Chciałabym niezmiernie podziękować LE za podbudowanie mojej wiary we własne możliwości względem zwiedzania muda.
Łatwiej było mi znaleźć ów tajemniczy żaglowiec z Ulthuanu niż spotkać i porozmawiać z leśnym elfem, pomimo trzech wielogodzinnych podejść do owego tematu.
Dodatkowo jestem również niezmiernie zaskoczona ogromną spostrzegawczością, bo gdy już jakiś mieszkaniec wyszedł z gęstwiny to...
> zerknij
Las Loren.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscia: poludnie i polana.
Poza toba pod starym rozlozystym jesionem siedzi *****.
Wysoki omszaly monolit.
>
XXX YYY elfka przybywa z poludnia.
XXX YYY elfka podaza na polnocny-zachod.
Zastanawia mnie... jak postać mająca ochotę na tę gildię (może ona już nie istnieje?) ma spotkać mieszkańca.
Lien pisze:Chciałabym niezmiernie podziękować LE za podbudowanie mojej wiary we własne możliwości względem zwiedzania muda.
Łatwiej było mi znaleźć ów tajemniczy żaglowiec z Ulthuanu niż spotkać i porozmawiać z leśnym elfem, pomimo trzech wielogodzinnych podejść do owego tematu.
Dodatkowo jestem również niezmiernie zaskoczona ogromną spostrzegawczością, bo gdy już jakiś mieszkaniec wyszedł z gęstwiny to...
> zerknij
Las Loren.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscia: poludnie i polana.
Poza toba pod starym rozlozystym jesionem siedzi *****.
Wysoki omszaly monolit.
>
XXX YYY elfka przybywa z poludnia.
XXX YYY elfka podaza na polnocny-zachod.
Zastanawia mnie... jak postać mająca ochotę na tę gildię (może ona już nie istnieje?) ma spotkać mieszkańca.
Popytaj sie innych graczy w okolicy o to do kogo masz posylac list.
Ale fakt, gildia niemal wymarla.
Skąd pochodzą dane o tym, że "gildia niemalże wymarła"?
Zrób tak, jak D. sugeruje - popytaj, napisz list to jakiegoś elfa, niech przyjdzie i wyjaśni co i jak.
Ewentualnie siedź pod monolitem, w końcu ktoś wyjdzie i zagada - ale to pierwsze rozwiązanie jest znacznie lepsze, nikt nie jest online 24/7, a nawet jak jest, to głównie idluje.
Lien pisze:Chciałabym niezmiernie podziękować LE za podbudowanie mojej wiary we własne możliwości względem zwiedzania muda. (...) Zastanawia mnie... jak postać mająca ochotę na tę gildię (może ona już nie istnieje?) ma spotkać mieszkańca.
Nieśmiertelny komentarz klasyka:
Widzisz, u nas wszystko jest nieco bardziej skomplikowane niz u krasnali. Nie spodziewaj sie, ze jesli twoje przyjecie bedzie odwlekane, to dowiesz sie, dlaczego. Nie wszystko musisz wiedziec
- Saturday, December 12, 1998 at 19:12:13 (MET) by Samobor
Przepraszam bardzo, leśne potwory żyją i mają się dobrze.
Athel Loren shall not suffer the presence of Men, nor Orcs, nor Dwarfs, nor Beastmen. If a foe takes a single step upon such sacred soil, they shall not take another.