Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Zostawcie Cech Kupiecki, ktory wyraznie bardziej potrzebuje reformy a nie kolejnego uwal(ni)ania, a niech powstanie wreszcie Cech Rzemieslniczy, to sie dopiero wtedy zacznie.
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Konkurencyjny Cech? Brzmi jak drugie Loren-Drakwald.
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
No to!
Proponuję kilku chętnych, którzy odbęda staż w Cechu, potem wyuczą się zawodu i otworzą stowarzyszenie kupców w Imperium! Jakie to proste! Bo jeśli chodzi o otworzenie nowej gildii, to bym nie liczyła
Jak się tylko chce, to można
Proponuję kilku chętnych, którzy odbęda staż w Cechu, potem wyuczą się zawodu i otworzą stowarzyszenie kupców w Imperium! Jakie to proste! Bo jeśli chodzi o otworzenie nowej gildii, to bym nie liczyła
Jak się tylko chce, to można
Niziołki wszystkich krajów - łączcie się!
"[...] hobbity to naprawdę zadziwiające stworzenia. Możesz się nauczyć o nich wszystkiego w ciągu miesiąca, a jednak, po stu latach, mogą cię dalej zadziwić"/Gandalf Szary
http://www.pajacyk.pl/
"[...] hobbity to naprawdę zadziwiające stworzenia. Możesz się nauczyć o nich wszystkiego w ciągu miesiąca, a jednak, po stu latach, mogą cię dalej zadziwić"/Gandalf Szary
http://www.pajacyk.pl/
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Heheh... O matko. Kosh. Ja rozumiem doskonale skąd wychodzi Twoja wypowiedź, naprawdę, ale eh.
Najlepsze jest głoszenie fundamentalnych praw na forum: - nie ma przyjęć, nie ma nowych subiektów, nikt się nie budzi, a prowizja to 50% (muszę podchwycić ten pomysł).
Patrząc z perspektywy kilku lat obecnie kupców można spotkać. Można spotkać kupców, subiektów, partnerów. Gra nie jest dla idiotów, więc nie będę podawać przepisu na sprzedaż. Z perspektywy lat - wybywało, przybywało - kupców. Przewinęło się sporo subiektów. Nie widzę powodu czemu powinno się przyjmować chętnych na zasadzie "lognę się raz na miesiąc i przyjmijcie mnie z pocałowaniem xxx" zarówno jeśli chodzi o kandydatów jak i subiektów. Chyba, że to norma to przepraszam - nie znam się. Niestety nie mam na tyle rozwiniętego rozumku żeby zrozumieć, że skoro ktoś w jednym zdaniu podaje wielkość prowizji, a później kończy że nie można być pewnym to ma to być logiczne.
Nie uważam Cech za idealny, ale też nie sądzę by gdzieś w stowarzyszeniu było idealnie.
W Cechu jest różnie, ale jeśli pisać to może sprawdzone informacje. Chociaż zdaję sobie sprawę, że wszyscy wypowiadający się wiedzą co się dzieje od podszewki, byli kupcami/są kupcami w Cechu i wiedzą rzeczy, o których nie mam pojęcia.
Naprawdę dziękuję za uświadomienie ponieważ żyłam w niewiedzy.
edit:
down Molu: Nic dodać nic ująć.
Najlepsze jest głoszenie fundamentalnych praw na forum: - nie ma przyjęć, nie ma nowych subiektów, nikt się nie budzi, a prowizja to 50% (muszę podchwycić ten pomysł).
Patrząc z perspektywy kilku lat obecnie kupców można spotkać. Można spotkać kupców, subiektów, partnerów. Gra nie jest dla idiotów, więc nie będę podawać przepisu na sprzedaż. Z perspektywy lat - wybywało, przybywało - kupców. Przewinęło się sporo subiektów. Nie widzę powodu czemu powinno się przyjmować chętnych na zasadzie "lognę się raz na miesiąc i przyjmijcie mnie z pocałowaniem xxx" zarówno jeśli chodzi o kandydatów jak i subiektów. Chyba, że to norma to przepraszam - nie znam się. Niestety nie mam na tyle rozwiniętego rozumku żeby zrozumieć, że skoro ktoś w jednym zdaniu podaje wielkość prowizji, a później kończy że nie można być pewnym to ma to być logiczne.
