Drobne pomysly
Re: Drobne pomysly
Proponowałbym drobną zmianę w systemie oceniania obiektu. Otóż wszystko zostawałoby bez zmian - z jednym wyjątkiem - każdy gracz powinien oceniać daną broń co najmniej na takim poziomie, na jakim nią walczy , czyli w większości zawodów, każdy oceniałby ostatecznie doskonale trenowaną przez siebie broń. Przecież to logiczne, że ktoś, kto na co dzień walczy toporem i uczył się walki nim latami, potrafi po kilku wymachach lepiej ocenić jakość topora, niż nawet największy teoretyk w tej dziedzinie. Zmiana byłaby logiczna i czyniła grę trochę mniej upierdliwą. Nie naruszałaby też zbytnio interesów kupca - zostałyby im pancerze, tarcze , kamienie, a nawet samą broń i tak dzięki umom mimo wszystko ocenialiby najlepiej.
Re: Drobne pomysly
Można wiedzieć od kiedy mniej więcej wprowadzono taką zmianę? Na pewno nie było tak od zawsze
Re: Drobne pomysly
Wiesci 79
Aby ulatwic wam znajdywanie dobrego sprzetu, dodalismy przy
ocenie przedmiotu dodatkowy opis zalezny od statystyk i zmodyfikowany
przez umiejetnosci waszej postaci (umiejetnosci walki odpowiednia
bronia, tarczownictwa lub przede wszystkich ocene obiektu).
Re: Drobne pomysly
Aby plecaki/woreczki/worki etc ktore sa rozerwane znikaly po 10 minutach od odlozenia.
Re: Drobne pomysly
Dobry!
To ja mam taki pomysł: Właśnie widziałem "nowych" piratów i tak pomyślałem ze fajnie by było zwiększyć trochę załogę i pozwolić, by po zdobyciu statku można nim było pływać. W sensie tak jak korsarze teraz maja, to jak odbije się statek można było do apokalipsy pływać. Żeby to nie był żaden safelock ani nic, tylko żeby po prostu można było statkiem pływać. I odbić/zając może każdy tak naprawdę, czyli jak na przykład, zostawia mc statek bez opieki, można go im ukraść. Wydaje mi się ze cześć mechaniczna (pływanie statkiem) już jest dla korsarzy zrobiona, także to ułatwia sprawę.
Garar
To ja mam taki pomysł: Właśnie widziałem "nowych" piratów i tak pomyślałem ze fajnie by było zwiększyć trochę załogę i pozwolić, by po zdobyciu statku można nim było pływać. W sensie tak jak korsarze teraz maja, to jak odbije się statek można było do apokalipsy pływać. Żeby to nie był żaden safelock ani nic, tylko żeby po prostu można było statkiem pływać. I odbić/zając może każdy tak naprawdę, czyli jak na przykład, zostawia mc statek bez opieki, można go im ukraść. Wydaje mi się ze cześć mechaniczna (pływanie statkiem) już jest dla korsarzy zrobiona, także to ułatwia sprawę.
Garar
Re: Drobne pomysly
W ogóle statki są zbyt fajnym pomysłem, żeby ograniczać go do jednej gildii, moim zdaniem tego typu rzeczy powinny być uwolnione, żeby zwiększyć atrakcyjność muda. Dotyczy to także innych fajnych rzeczy, jak na przykład walki z egzotycznymi zwierzętami na arenie, na które wyłączność mają gladiatorzy.
Re: Drobne pomysly
Garar pisze:Dobry!
To ja mam taki pomysł: Właśnie widziałem "nowych" piratów i tak pomyślałem ze fajnie by było zwiększyć trochę załogę i pozwolić, by po zdobyciu statku można nim było pływać. W sensie tak jak korsarze teraz maja, to jak odbije się statek można było do apokalipsy pływać. Żeby to nie był żaden safelock ani nic, tylko żeby po prostu można było statkiem pływać. I odbić/zając może każdy tak naprawdę, czyli jak na przykład, zostawia mc statek bez opieki, można go im ukraść. Wydaje mi się ze cześć mechaniczna (pływanie statkiem) już jest dla korsarzy zrobiona, także to ułatwia sprawę.
Garar
Czekajcie, czekajcie, z rpgowego punktu widzenia... chcielibyscie, zeby ktos, kto cale zycie spedzil na ladzie, wsiadl sobie na fuste i nia poplywal? To nie jest lodeczka rybacka z wioseleczkami, zeby kazdy ot tak nia mogl plywac, to znacznie bardziej skomplikowana sprawa.Hunrim pisze:W ogóle statki są zbyt fajnym pomysłem, żeby ograniczać go do jednej gildii, moim zdaniem tego typu rzeczy powinny być uwolnione, żeby zwiększyć atrakcyjność muda. Dotyczy to także innych fajnych rzeczy, jak na przykład walki z egzotycznymi zwierzętami na arenie, na które wyłączność mają gladiatorzy.
Choc nie mam nic przeciwko temu. W koncu moze jakies bitwy statkow by sie wywiazaly. Ale niech to rpgowo ma choc troche sensu. Bo ja osobiscie nie wyobrazam sobie pierwszego lepszego "barana" (no offence), ktory w zyciu mial co najwyzej doczynienie z lowieniem ryb w Tilei/Baccali jako "kapitana" okretu
— A przysięgałem sobie, że gdy cię spotkam, padnę ci do nóg…
— Podziękuj — przytuliła się do niego. — Tak, jak należy. I padnij mi do nóg. Śniłam o tym, że padasz mi do nóg.
— Nikoletto…
— Nie tak. Inaczej.
— Podziękuj — przytuliła się do niego. — Tak, jak należy. I padnij mi do nóg. Śniłam o tym, że padasz mi do nóg.
— Nikoletto…
— Nie tak. Inaczej.
Re: Drobne pomysly
To taka propozycja w stylu "szarża dla każdego, bo fajnie jest móc zaszarżować"
Re: Drobne pomysly
W Mlotku kazdy mogl zaszarzowac Ale nie kazdy mogl bez ryzyka poprowadzic statkiem