Płacze na magów
Re: Płacze na magów
Zgadnę sobie tak całkiem nieśmiało, że może temu, żeby go znaleźli ci którym naprawdę zależy, a nie setki secondów, które następnie stworzą nowy gatunek Wysokich Elfów pocztowych.
Życie jest sumą przypadków.
Re: Płacze na magów
No cóż to nie moja wina, że ludzie rpgują jak rpgują 
To może od razu przy kreacji postaci dodamy obowiązkowo podanie, które to wizowie zaczną je akceptować, a standardowo dostępną rasą będzie człowiek(bez podania)?
Tak to była ironia.

To może od razu przy kreacji postaci dodamy obowiązkowo podanie, które to wizowie zaczną je akceptować, a standardowo dostępną rasą będzie człowiek(bez podania)?
Tak to była ironia.
Re: Płacze na magów
Hah, zmuszenie gracza do napisania życiorysu swojej postaci przed jej utworzeniem byłoby ciekawym rozwiązaniem. Na pewno poprawiłoby poziom RPGa.
Szkoda, że niepraktycznym
Szkoda, że niepraktycznym

Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
- Corrisande
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 lip 2014 15:21
Re: Płacze na magów
Ach! Cóż za wspaniały pomysł! <3Zurwen pisze:Hah, zmuszenie gracza do napisania życiorysu swojej postaci przed jej utworzeniem byłoby ciekawym rozwiązaniem. Na pewno poprawiłoby poziom RPGa.
Szkoda, że niepraktycznym
He who sees his own doom can better avoid its path. He who sees the doom of others can deliver it.
- Herenvarno
- Posty: 809
- Rejestracja: 09 mar 2010 11:22
Re: Płacze na magów
A to za granie czlowiekiem to jakies ulgi? Czlowiek nie ma wlasnego zyciorysu?Urisiel pisze:(...) a standardowo dostępną rasą będzie człowiek(bez podania)?
Tak to była ironia.
Zaproponuj lepiej zyciorys gracza + zalacznik (dodatkowo certyfikat podbity na przynajmniej siedmiu konwentach RPG, gdzie certyfikat potwierdzac bedzie "umiejetnosc odgrywania postaci zgodnie z realiami swiata"), w innym wypadku to gra dozwolona tylko krolikiem w lesie Bretonskim. Jak sie delikwent wykaze znajomoscia tematu, to dorzuci mu sie emota "stanie slupkiem".

Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Re: Płacze na magów
Ej, ale podania kiedyś były.
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Re: Płacze na magów
Może wystarczyłby test z wiedzy o rasie, którą ma się zamiar grać.Zurwen pisze:Hah, zmuszenie gracza do napisania życiorysu swojej postaci przed jej utworzeniem byłoby ciekawym rozwiązaniem. Na pewno poprawiłoby poziom RPGa.
(żeby nie było za trudno, zamknięty i z 1 poprawną odpowiedzią)


Werbat:
Podania? No proszę Cię. Powinieneś się cieszyć, że ktoś w ogóle chce!
A Ty jakieś wymagania próbujesz stawiać.

Pozdrawiam,
G.

Urodziłam się po to, żeby umrzeć
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Ale urodze się jeszcze raz i wytrwam tak do konca świata.
Bo ja jestem duchem wiecznego przeczenia,
Choć ronie łzy, choć gniewam sie...
Inaczej postąpić nie umiem.
Re: Płacze na magów
Do czegoś takiego (sprawdzania wiedzy o świecie i testowania gracza pod kątem obecności bądź braku pomysłu na postać) byłby potrzebny legion MG, którzy nie mają nic innego do roboty, abstrahując już od tego, że nie było to zaproponowane na poważnie.
Mimo powyższego, pomysł taki się sprawdza. Wieki temu grałem na czatach RPG i na niektórych z nich był wymóg stworzenia karty postaci takiej, jak do papierowego RPG - ze wszystkimi współczynnikami, historią, ekwipunkiem, celami życiowymi, wadami i zaletami (w Świecie Mroku toto było). System taki sprawdzał się doskonale. Po świecie kręciło się mało dziwadeł, a jeżeli już jakieś się trafiło, można było być pewnym, że ma to swoje uzasadnienie, które zostało zaakceptowane przez MG.
Wprowadzenie takiego czegoś w Arkadii spowodowałoby spadek liczby nowych graczy do mniej więcej zera.
Skoro są problemy z przebrnięciem przez rozmowę z wiadomym gnomem...
EDIT:
A, w kwestii testu wiedzy o świecie - postać/gracz powinny takowy zdawać przed przyjęciem do stowarzyszenia. Jakiegokolwiek stowarzyszenia.
Mimo powyższego, pomysł taki się sprawdza. Wieki temu grałem na czatach RPG i na niektórych z nich był wymóg stworzenia karty postaci takiej, jak do papierowego RPG - ze wszystkimi współczynnikami, historią, ekwipunkiem, celami życiowymi, wadami i zaletami (w Świecie Mroku toto było). System taki sprawdzał się doskonale. Po świecie kręciło się mało dziwadeł, a jeżeli już jakieś się trafiło, można było być pewnym, że ma to swoje uzasadnienie, które zostało zaakceptowane przez MG.
Wprowadzenie takiego czegoś w Arkadii spowodowałoby spadek liczby nowych graczy do mniej więcej zera.

EDIT:
A, w kwestii testu wiedzy o świecie - postać/gracz powinny takowy zdawać przed przyjęciem do stowarzyszenia. Jakiegokolwiek stowarzyszenia.
- Corrisande
- Posty: 15
- Rejestracja: 25 lip 2014 15:21
Re: Płacze na magów
Myślę, że prosta konieczność wyboru pochodzenia przy tworzeniu postaci mogłaby też nieco pomóc - tak jak opisy ras powinny być także opisy poszczególnych miejsc pochodzenia, dzięki czemu gracz mógłby się z nimi zapoznać już na wstępie, a może i skłoniło by to niektórych do przeszukania Internetu w poszukiwaniu informacji o takiej Norsce, Ulthuanie czy Górach Sinych. Skoro wybierasz imię, wygląd itp., których potem nie da się zmienić, to czemu nie można tak z pochodzeniem? Gracz by się pięć razy zastanowił z jakiego miejsca w świecie chce być. Zmiana pochodzenia po pierwszym wyborze byłaby możliwa tylko wówczas, gdy w świecie pojawiłaby się nowa pochodzeniówka (oczywiście zmiana tylko na to nowe pochodzenie) - może nie jest to idealne rozwiązanie, ale na pewno lepsze, niż nauka nowego języka, żeby sobie zmienić miejsce urodzenia 

He who sees his own doom can better avoid its path. He who sees the doom of others can deliver it.
Re: Płacze na magów
Szefowo, ale to nie ja chcę. To ktoś inny zaproponował, a ja tylko przypomniałem, że były już takie czasy.Gerdia pisze:Podania? No proszę Cię. Powinieneś się cieszyć, że ktoś w ogóle chce!
A Ty jakieś wymagania próbujesz stawiać. ;)
A to też zależy, jak traktujesz pochodzeniówkę. Ja, na przykład, mam podejście, że to miejsce zamieszkania, a nie urodzenia, więc będąc w CKN miałem redańskie, teraz mam tileańskie i takie tam.Corrisande pisze:żeby sobie zmienić miejsce urodzenia :)
I aim to misbehave.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.
Systematycznie dążę do wyrugowania hejtu z arsenału swoich środków wyrazu.