Nie uważam Cech za idealny, ale też nie sądzę by gdzieś w stowarzyszeniu było idealnie.
W Cechu jest różnie, ale jeśli pisać to może sprawdzone informacje. Chociaż zdaję sobie sprawę, że wszyscy wypowiadający się wiedzą co się dzieje od podszewki, byli kupcami/są kupcami w Cechu i wiedzą rzeczy, o których nie mam pojęcia.
Naprawdę dziękuję za uświadomienie ponieważ żyłam w niewiedzy.
edit:
down Molu: Nic dodać nic ująć.
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011 14:35 przez Eve, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Przede wszystkim - pisalem juz - nie jestes ani nie byles Kupcem - nie powinienes zgadywac jak to jest, bo mozesz miec marne pojecie.
Taka krotka historyjka ze starych czasow jak bylem kupcem - przyszedl jakis czlowiek do Nuln - low lvl - ma jakies 2 malutkie kamyki, ktore chce sprzedac. Wyszlo za wszystko 10 zeta plus jakies drobne. Dla mnie zaden zarobek z procentow, a dla niego pewnie sporo - wiec dalem mu wszystko. W zamian dostalem pretensje zwiazane z tym, ze go oszukalem, ze kamyczki byly warte co najmniej 50 zlota, bo tak wyliczyli sobie ze znajomymi i to jest pewne. Wiec zostalem oszustem bo za duza prowizje pobralem.
To bylo zdarzenie zwiazane z handlem na mala skale. Na wieksza - tez sie zdarzaly sytuacje, kiedy ktos nie ufal mi i uwazal, ze przesadzam z prowizja. Jesli uslyszalem takie pomowienia - informowalem, ze nastepnym razem niestety nie bede mogl sie zjawic, zeby mu pomoc w pozbyciu sie kamieni.
Szczerze - niewiele rzeczy mnie tak nie wkurza w zyciu jak falszywe pomowienia - ze cos zrobilem, ze czegos nie zrobilem, ze cos powiedzialem itp. Po prostu ja chyba wiem lepiej co zrobilem, nie? I jak bardzo czlowiek by sie nie staral - zawsze znajda sie debile, ktorzy uwazaja, ze wiedza lepiej jak to wyglada z drugiej strony (no offence Kosh).
Nie wiem jak jest teraz w Cechu. Moze rzeczywiscie wszyscy oszukuja, zdzieraja po 99%. Ale bedac przez jakis czas po drugiej stronie - i majac takie a nie inne doswiadczenia z klientami - balbym sie oskarzac kogos o oszukiwanie. A takie glosy i wypowiedzi powoduja, ze odechciewa sie grac i logowac, a przynajmniej unikac osob, o ktorych wiadomo, ze maja o Tobie takie zdanie. Moze w tym nalezy upatrywac przyczyny tego, ze nie mozesz spotkac kupca, Kosh? A ze nie potrafisz sobie poradzic tak jak Gniot - coz...
Pytasz czemu w Cechu pojawiaja sie kandydaci na partnerow, a na subiektow nie? Z tego samego powodu, dla ktorego 99% osob woli isc do gildii bojowej - zeby lepiej walczyc, bronic sie i przede wszystkim - expic i zdobywac wyzsze poziomy. Bo dla wiekszosci osob na tym wlasnie polega gra - na expie. I nie da sie ukryc, ze majac speca i wysokie umy bojowe - robisz to szybciej, lepiej, latwiej itp.
