Statki
Statki
Mysle, ze nie tylko ja zauwazylem, ze reforma statkow jest nie dokonczona o jeden maly, ale jakze istotny szczegol.
Skoro juz statek musi plynac z portu do portu minimum 6m 30s co daje na arce przeszlo 3h jej czasu, mysle ze informacje na tablicach odnosnie czasu przybycia statku są bardzo porzadane.
Rozumiem, ze statki nie sa zsynchronizowane z uwagi na losowany czas postoju. Nie jest to dla mnie, jako gracza, niestety zadna wymowka, gdyz w sytuacji gdy statek ma postoj postoj=random(5, 10) w sekundach, do czasu podrozy mozna dodac 10-postoj i juz statek ma staly czas przybycia.
Czemu postuluje o czasy na tablicach? Odwolujac sie do rzeczywistosci, nawet we "wzglednie" cywilizowanych miejscach sa jakiegos rodzaju "rozklady jazdy". Odwolujac sie do Arkadii, niewiadoma pod tytulem "kiedy przyplynie statek" jest nie tyle frustrujaca, ile marnuje czas. Wiedza, ze statek przyplynie "za 2 godziny" wiem, zemoge skoczyc do banku zdenominowac pieniadze, kupic butelke oleju czy skoczyc sie odlac wiedzac, ze mi lajza nei spieprzy sprzed nosa, kaleczac moja cierpliwosc kolejnymi 10 minutami czekania.
Z Powazaniem.
Skoro juz statek musi plynac z portu do portu minimum 6m 30s co daje na arce przeszlo 3h jej czasu, mysle ze informacje na tablicach odnosnie czasu przybycia statku są bardzo porzadane.
Rozumiem, ze statki nie sa zsynchronizowane z uwagi na losowany czas postoju. Nie jest to dla mnie, jako gracza, niestety zadna wymowka, gdyz w sytuacji gdy statek ma postoj postoj=random(5, 10) w sekundach, do czasu podrozy mozna dodac 10-postoj i juz statek ma staly czas przybycia.
Czemu postuluje o czasy na tablicach? Odwolujac sie do rzeczywistosci, nawet we "wzglednie" cywilizowanych miejscach sa jakiegos rodzaju "rozklady jazdy". Odwolujac sie do Arkadii, niewiadoma pod tytulem "kiedy przyplynie statek" jest nie tyle frustrujaca, ile marnuje czas. Wiedza, ze statek przyplynie "za 2 godziny" wiem, zemoge skoczyc do banku zdenominowac pieniadze, kupic butelke oleju czy skoczyc sie odlac wiedzac, ze mi lajza nei spieprzy sprzed nosa, kaleczac moja cierpliwosc kolejnymi 10 minutami czekania.
Z Powazaniem.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 23 mar 2009 07:29
Re: Statki
Odwolujac sie do rzeczywistosci:
Wyjedz do np. Grecji i idz na przystanek np. autobusowy.
I proponuje wziac ksiazke albo PSP, bo autobus 'w koncu przyjedzie'. Albo bedziesz mial pecha i ostatni juz pojechal. Profilaktycznie nawet nie ma kartki z rozkladem, zebys nie mogl miec pretensji.
Reasumujac:
Konkretne dane to swietny sposob na przekrety, a sytuacja wcale nie odbiega od rzeczywistosci. Choc moze troche - statki nie tona, nikt na nie nie napada, kapitan nie przyplywa pijany, a elfki nie sa nagabywane przez zaloge.
Wyjedz do np. Grecji i idz na przystanek np. autobusowy.
I proponuje wziac ksiazke albo PSP, bo autobus 'w koncu przyjedzie'. Albo bedziesz mial pecha i ostatni juz pojechal. Profilaktycznie nawet nie ma kartki z rozkladem, zebys nie mogl miec pretensji.
