Komentarze do Pytan

Forum wieści z Arkadii.
Ilmarin

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Ilmarin »

Zurwen pisze:Do odgrywania CZEGOKOLWIEK umy są absolutnie zbędne.
No też tak myślałem, ale w innym temacie, Gniot mnie uświadomił, a nikt mu nie zaprzeczył, że jeśli ktoś traktuje spec w dyskusji jako argument, to wypadałoby takowy także mieć.
Gość

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Gość »

W jednej rzeczy zgadzam się z Ilmarinem: obecna sytuacja jest sprzeczna, bo:
- występując ze stowarzyszenia zachowuje się umy,
- nie można kupić sobie umów solo.

Czyli każdy, kto chce sobie być wolnym ptakiem może dostać się do gildii (najlepiej takiej, w której łatwo o etaty i łatwo się dostać), zrobić zawód i papa...
Zresztą niektóre gildie ponoć otwarcie sprzedają etaty :roll:
Gdzie tu sens? Co za różnica czy kupię etat od npca czy od gildii? No chyba tylko taka, że z npcem trudniej dogadać się przez irca/gg/zjazd :evil:

Dla mnie logiczne by było, gdyby wizowie albo pozwolili niezgildiowanym kupować (a może nawet zdobywać) etaty, albo przywrócić utratę umów po wystąpieniu ze stowarzyszenia (czy do poziomu gp, czy mniej drastycznie - to już inna dyskusja).
Osobiście uważam tę drugą opcję za słuszniejszą - jako tępiącą gildbitches i promującą konsekwentny rpg i teamplay
Deidra
Posty: 17
Rejestracja: 12 maja 2009 12:37

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Deidra »

Re Xion

Ja sie nie zgadzam, ze mozliwosc kupienia etatu od NPC'a/nawet od stowarzyszenia i gra bez gildi niszczylaby rpga.

Pewnie znalazloby sie pare osob expiacych secondy niemoty, ale rownoczesnie sporo osob, ktore maja "indywidualna" koncepcje postaci, lubia poexpic, polazic po swiecie, porpgowac, a nie bawi ich PK (w ktore jest sie zaangazowanym automatycznie wstepujac do wiekszosc gildi), mialoby okazje spokojnie sobie grac.

Juz slysze, ze oczywiscie moga juz teraz i nikt im nie broni, tyle, ze bez umow trudno odgrywac, zwlaszcza wojownika, ktory oprocz barwnego rpga moze cos zdzialac realnie w grze (zabijac mocniejsze stwory, miec szanse przeciw zawodowcom jesliby mieli do niego jakies ale, etc.).


Jak dla mnie pomysl warty rozwazenia, tylko, ze mam wrazenie, ze jego pojawienie sie mogloby w znaczacy sposob wplynac na funkcjonowanie stowarzyszen - i tu chyba lezy problem.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Rotkiv
Posty: 177
Rejestracja: 12 lut 2009 22:32

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Rotkiv »

re Zurwen:

Dokladnie.

re Ilmarin:

Co to wogole za przyklad Bretonskiego Rycerza? Na Arkadii jest naprawde spora roznorodnosc gildiowa i przy odrobinie checi nie trzeba sie wypierac z gory ustalonego erpega postaci.

Samo wykupywanie zawodow bez jakiegokolwiek postarania sie (procz zarobienia monet) mija sie z celem.
Gniot
Posty: 612
Rejestracja: 13 lut 2009 09:57

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Gniot »

Nie wiem ile razy mozna powtarzac i prosic ... odejscie z macierzystego stowarzyszenia (gdzie etat sie zdobylo) powinno byc rowne obcince 30% umow i taki gracz powinien byc zmuszony do ponownego wylozenia kasy na te 70% pozostalych . Czasem nie wystarczy autorytet szefa gildii jest masa ludzi niezrownowazonych psychicznie :D ktorzy odchodza bo akurat kolega wzial magik ze stojaka ktorym drugi chcial pobic....czy tez ten przyslowiowy zly dzien. Kiedy strata umow takich ludzi powstrzymywala i dawala odpowiednia wladze kierujacym a teraz ? Moze wreszcie ktos to zauwazy i wprowadzi poprawki.