Osoby, ktore odchodzily lub zostaly wyrzucane - w kazdej gildii sa i w kazdej beda. A zeby sie dowiedziec dlaczego taka sytuacja nastapila - nalezaloby zapytac osob, ktore braly w tym udzial. Przy czym mowie o obu stronach - bo oczywiste jest, ze osoba, ktora z jakiegos powodu wyleciala z jakiejkolwiek gildii - bedzie uwazala sie za pokrzywdzona i bedzie wygadywala niestworzone rzeczy czy cytowala kawalki logow, wyciete z kontekstu zdania - po to, zeby pokazac jaka to ona jest niewinna, a tamci okrutni. To jest normalne ludzkie zachowanie - chcemy zeby inni nas widzieli w jak najlepszym swietle. Wiec wiekszosc plotek i tego typu informacji - wyplywa z jednej strony, bo druga nie musi nic sobie ani nikomu udowadniac i tlumaczyc sie - moze poza czlonkami wlasnej gildii. A innym za przeproszeniem gowno do tego
Czyli sytuacja jest taka - niewielu jest kandydatow - z tych kandydatow z kolei moze czesc z jakichs powodow nie nadawala sie do cechu - dlatego nie ma setki kupcow biegajacych po arce i zabijajacych sie o kazdego klienta
Jak napisala Violla - sytuacja podobna do zielarzy - po co mam tracic czas, tracic bojowe umy i speca - skoro moge sobie kupic ziola? Tu z kolei - po co mam tracic moje umy i speca zeby zarobic kase? Przeciez kase moge zdobyc zabijajac, zdobywajac kamienie - a te moge sprzedac u kupca, ktory nie ma zadnych przydatnych umow, oprocz targowania.
99% kupcow i subiektow jest wyrzucanych bez powodu? Poprosze o przyklad - to byloby 99 imion na jedno imie osoby, ktora nie zostala z Cechu wyrzucona. A poniewaz jest tam pare osob - wiec kilkaset imion kupcow i subiektow musialbys podac
Chyba, ze chodzi Ci o osoby, ktore pisza podanie w stylu: "Czesc, jestem Ziutek, jestem fajny - mam bdoswa, wiec wezcie mnie na kupca."
Chyba rzeczywiscie Cech probuje byc zbyt elitarny jesli chca, zeby czlonkowie ich gildii byli na jakims poziomie, ktory wyklucza tak wielu kandydatow Precz z rpgiem! Wazne umy!
Morholt:
Jesli chodzi o Twoje przyklady pobierania 50 czy 70% prowizji - chetnie zobaczylbym logi na to. Oczywiscie ze strony kupca, a nie kogos, komu "wydaje sie", ze kupiec tyle pobral. Wolalbym unikac takiego kupca :>
I skoro tak niewiele osob chce byc kupcem - to nie wiem jak tu pomoze tworzenie kolejnej gildii o takim samym dzialaniu. Niedlugo bedziecie chcieli wprowadzic 5 gildii kupieckich - w kazdej jedna osoba
Taka krotka historyjka ze starych czasow jak bylem kupcem - przyszedl jakis czlowiek do Nuln - low lvl - ma jakies 2 malutkie kamyki, ktore chce sprzedac. Wyszlo za wszystko 10 zeta plus jakies drobne. Dla mnie zaden zarobek z procentow, a dla niego pewnie sporo - wiec dalem mu wszystko. W zamian dostalem pretensje zwiazane z tym, ze go oszukalem, ze kamyczki byly warte co najmniej 50 zlota, bo tak wyliczyli sobie ze znajomymi i to jest pewne. Wiec zostalem oszustem bo za duza prowizje pobralem.
To bylo zdarzenie zwiazane z handlem na mala skale. Na wieksza - tez sie zdarzaly sytuacje, kiedy ktos nie ufal mi i uwazal, ze przesadzam z prowizja. Jesli uslyszalem takie pomowienia - informowalem, ze nastepnym razem niestety nie bede mogl sie zjawic, zeby mu pomoc w pozbyciu sie kamieni.