Reasumujac:
Konkretne dane to swietny sposob na przekrety, a sytuacja wcale nie odbiega od rzeczywistosci. Choc moze troche - statki nie tona, nikt na nie nie napada, kapitan nie przyplywa pijany, a elfki nie sa nagabywane przez zaloge.
Re: Statki
Ale jakie przekrety? Godzina na arce ma 2 minuty, czas "statek bedzie miedzy 3-4" daje koniecznosc czekania (gora) 2 minuty. Losowosc postoju zostala wprowadzona, aby tych Twoich "przekretow" nie bylo i jak dla mnie moze zostac.
No? Jakie przekrety?
No? Jakie przekrety?
Re: Statki
Wyliczam, że prom z X do Y przybędzie o 16:30:45, co za tym idzie odpłynie o 16:31:15. Przeprowadzam śmiały atak na gildię znajdującą się w X o godzinie 16.25. Ubijam szefa/kogoś znacznego owej gildii nie zważając na własny stan ledwo żywy/ciężko ranny. Jest 16:31:00. Pędem na statek i o 16:31:14 na niego wchodzę i macham wrogom na brzegu.
Tak tylko dla przykładu. Acha! No i oczywiście jakie tęgie skrypty można napisać do obliczania dokładnego czasu przybycia i odbicia statku od danej przystani!
Tak tylko dla przykładu. Acha! No i oczywiście jakie tęgie skrypty można napisać do obliczania dokładnego czasu przybycia i odbicia statku od danej przystani!
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Ponadto zastrzega on sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Re: Statki
Sirius - przeczytaj co napisane. Naprawde nieduzo wyzej.
A jezeli sie przyczepic do dokladnego wyliczenia o ktorej statek PRZYPLYNIE (bo odplyniecia juz wg powyzszego nie policzysz), to takze mozna losowac w jakims zakresie. Bo "miedzy 1 a 2" na arce to cale 2 minuty, ktore udaremniaja jakiekolwiek przekrety, a ktorych swiadomosc bedzie przydatna dla kazdego - KAZDEGO gracza.
Edit: acha i prosze o opinie jakiegos kompetentnego wizarda. Natomiast graczy, ktorzy mimo faktu grania w literki nie nabyli umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, prosze o nie zawalanie miejsca.
A jezeli sie przyczepic do dokladnego wyliczenia o ktorej statek PRZYPLYNIE (bo odplyniecia juz wg powyzszego nie policzysz), to takze mozna losowac w jakims zakresie. Bo "miedzy 1 a 2" na arce to cale 2 minuty, ktore udaremniaja jakiekolwiek przekrety, a ktorych swiadomosc bedzie przydatna dla kazdego - KAZDEGO gracza.
Edit: acha i prosze o opinie jakiegos kompetentnego wizarda. Natomiast graczy, ktorzy mimo faktu grania w literki nie nabyli umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, prosze o nie zawalanie miejsca.
-
- Posty: 82
- Rejestracja: 23 mar 2009 07:29
Re: Statki
Chcialem nie pisac, ale musze podtrzymac opinie gracza, ktory nie czyta ze zrozumieniem ;]
Ktos przeprowadza smialy atak na moja gildie, wiem ze nie ucieknie statkiem, poniewaz ten odplywa za 12 minut, wiec moge swobodnie wylaczyc to miejsce z poszukiwan, albo nawet lepiej, przeszukac je za 11'50", tuz przed przybyciem statku.
Ktos przeprowadza smialy atak na moja gildie, wiem ze nie ucieknie statkiem, poniewaz ten odplywa za 12 minut, wiec moge swobodnie wylaczyc to miejsce z poszukiwan, albo nawet lepiej, przeszukac je za 11'50", tuz przed przybyciem statku.
Re: Statki
O, a teraz mozemy podyskutowac ;)
To co wymieniles akurat w mojej skromnej opinii przekretem nie jest. Ale ofc, jezeli komus (koderowi) by taka ewentualnosc przeszkadzala - bo to co wymieniles jest niewatpliwie nieuniknione, przyznaje - jak juz napisalem mozna wprowadzic losowosc w granicach 2 minut na przyplyniecie statku i adekwatnie do tej losowosci wydluzac-skracac czas "podrozy" statku, dokladnie na tej samej zasadzie jak z losowym czasem postoju.
