Musisz sam zadbac o miesko, ogien, przyprawy i tym podobne i zabawic sie w kucharza. A przepis na dobre miesko to juz inna bajka.
Znaczy tak mi sie zdaje, bo nigdy nie probowalem dobierac sie do Aj marynarza...
Powodzenia!

Po tym, co napisales, podejrzewam, ze nie da Ci sie pomoc.Vamaraxa pisze: Jako podpowiedź uznałem że mam "nie wchodzic do wody".
(...)
Probowałem płyń, pływaj, wejdz do rzeczki, wejdz do rzeki, wejdz do wody i nic