Swoją drogą, Herenvarno, mało Ci pasują te złociste spodenki.
Osobiście chciałbym złożyć okluski dla wszystkich, którzy przyczynili się do zamknięcia kolejnego tematu.
A propos RPG:
Popłaczę sobie teraz na pisanie wypowiedzi z małej litery i bez znaków interpunkcyjnych. Chociaż podobno to dyskusyjne. Ale i tak: chlip.
Po cóż Ci jad z ust sączyć? Czyż serce to nakazało?
Oczyść swe myśli dziecko, byś martwym za życia nie było.
Te spodenki moze faktycznie nie pasuja, ale byly jedyna srednia zbroja jaka mialem mozliwosc zdobyc, by nie "przeciazyly" mi nozownika.
Niestety, sredniej, dobrej zbroi o niewielkiej wadze, jest jak na lekarstwo.
Co do wypowiedzi z malej litery.
Znam trzech ludzi ktorzy graja na arce, lecz w realu sa niewidomi.
Ich tekst jest czytany prawdopodobnie przez IVONE, i nie da sie uslyszec wielkosci liter.
Ale lepsze to, niz nawalanie wszyskiego wielka litera.
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2015 00:58 przez Herenvarno, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Oceniasz starannie makabryczny plaszcz z sinofioletowych skor.
Przygladajac sie uwaznie, dostrzegasz, ze ten obrzydliwy plaszcz zrobiony jest z dziesiatek niestarannie zdartych skor humanoidow. Fragmenty pozszywanych ze soba cial sprawiaja wrazenie zawilej mozaiki, w ktorej nie odnajdujesz jednak zadnego motywu poza cierpieniem. Dolna czesc plaszcza, z pozoru wystrzepiona, okazuje sie skladac ze skalpow roznego koloru. Na niektorych fragmentach zszywanego gruba nicia plaszcza pozostaly wyblakle tatuaze i slady zaschnietej krwi.
Na jednej z czesci wynalazku widnieje ledwie widoczny napis - <wnuzyj>.
Oceniasz, ze makabryczny plaszcz z sinofioletowych skor wazy 6800 gramow, zas jego objetosc wynosi 9000 mililitrow.
Wydaje ci sie, ze jest wart okolo 590 miedziakow, czyli Mt:0 Zl:2 Sr:9 Mi:2.
Ubranie to zostalo wykonane ze skory i wyglada na w miare nowe.
Wyglada na to, ze bedzie na ciebie idealnie pasowac.
Dyskusja wydala mi sie niezwykle zabawna, ale zasiala ziarno niepewnosci w mojej malej, smutnej glowce: nie wiedzialam, ze jestem taka nieerpegowa, kiedy pozwolilam postaci porzucic kilogramy bizuterii nabytej droga grabiezy, odlozyc na bok spodniczki na rozne okazje, gustownie podkreslajace futro i ogon i zakuc ja w plyte. Nie sadzilam, ze bede w ten sposob obrazac uczucia innych graczy. Pozostaje pytanie, ktore koronkowe rekawiczki pasuja do pazurow na lapach? Ktory plaszcz bedzie ladnie komponowal sie z kolcami o mackami? Czy kopyta wygladaja dobrze w kozakach? Prosze wylacznie o powazne odpowiedzi!
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."
No to tak dla jasnosci (znaczy dla rozpedzenia ciemnosci w mojej wiedzy o Twojej postaci): Kim jest, kim sie czuje twoja postac? Bardziej osoba, ktora myslami i sercem zyje wsrod "cywilizacji" i "spoleczenstwa cywilizowanego", czy raczej blizej tej osobie do innych wartosci (jakich)?
Co Ona uwaza za ochyde, a co za piekno w czystej postaci?
Co oddaje 'ducha' jej osobowosci?
Czy potrzebne jej ozdoby, by podkreslic to, kim jest? Jaki cel przyswieca tej osobie?
Oraz: Dlaczego sie pozbyla tego wszystkiego (o ile to co nosila mialo jakas wartosc inna niz pieniadze)
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Moglabym nakreslic caly obraz, ale wiesci to nie jest miejsce na autolans. Zapraszam na Arkadii, chetnie zaprezentuje. Czytajac ten watek czuje, jakbym scrollowala instagrama aspirujacych szafiarek - ten sam niesmak. Cytujac starego, legendarnego loga: "plaszcz z przemytu, bron z roli". Chyba ze to taki trolling level master - jesli tak, jestem pod wrazeniem.
"-Jeśli chcecie ją skrzywdzić - rzekł - najpierw będziecie musieli zabić mnie.
Jego słowa wyraźnie ucieszyły pana Vandemara.
- W porządku - rzekł. - Dzięki.
- Ciebie też skrzywdzimy."
Obawiam sie ze zadna z moich postaci nie bedzie mogla Ci udzielic odpowiedzi w tym temacie, wykracza to poza ich kompetencje (oraz charakter) i koliduje z integralnoscia dazen. Ale zapraszam na PW.
No chyba ze zadane pytanie bylo tylko po to by zareprezentowac
Ethel pisze: (...) taki trolling level master (...)
Ktory raczej nie robi na mnie zadnego wrazenia.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz