
Do depozytu nie włożysz żadnych pojemników jak również przedmiotów, które nie przetrwają po wylogowaniu postaci.
Re: Pozostałe pytania
Mona ewentualnie taką przykładową różę włożyć do jakiejs torby i znaleźć najrzadziej odwiedzane miejsce w okolicy i tam ją zostawić ale to też rozwiązanie tylko od jednej apokalipsy do drugiej bo potem zniknie. Ale czasami się przydaje, kiedy np chce się przechować kilka dni mięso - odłożone byle gdzie się rozłoży, ale w torbie ukrytej gdzieś wytrzyma te parę dni.
Re: Pozostałe pytania
Troche Was pozawalam pytaniami.. Mam kolejne.
Chodzi mi o kult Ranalda. Spędziłem mnóstwo czasu starając sie dołączyć w ten "trudniejszy" sposób, później wyczytałem gdzieś, że ponoć zbugowany więc z żalem zrobiłem łatwiejszy. (Swoją drogą, mam nadzieję że nikt nigdy nie trafi na loga, w którym wypisywałem niestworzone rzeczy do tego biednego NPCa ) Tak czy inaczej ta przynależność i emocje bardzo pasują mi do postaci, w związku z tym zależy mi by tego nie stracić. I tu moje pytanie - czy istnieje jakiś sposób by utrzymać wyznanie skoro nie znam żadnego innego wyznawcy?
Oczywiście pierwszy mój trop to pytać na arce, ale muszę przyznać że jest bardzo ciężko zrobić to klimatycznie - w końcu podejście do tego kultu jest róznorakie, niekoniecznie mówi się wszystkim otwarcie, itp, a ja choć się staram nie widziałem jeszcze nikogo innego z medalikiem. Subtelne podpytywanie nic nie dało a musiałem się nieźle nagimnastykować
Moje pytanie brzmi - czy jest inny sposób by złożyć ofiarę, który nie wymaga żywego gracza, tylko np miejsce/NPC/costam?
Nie proszę o podanie dokładnej lokalizacji czy coś, starczy mi odpowiedź czy taki sposób w ogóle istnieje. Jeśli tak, to pewnie jakoś sobie już to znajdę metodą prób i błędów, na razie jednak wciąż mam komunikat "W poblizu nie ma nikogo, z kim mozesz w imie Ranalda podzielic sie swymi lupami." i jest to frustrujące, bo naprawdę nie chcę wkurzyć Ranalda
Dzięki za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi.
EDIT: Juz wiem, dziekuje
Chodzi mi o kult Ranalda. Spędziłem mnóstwo czasu starając sie dołączyć w ten "trudniejszy" sposób, później wyczytałem gdzieś, że ponoć zbugowany więc z żalem zrobiłem łatwiejszy. (Swoją drogą, mam nadzieję że nikt nigdy nie trafi na loga, w którym wypisywałem niestworzone rzeczy do tego biednego NPCa ) Tak czy inaczej ta przynależność i emocje bardzo pasują mi do postaci, w związku z tym zależy mi by tego nie stracić. I tu moje pytanie - czy istnieje jakiś sposób by utrzymać wyznanie skoro nie znam żadnego innego wyznawcy?
Oczywiście pierwszy mój trop to pytać na arce, ale muszę przyznać że jest bardzo ciężko zrobić to klimatycznie - w końcu podejście do tego kultu jest róznorakie, niekoniecznie mówi się wszystkim otwarcie, itp, a ja choć się staram nie widziałem jeszcze nikogo innego z medalikiem. Subtelne podpytywanie nic nie dało a musiałem się nieźle nagimnastykować
Moje pytanie brzmi - czy jest inny sposób by złożyć ofiarę, który nie wymaga żywego gracza, tylko np miejsce/NPC/costam?
Nie proszę o podanie dokładnej lokalizacji czy coś, starczy mi odpowiedź czy taki sposób w ogóle istnieje. Jeśli tak, to pewnie jakoś sobie już to znajdę metodą prób i błędów, na razie jednak wciąż mam komunikat "W poblizu nie ma nikogo, z kim mozesz w imie Ranalda podzielic sie swymi lupami." i jest to frustrujące, bo naprawdę nie chcę wkurzyć Ranalda
Dzięki za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi.
EDIT: Juz wiem, dziekuje
Dobranoc - powiedział diabeł.
Re: Pozostałe pytania
Zginalem i nie mam szans na odzyskanie rzeczy, w tym paczki, ktora mialem komus dostarczyc. Teraz pytanie - minely jakies dwie godziny, w tym czasie spalem (wylogowalem sie na jakies 20 minut), pytalem w roznych oddzialach poczty i nikt nie chce mi zlecic doreczenia przesylki. Ile musze odczekac?
Re: Pozostałe pytania
Do następnej apokalipsyVicentil pisze:Ile musze odczekac?
Re: Pozostałe pytania
Zauważyliście, że różne pojemniki różnie wpływają na okres przechowywania przedmiotów, które w normalnych warunkach istnieją bardzo krótko? Konkretnie mam na myśli surowe mięso - niedawno wiozłam większą ilość zamkniętą w zielonym plecaku z Wyzimy i wszystko było ok, mięso przetrwało w ukryciu kilka godzin. Tym razem miałam akurat nilfgaardzki plecak i chociaż był zamknięty to mięso wyparowało w kilkanaście minut tak, jakby leżało gdzieś na trakcie (a wcześniej na wozie leżało długo i nic się nie działo, znikło dopiero po przełożeniu do plecaka). Zastanawiam się, czy to zamierzone, że pojemniki się różnią, czy zgłosić błąd?
Re: Pozostałe pytania
Zgłoś błąd w postaci gracza, która Ci zabrała mięso.
Re: Pozostałe pytania
nikt nie zabrał - miałam ten plecak ciągle przy sobie i wtedy zawartość znikła
Re: Pozostałe pytania
Da się jakoś przejść z Imperium do Ishtaru? :v