Szczerze - niewiele rzeczy mnie tak nie wkurza w zyciu jak falszywe pomowienia - ze cos zrobilem, ze czegos nie zrobilem, ze cos powiedzialem itp. Po prostu ja chyba wiem lepiej co zrobilem, nie? I jak bardzo czlowiek by sie nie staral - zawsze znajda sie debile, ktorzy uwazaja, ze wiedza lepiej jak to wyglada z drugiej strony (no offence Kosh).
Nie wiem jak jest teraz w Cechu. Moze rzeczywiscie wszyscy oszukuja, zdzieraja po 99%. Ale bedac przez jakis czas po drugiej stronie - i majac takie a nie inne doswiadczenia z klientami - balbym sie oskarzac kogos o oszukiwanie. A takie glosy i wypowiedzi powoduja, ze odechciewa sie grac i logowac, a przynajmniej unikac osob, o ktorych wiadomo, ze maja o Tobie takie zdanie. Moze w tym nalezy upatrywac przyczyny tego, ze nie mozesz spotkac kupca, Kosh? A ze nie potrafisz sobie poradzic tak jak Gniot - coz...
Pytasz czemu w Cechu pojawiaja sie kandydaci na partnerow, a na subiektow nie? Z tego samego powodu, dla ktorego 99% osob woli isc do gildii bojowej - zeby lepiej walczyc, bronic sie i przede wszystkim - expic i zdobywac wyzsze poziomy. Bo dla wiekszosci osob na tym wlasnie polega gra - na expie. I nie da sie ukryc, ze majac speca i wysokie umy bojowe - robisz to szybciej, lepiej, latwiej itp.
Osoby, ktore odchodzily lub zostaly wyrzucane - w kazdej gildii sa i w kazdej beda. A zeby sie dowiedziec dlaczego taka sytuacja nastapila - nalezaloby zapytac osob, ktore braly w tym udzial. Przy czym mowie o obu stronach - bo oczywiste jest, ze osoba, ktora z jakiegos powodu wyleciala z jakiejkolwiek gildii - bedzie uwazala sie za pokrzywdzona i bedzie wygadywala niestworzone rzeczy czy cytowala kawalki logow, wyciete z kontekstu zdania - po to, zeby pokazac jaka to ona jest niewinna, a tamci okrutni. To jest normalne ludzkie zachowanie - chcemy zeby inni nas widzieli w jak najlepszym swietle. Wiec wiekszosc plotek i tego typu informacji - wyplywa z jednej strony, bo druga nie musi nic sobie ani nikomu udowadniac i tlumaczyc sie - moze poza czlonkami wlasnej gildii. A innym za przeproszeniem gowno do tego
Czyli sytuacja jest taka - niewielu jest kandydatow - z tych kandydatow z kolei moze czesc z jakichs powodow nie nadawala sie do cechu - dlatego nie ma setki kupcow biegajacych po arce i zabijajacych sie o kazdego klienta
Jak napisala Violla - sytuacja podobna do zielarzy - po co mam tracic czas, tracic bojowe umy i speca - skoro moge sobie kupic ziola? Tu z kolei - po co mam tracic moje umy i speca zeby zarobic kase? Przeciez kase moge zdobyc zabijajac, zdobywajac kamienie - a te moge sprzedac u kupca, ktory nie ma zadnych przydatnych umow, oprocz targowania.
99% kupcow i subiektow jest wyrzucanych bez powodu? Poprosze o przyklad - to byloby 99 imion na jedno imie osoby, ktora nie zostala z Cechu wyrzucona. A poniewaz jest tam pare osob - wiec kilkaset imion kupcow i subiektow musialbys podac
Chyba, ze chodzi Ci o osoby, ktore pisza podanie w stylu: "Czesc, jestem Ziutek, jestem fajny - mam bdoswa, wiec wezcie mnie na kupca."