A na obecna chwile dla tych ktorzy chca zawod bez stwarzyszenia... dogadac sie z kupcami nie potraficie ? Wylozyc kase na etat podpisac kontrakt na 6 miechow pracy dla nich i dwoch po osiagnieciu maksimum... jesli z was tacy mistrzowie rpga to droge do zdobycia etat spokojnie znajdziecie nawet teraz.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
Awatar użytkownika
Seren
Posty: 149
Rejestracja: 13 lut 2009 14:32

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Seren »

/me wspiera Gniota.

Pomysł kiepski. Rozumiem, że najfajniej jest po najmniejszej linii oporu, ale bez przesady. Niech ten etat coś znaczy.
Polecam wybrać sobie jakąś gildię i trochę postarać. To naprawdę o wiele lepsza zabawa, niż proponowane zbieranie pieniędzy na wykupienie sobie etatu.
There must be some way out of here, said the joker to the thief
There's too much confusion, I can't get no relief
No reason to get excited, the thief, he kindly spoke
There are many here among us who feel that life is but a joke
Sentil
Posty: 4
Rejestracja: 12 kwie 2009 10:25

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Sentil »

Gniot pisze:Nie wiem ile razy mozna powtarzac i prosic ... odejscie z macierzystego stowarzyszenia (gdzie etat sie zdobylo) powinno byc rowne obcince 30% umow i taki gracz powinien byc zmuszony do ponownego wylozenia kasy na te 70% pozostalych.
Moze czesc osob sie z Toba nie zgadza ?
Ja moglbym do znudzenia powtarzac i prosic zeby zostalo tak jak jest.
Gniot pisze:Czasem nie wystarczy autorytet szefa gildii jest masa ludzi niezrownowazonych psychicznie
Czasami szef gildii jest niezrownowazony psychicznie i dla swojego widzimisie
wywali sobie kogos ot tak.
Awatar użytkownika
Aslinth
Posty: 44
Rejestracja: 13 lut 2009 13:20
Lokalizacja: Athel Loren

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Aslinth »

Sentil pisze:
Gniot pisze:Nie wiem ile razy mozna powtarzac i prosic ... odejscie z macierzystego stowarzyszenia (gdzie etat sie zdobylo) powinno byc rowne obcince 30% umow i taki gracz powinien byc zmuszony do ponownego wylozenia kasy na te 70% pozostalych.
Moze czesc osob sie z Toba nie zgadza ?
Ja moglbym do znudzenia powtarzać i prosić zeby zostalo tak jak jest.

Oczywiście możesz powtarzać do znudzenia by zostało tak jak jest, ale popierając to jakimiś argumentami. Gniot przynajmniej jakieś przedstawił. Osobiście jestem za obcięciem umów. Może nie w sposób radykalny że od razu znika 70% umów, ale np gdyby znikało 10% - 20% od razu a później z czasem spadło do 50% jeśli nie znajdzie się jakiejś innej gildii/stowarzyszenia było by rozwiązaniem niezłym. ( zwłaszcza że wiadomo że najwyższe treningi są dość drogie wiec nawet te 10% by już bolało i był sporym argument czy aby warto wypisywać się z gildii/stowarzyszenia pod wpływem fochów).

Sentil pisze:
Gniot pisze:Czasem nie wystarczy autorytet szefa gildii jest masa ludzi niezrownowazonych psychicznie
Czasami szef gildii jest niezrownowazony psychicznie i dla swojego widzimisie
wywali sobie kogoś ot tak.

