Bełkoczesz, mało wiesz i mało rozumiesz albo udajesz głupiego.
Zawody masowe i rasy są ogólnodostępne. Gdyby któraś opcja była przepakowana, AoB z łatwością dostrzegli by podejrzane tendencje.
Mamy 6 ras. Głowy nie dam, ale jestem prawie pewien, że ogrów jest mniej niż 1/6 wszystkich postaci, natomiast elfów zdecydowanie więcej niż 1/6.(Swoją drogą fajnie jakby na stronie arkadii pojawiły się statystyki ras i zawodów, jako ciekawostka.)
Wytłumacz mi dlaczego tak jest, skoro ogry są przepakowane, a elfy biedne i pokrzywdzone?
![Pan Zielony :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
A teraz zastanów sie, ile osób zostałoby przy swoim masowym zawodzie, gdyby pozwolono im zmienić na zawod TW, ZT lub ZS?
W tym temacie nikt nie twierdzi, że elitarne zawody są zbalansowane. Temat traktuje o tym, czy tak skrajnie niezbalansowane zawody mają racje bytu, teraz kiedy część i tak wątpliwych argumentów przemawiających za ich istnieniem, przestała być aktualna (duża ilość mc, słabe rasówki, wysokie wymagania/poziom graczy).
Co do przykładu, to:
- nie masz wszystkich danych
- słabo Ci idzie wyciąganie wniosków
- przedstawiasz tylko wygodne aspekty, pomijając to, że waszą przegraną definiujesz jako poranienie jednego tylko elfa, odstającego od reszty poziomem (w dół) i mającego zawód do chowania sie w krzakach, podczas gdy ogry miały zawody stricte bojowe, silnie defensywnie i wyzsze poziomy
Ale spoko, dla uproszczenia możesz przyjąć, że Pulp jest przepakowany i gdy go widzisz uciekaj!
![Pan Zielony :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Co do mentali, to słabo znasz arke albo jesteś mało sprytny. Poza tym, ze ich brak jest dla ogra bardzo odczuwalny w przeróżnych aspektach gry, zwiększają one BARDZO potencjał bojowy postaci, jeśli gracz potrafi je wykorzystać.