Chyba rzeczywiscie Cech probuje byc zbyt elitarny jesli chca, zeby czlonkowie ich gildii byli na jakims poziomie, ktory wyklucza tak wielu kandydatow Precz z rpgiem! Wazne umy!
Morholt:
Jesli chodzi o Twoje przyklady pobierania 50 czy 70% prowizji - chetnie zobaczylbym logi na to. Oczywiscie ze strony kupca, a nie kogos, komu "wydaje sie", ze kupiec tyle pobral. Wolalbym unikac takiego kupca :>
I skoro tak niewiele osob chce byc kupcem - to nie wiem jak tu pomoze tworzenie kolejnej gildii o takim samym dzialaniu. Niedlugo bedziecie chcieli wprowadzic 5 gildii kupieckich - w kazdej jedna osoba
Ostatnio zmieniony 05 lut 2011 14:50 przez Molu, łącznie zmieniany 1 raz.
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem tego, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Cieszę się, że osoby bliżej czy dalej związane z cechem tak
dzielnie go bronią.
Każda opinia jest cenna.
Eve: Ja słowa o prowizjach nie pisałem.
Co do tego czy byłem subiektem jakąś postacią czy nie to możesz tylko
domniemywać. Chyba, że znacie się wszyscy świetnie w rilu.
Dla mnie rachunek jest prosty.
3 lata - 1 nowy kupiec - 1 odszedł (powody nieistotne)
Cech z sobie znanych powodów nie chce nowych kupców.
Nie wierzę, że wszystkie osoby które starały się kilka miesięcy na subiekcie
robiły to by odejść. Zakładam, że chcieli zostać kupcami i z tego powodu
poświęcili tyle czasu.
Co do logowania się raz w tygodniu - to z autopsji ?
Każdy poświęca grze tyle czasu ile ma/może/chce. Czy z tego powodu ma zakaz
zostania kupcem ?
Molu:
Ja nie odnoszę się do żadnej konkretnej osoby. Staram się podsumować całokształt i wyciągam na tej podstawie wnioski. Oczywiście nie twierdzę,
że są jedyne i słuszne.
Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś powstanie jakakolwiek konkurencja dla cechu. Wtedy nasze teorie zweryfikuje to co się wtedy wydarzy.
Z jednej strony twierdzicie, że subiektów było dużo z drugiej że się nie nadawali.
Współczuje wszystkim subiektom, którzy nie zostali kupcami, nie nadawaliście się. A jednocześnie gratuluje temu jedynemu nowemu rodzynkowi. Musiałeś być w ocenie szefostwa zajebisty. Zdradź nam proszę tajemnicę czego brakowało reszcie subiektów. Wiem, za długo się starali. A może niechcący wyrazili własne zdanie.
Bo przecież to nie było po znajomości prawda ?
Ulik:
W SGW to trzeba coś więcej niż liczyć i się kłaniać żeby się nadawać ^^
Binken:
Ja do Cechu nic a nic nie mam. Po prostu przydałaby się konkurencja.
A monopole zostawmy gildiom elitarnym.
K.
dzielnie go bronią.
Każda opinia jest cenna.
Eve: Ja słowa o prowizjach nie pisałem.
Co do tego czy byłem subiektem jakąś postacią czy nie to możesz tylko
domniemywać. Chyba, że znacie się wszyscy świetnie w rilu.
Dla mnie rachunek jest prosty.
3 lata - 1 nowy kupiec - 1 odszedł (powody nieistotne)
Cech z sobie znanych powodów nie chce nowych kupców.
Nie wierzę, że wszystkie osoby które starały się kilka miesięcy na subiekcie
robiły to by odejść. Zakładam, że chcieli zostać kupcami i z tego powodu
poświęcili tyle czasu.
Co do logowania się raz w tygodniu - to z autopsji ?
Każdy poświęca grze tyle czasu ile ma/może/chce. Czy z tego powodu ma zakaz
zostania kupcem ?
Molu:
Ja nie odnoszę się do żadnej konkretnej osoby. Staram się podsumować całokształt i wyciągam na tej podstawie wnioski. Oczywiście nie twierdzę,
że są jedyne i słuszne.