Wylaczenie lokacji z poszukiwan (jak to ladnie okresliles) jest mozliwe, w zakresie mniejszym niz te sakramenckie 2 minuty (mniejszym, bo [czas spodziewania + czas do przyplyniecia + czas do odplyniecia] z duzym prawdopodobienstwem wyniesie troche mniej niz 2 minuty) ale to nadal kupa czasu, ktory "napadacz" otrzymuje aby przetrwac na terenie wroga, bo go goni nagle duzo mniej osob. To juz jego decyzja, czy postanowi gdzies sie schowac, wykorzystac "30 sekund na kszakoncz" czy zaryzykowac przeprawe. Wtej chwili, przy wiekszych akcjach prawdopodobnie po portach stoja czujki ircowe - w nowej sytuacji taka czujka moze okazac sie mniej popularna, a tym samym rozgrywka bedzie bardziej uczciwa. W nowej sytuacji druzyna goniacych podejmie swiadoma decyzje, ze czatuje przy statku ryzykujac, ze przez <2 minuty koles gdzies sie skutecznie ukryje albo wyleczy do swietnej/wypoczetego. Lub ze goni, ryzykujac ze goniony postanowic jednak sprawdzic, czy w porcie jest posterunek. W tej chwili na 100% stoja czujki, a glowne teamy ganiaja i szukaja ;]
Przecietny gracz za to nie bedzie skazany na dlugie oczekiwanie w niepewnosci. Prawda jest taka, ze jak mam ktoregos dnia mozliwosc zalogowania sie do gry dla zabicia chwilowej nudy, ale tylko na godzine - w sytuacji gdy postanowie przespacerowac sie z Wyzimy do Nuln wiem, ze potrzebuje 10-15 minut na pokonanie traktow - ale juz oczekiwanie na statki 12 minut bo mam pecha i ewentualnie kolejne 13 minut (bo akurat skoczylem sie szybko wyszczac nie mogac sie doczekac statku - ten temat dedykowany jest wlasnie dzisiejszej, dokladnie takiej sytuacji) i kolejne 6.5minuty na to, zeby doplynac... To juz jest 31 minut + trakt = 41 minut. Uwazam, ze skazywanie gracza na 40 minut relatywnej bezczynnosci, bo chce sie przedostac miedzy domenami, jest niehumanitarne.
13 minut postoju mozna spokojnie "skonsumowac" chocby pykajac trashmoby dla paru srebra. Zanoszac 3 paczki, kupujac u kupca, denominujac kase. To juz nei jest taka tragiczna "bezczynnosc z przymusu".
Edit: wywalilem pseudorgument o "gwozdziu do trumny Arki", poniewaz mimo juz prawie stalowej trumny Arka caly czas sie trzyma ;]
To co wymieniles akurat w mojej skromnej opinii przekretem nie jest. Ale ofc, jezeli komus (koderowi) by taka ewentualnosc przeszkadzala - bo to co wymieniles jest niewatpliwie nieuniknione, przyznaje - jak juz napisalem mozna wprowadzic losowosc w granicach 2 minut na przyplyniecie statku i adekwatnie do tej losowosci wydluzac-skracac czas "podrozy" statku, dokladnie na tej samej zasadzie jak z losowym czasem postoju.