Każdy chyba wie do jakiej gildii się zapisuje i gdzie sie stara? Nie chcesz takiego szefa to znajdź inna gildie...
Czas goni nas goni nas cały czas...
Ilmarin

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Ilmarin »

Deidra pisze:Re Xion
Jak dla mnie pomysl warty rozwazenia, tylko, ze mam wrazenie, ze jego pojawienie sie mogloby w znaczacy sposob wplynac na funkcjonowanie stowarzyszen - i tu chyba lezy problem.
Moim zdaniem wpłynęłoby to pozytywnie z korzyscią, bo stowarzyszenia bez strachu mogłyby przyjmować 'niepewne' wyumione postacie, a zdobyte etaty inwestować w te 'dobrze znane' tak bez strachu, możliwych strat/odejść itp.
Rotkiv pisze:re Zurwen:
Co to wogole za przyklad Bretonskiego Rycerza?

Samo wykupywanie zawodow bez jakiegokolwiek postarania sie (procz zarobienia monet) mija sie z celem.
Przykład autentyczny. Nie wiem co jest dla Ciebie celem/wzorcem gry przez to nie wiem jak Ci odpisać...
Gniot pisze: A na obecna chwile dla tych ktorzy chca zawod bez stwarzyszenia... dogadac sie z kupcami nie potraficie ? Wylozyc kase na etat podpisac kontrakt na 6 miechow pracy dla nich i dwoch po osiagnieciu maksimum... jesli z was tacy mistrzowie rpga to droge do zdobycia etat spokojnie znajdziecie nawet teraz.
Znam tą opcję. Sęk w tym, że na raz może z niej korzystać tylko kilka osób (2-3 aktualnie?). A co z resztą? Muszą czekać pół roku, a nawet jeśli spełnią warunki to nie znaczy, że będzie dla nich miejsce. Dodanie opcji, o której pisze dla wszystkich nie zmieni niczego, oprócz tego, że będzie dostępna dla szerszego grona. System obecnie nie przewiduje spadku umów po opuszczeniu stowarzyszenia nieelitarnego, tędy gdzie na chwilę obecną widzisz problem?
Seren pisze:/me wspiera Gniota.

Pomysł kiepski. Rozumiem, że najfajniej jest po najmniejszej linii oporu, ale bez przesady. Niech ten etat coś znaczy.
Polecam wybrać sobie jakąś gildię i trochę postarać. To naprawdę o wiele lepsza zabawa, niż proponowane zbieranie pieniędzy na wykupienie sobie etatu.
Dostanie się do gildii pierwszą zabawę jaką przynosi to uciekanie przed wrogami. Po co mi to? Po drugie... jeśli nie ma dobrych rozwiązań, to nie znaczy, że trzeba wybierać złe. A szkolenia za pieniądze już były w gladach, kompanii zamorskiej, więc to nic nowego.


Ten temat, te pytania pojawiają się zawsze podczas rozmów z innymi postaciami/graczami. Czasem starania zdają się być pryszczem przy konieczności przebywania później w gildii z kimś kogo zachowanie podnosi ciśnienie. Tylko po to by zrobić umy? Czasem nie warto.
Gniot
Posty: 612
Rejestracja: 13 lut 2009 09:57

Re: Komentarze do Pytan

Post autor: Gniot »

Byly szkolki i nie sprawdziwly sie to tyle w tym temacie.
Tak jak z kupcami mozesz dogadac sie z kazda gildia tyle ze trzeba sie wysylic samo uzbieranie monetek nie wystarczy.
"Znam tą opcję. Sęk w tym, że na raz może z niej korzystać tylko kilka osób (2-3 aktualnie?)" - Dlaczego ? (specem od etatow nie jestem)

p.s.
Nie ma czegos takiego jak neutralnosc wczesniej czy pozniej albo ty zaczniesz na kogos polowac albo ktos na ciebie to raczej nieuniknione.
No chyba ze jestes zh nosisz ciasteczka ohy i ahy robisz.
Ostatnio zmieniony 30 sie 2009 00:13 przez Gniot, łącznie zmieniany 4 razy.
2011.04.01
Gniot Adiutant Kapitana Kompanii Gryfa, Walczacy z Wiatrakami, Miecznik z
Paweza, Naczelny Madrala Arkadii, Ogr o Elfich Uszach, Elf o Ogrzym
Rozumku, Zastepca Szefa Muminkow z Obozu Najemnikow, Arcydzielo
Sztuki Cukierniczej
ODPOWIEDZ