Ja mam tylko nadzieję, że kiedyś powstanie jakakolwiek konkurencja dla cechu. Wtedy nasze teorie zweryfikuje to co się wtedy wydarzy.
Z jednej strony twierdzicie, że subiektów było dużo z drugiej że się nie nadawali.
Współczuje wszystkim subiektom, którzy nie zostali kupcami, nie nadawaliście się. A jednocześnie gratuluje temu jedynemu nowemu rodzynkowi. Musiałeś być w ocenie szefostwa zajebisty. Zdradź nam proszę tajemnicę czego brakowało reszcie subiektów. Wiem, za długo się starali. A może niechcący wyrazili własne zdanie.
Bo przecież to nie było po znajomości prawda ?
Ulik:
W SGW to trzeba coś więcej niż liczyć i się kłaniać żeby się nadawać ^^
Binken:
Ja do Cechu nic a nic nie mam. Po prostu przydałaby się konkurencja.
A monopole zostawmy gildiom elitarnym.
K.
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Lol... Teraz znowu sugerujesz, ze przyjecia odbywaja sie po znajomosci
Ciagle piszesz, ze wydaje Ci sie, ze nie wierzysz, masz nadzieje. Czyli ogolnie takie gdybanie - mysle ze powinienes wystosowac list do Cechu - zeby wyjasnili Ci powody swojego postepowania wobec kazdego kandydata, subiekta czy kupca.
Ty chyba naprawde powinienes dac sobie spokoj z arka, bo niedlugo chyba bedziesz sie musial leczyc
Szkoda tylko, ze przez takie pisanie glupot mozesz odstraszyc potencjalnych kandydatow na kupcow
Ciagle piszesz, ze wydaje Ci sie, ze nie wierzysz, masz nadzieje. Czyli ogolnie takie gdybanie - mysle ze powinienes wystosowac list do Cechu - zeby wyjasnili Ci powody swojego postepowania wobec kazdego kandydata, subiekta czy kupca.
Ty chyba naprawde powinienes dac sobie spokoj z arka, bo niedlugo chyba bedziesz sie musial leczyc
Szkoda tylko, ze przez takie pisanie glupot mozesz odstraszyc potencjalnych kandydatow na kupcow
Tylko o sprawach, które nas zupełnie nie interesują, możemy wydać rzeczywiście bezstronną opinię, co niewątpliwie jest powodem tego, że opinia bezstronna jest zawsze absolutnie bezwartościowa.
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Gratuluje pomysłu !!!Violla pisze:No to!
Proponuję kilku chętnych, którzy odbęda staż w Cechu, potem wyuczą się zawodu i otworzą stowarzyszenie kupców w Imperium! Jakie to proste! Bo jeśli chodzi o otworzenie nowej gildii, to bym nie liczyła
Jak się tylko chce, to można
Policzmy 1 kupiec na 3 lata (taki co się nadaje).
Przyjmijmy, ze kilku to 3.
Licząc samo to plus starania to daje nam 10 lat.
Chętni już się ustawiają w kolejce.
Re: Czy zawod kupca powinien być dostepny z etatu ?
Gruby argument i na temat.Molu pisze:Lol...ciach
Ty chyba naprawde powinienes dac sobie spokoj z arka, bo niedlugo chyba bedziesz sie musial leczyc
To taki dla odwrócenia uwagi od meritum ?
I na drugie pytanie tak sugeruję - oceniając znane mi fakty obiektywne.
Powtarzam.
3 lata - 1 kupiec.
Wielu subiektów.
Odniesiesz się do tego czy tylko rozwiniesz pyskówkę typu - obciąć szarże ?
Odstraszyć ? Faktami ? Znaczy się sugerujesz kłamstwo by więcej kandydatów do Cechu się starało ? Brawo !!!
Dla mnie EOT. <widać skończyły się argumenty>