Wylaczenie lokacji z poszukiwan (jak to ladnie okresliles) jest mozliwe, w zakresie mniejszym niz te sakramenckie 2 minuty (mniejszym, bo [czas spodziewania + czas do przyplyniecia + czas do odplyniecia] z duzym prawdopodobienstwem wyniesie troche mniej niz 2 minuty) ale to nadal kupa czasu, ktory "napadacz" otrzymuje aby przetrwac na terenie wroga, bo go goni nagle duzo mniej osob. To juz jego decyzja, czy postanowi gdzies sie schowac, wykorzystac "30 sekund na kszakoncz" czy zaryzykowac przeprawe. Wtej chwili, przy wiekszych akcjach prawdopodobnie po portach stoja czujki ircowe - w nowej sytuacji taka czujka moze okazac sie mniej popularna, a tym samym rozgrywka bedzie bardziej uczciwa. W nowej sytuacji druzyna goniacych podejmie swiadoma decyzje, ze czatuje przy statku ryzykujac, ze przez <2 minuty koles gdzies sie skutecznie ukryje albo wyleczy do swietnej/wypoczetego. Lub ze goni, ryzykujac ze goniony postanowic jednak sprawdzic, czy w porcie jest posterunek. W tej chwili na 100% stoja czujki, a glowne teamy ganiaja i szukaja ;]
Przecietny gracz za to nie bedzie skazany na dlugie oczekiwanie w niepewnosci. Prawda jest taka, ze jak mam ktoregos dnia mozliwosc zalogowania sie do gry dla zabicia chwilowej nudy, ale tylko na godzine - w sytuacji gdy postanowie przespacerowac sie z Wyzimy do Nuln wiem, ze potrzebuje 10-15 minut na pokonanie traktow - ale juz oczekiwanie na statki 12 minut bo mam pecha i ewentualnie kolejne 13 minut (bo akurat skoczylem sie szybko wyszczac nie mogac sie doczekac statku - ten temat dedykowany jest wlasnie dzisiejszej, dokladnie takiej sytuacji) i kolejne 6.5minuty na to, zeby doplynac... To juz jest 31 minut + trakt = 41 minut. Uwazam, ze skazywanie gracza na 40 minut relatywnej bezczynnosci, bo chce sie przedostac miedzy domenami, jest niehumanitarne.
13 minut postoju mozna spokojnie "skonsumowac" chocby pykajac trashmoby dla paru srebra. Zanoszac 3 paczki, kupujac u kupca, denominujac kase. To juz nei jest taka tragiczna "bezczynnosc z przymusu".
Edit: wywalilem pseudorgument o "gwozdziu do trumny Arki", poniewaz mimo juz prawie stalowej trumny Arka caly czas sie trzyma ;]
Re: Statki
To moze byc szok, ale juz teraz mozna wyliczyc czas kiedy przybedzie statek, nie bedzie to co do sekundy, ale wystarczajaco dokladnie by mozna bylo go uwzglednic jako sensowna droge ucieczki. Wymaga to jedynie poczekania chwile na jednym z przystankow i to nie koniecznie tym z ktorego bedziemy odplyac.Sirius pisze:Wyliczam, że prom z X do Y przybędzie o 16:30:45, co za tym idzie odpłynie o 16:31:15. Przeprowadzam śmiały atak na gildię znajdującą się w X o godzinie 16.25. Ubijam szefa/kogoś znacznego owej gildii nie zważając na własny stan ledwo żywy/ciężko ranny. Jest 16:31:00. Pędem na statek i o 16:31:14 na niego wchodzę i macham wrogom na brzegu.
Tak tylko dla przykładu. Acha! No i oczywiście jakie tęgie skrypty można napisać do obliczania dokładnego czasu przybycia i odbicia statku od danej przystani!
Re: Statki
A ja wolałem czyjś tam pomysł żeby z nadbrzeża było widać czy statek się już zbliża... Wtedy by było wiadomo czy można iść siusiu...
- Herenvarno
- Posty: 809
- Rejestracja: 09 mar 2010 11:22
Re: Statki
Chodzenie siusiu ok, o ile statek moznaby zobaczyc w terminie: nie na kilka sekund przed doplynieciem do portu i wysunieciem trapu.Visborg pisze:A ja wolałem czyjś tam pomysł żeby z nadbrzeża było widać czy statek się już zbliża... Wtedy by było wiadomo czy można iść siusiu...
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!