Gruer pisze:Bosz.... Kara za zgon jest taka jaka była od nastu lat i zawsze ktoś jęczał - ja nie widzę powodu żeby ją zmieniać (...)
No więc o co te lamenty?
Jesli twoja wypowiedz byla podyktowana moja, to racz zauwazyc ze: Nie poruszylem sprawy expa, nie lametuje, wyrazam swoja opinie na temat ze --->> dialog nie boli (raczej nie boli). Ze wyroslismy juz dawno z krotkich gatkow (choc chyba nie wszyscy).
Nawet taka trywialna sprawa z zycia, jak to, w jakim kolorze ma byc pomalowana klatka schodowa w bloku mieszkalnym podlega dyskusji (choc sa rozne opinie i nigdy nie ma jednomyslnosci). Wymaga tego uprzejmosc/grzecznosc. Inne dzialalnia (kiedy ktos robi cokolwiek, co ma wplyw na cudze podworko) bez poinformowania go przed faktem, bywa nazywane bezprawiem/bandyctwem/grubianstwem/brakiem elementarnego wychowania lub kultury *** .
*** - Niepotrzebne skreslic.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!