Zawody Elitarne [Ankieta]
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Trudno sie z Toba Goldfingerze nie zgodzic. Mam tylko jedno 'ale'. Rozpatrzyles bonusy ogrze tylko w walce druzynowej 10 na 10, gdzie dobor zawodow nie jest tak istotny jak w przypadku starc mniejszej ilosci osob. Ogrze cechy przydatne sa do tarczownictwa czy lamania zaslon, ale traca z kolei na ukrywaniu sie, unikach czy dualu, a przeciez dostepne sa zawody z takimi umiejetnosciami i niektore ogry sie na nie decyduja pomimo mniejszych bonusow niz w przypadku ras zreczniejszych i inteligentniejszych.
Stay tuned for 80 years of crap
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Re up.
Warto do tego dorzucic chociazby rozpalanie magikow.
Goldfinger orientujesz sie moze od jakiego poziomu Twoj towarzysz z gildii przekreca misterny topor, a od jakiego ja?
Poza tym wiele mankamentow, o ktorych wspomniales poteguje niezbyt wysoki poziom Waszych prowadzacych o czym wspomnial Coronius, a co uwypukla jeszcze bardziej Wasze wady.
Reasumujac, nie jest Nasza wina, ze lepiej sobie radzimy w wiekszej ekipie niz Wy, nie jest tez Nasza wina, ze wykorzystujemy plusy swojej rasy, a Wy swojej niekoniecznie.
Pozdrawiam
Re dol:
Jesli ktos wybieraj rase elfa i liczy na to, ze bedzie silaczem z nadludzka wytrzymaloscia to nie widzial chyba nigdy elfa na obrazku, badz nie ma zadnego pojecia o warhammerze.
BTW, wybierajac krasnoluda chciales byc nadzwyczaj zreczny?
Warto do tego dorzucic chociazby rozpalanie magikow.
Goldfinger orientujesz sie moze od jakiego poziomu Twoj towarzysz z gildii przekreca misterny topor, a od jakiego ja?
Poza tym wiele mankamentow, o ktorych wspomniales poteguje niezbyt wysoki poziom Waszych prowadzacych o czym wspomnial Coronius, a co uwypukla jeszcze bardziej Wasze wady.
Reasumujac, nie jest Nasza wina, ze lepiej sobie radzimy w wiekszej ekipie niz Wy, nie jest tez Nasza wina, ze wykorzystujemy plusy swojej rasy, a Wy swojej niekoniecznie.
Pozdrawiam
Re dol:
Jesli ktos wybieraj rase elfa i liczy na to, ze bedzie silaczem z nadludzka wytrzymaloscia to nie widzial chyba nigdy elfa na obrazku, badz nie ma zadnego pojecia o warhammerze.
BTW, wybierajac krasnoluda chciales byc nadzwyczaj zreczny?
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2010 17:57 przez Buluar, łącznie zmieniany 3 razy.
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Abraham Lincoln
Abraham Lincoln
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Buluar: ale kto ci przyzna ze cechy mentalne maja wieksze znaczenie od bojowych? Nikt, mimo kilku reform zwiekszajacych znaczenie mentali.
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Blob. Wyjdz z domu, przed klatką masz nowy chodnik i drzewa są o parę metrów większe.
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Buluarze -> Wyexpiony ogr rozpali topor, a elf mu i tak nie dostoi pola w walce drużynowej. Nie wiem tez o jakich poziomach mowa, że co, że jak na legendach biegać nie będziemy to jesteśmy sami sobie winni leszcze? Ostatnia walka to był Pulp i Arok vs 4 elfy (m.in. wielce, zwiedził). Pulp łamie zasłony 'on-sight' po 2 przełamaniach jestem i ja i drugi elf wyczerpany mimo poziomów. I jak sobie wyobrażasz przyjęcie takiego starcia drużynowego na środku długiego traktu? Mobilność ogrów w porównaniu do elfiej na traktach wydaje mi się być niesamowita. Tak samo jak i twarde plecy. Sprawdź sobie w jakim byłeś stanie i policz ile zebrałeś w plecy, jak Cie ostatnio przegoniliśmy przez jaskinie i góry, mimo że była śnieżyca. I nie goniły Cię leszcze tylko `wielce`, `zwiedził`. Odwróć rolę i zwiewaj tak elfem przed ogrami. Życzę szczęścia.
Anku -> Nawiązywałem do walk 10/10 bo o nich wspominał Morowak. Im mniejsze starcie, tym różnica mniejsza, chociaż istnieje. Co do ukrywania, partyzanci-elfy mają problemy, żeby się schować w Górach Szarych, ogr-partyzant Ingwi był w lasku mutantów niewidzialny. Mam wysokie mentale, a mimo to i tak się gubię w Waszych tunelach. Oczywiście zakładam, że w "Zamki i Rycerze" mi nie dostoicie, z tym, że nie ma jak Was zmusić do rozgrywki.
Zresztą nie zazdroszczę Wam, chcecie wyższe mentale, by ogrem rozpalać magiki na niższym poziomie - bierzcie sobie. Wprowadźmy równość nie tylko w elicie, ale wszędzie indziej też (możliwości kodowe postaci - wbrew temu co pisał wyżej Morowak, nie są takie same). Dosyć dominacji elitarnych umów, dosyć dominacji ogrzych cech bojowych.
Anku -> Nawiązywałem do walk 10/10 bo o nich wspominał Morowak. Im mniejsze starcie, tym różnica mniejsza, chociaż istnieje. Co do ukrywania, partyzanci-elfy mają problemy, żeby się schować w Górach Szarych, ogr-partyzant Ingwi był w lasku mutantów niewidzialny. Mam wysokie mentale, a mimo to i tak się gubię w Waszych tunelach. Oczywiście zakładam, że w "Zamki i Rycerze" mi nie dostoicie, z tym, że nie ma jak Was zmusić do rozgrywki.
Zresztą nie zazdroszczę Wam, chcecie wyższe mentale, by ogrem rozpalać magiki na niższym poziomie - bierzcie sobie. Wprowadźmy równość nie tylko w elicie, ale wszędzie indziej też (możliwości kodowe postaci - wbrew temu co pisał wyżej Morowak, nie są takie same). Dosyć dominacji elitarnych umów, dosyć dominacji ogrzych cech bojowych.
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Goldi:
troszkę przeinaczasz intencje tego topicu. Nie chodzi o to, żeby wszyscy mieli równo. Tylko, że w przypadku ras jest coś za coś (twój elf ma więcej zręczności i metali, a mniej siły, wytrzymałości i odwagi). A zręczność nadal niesamowicie dużo daje, o czym nie wspominasz, a zanim jej nie zbalansowali ogry były najsłabszą rasą na Arce (sic!). W przypadku elitarek natomiast jest coś (dużo większe COŚ) za nic. W dużej części elitarni zawodnicy niczym sobie nie zasłużyli na taką nobilitację (za co zresztą ich pozamykali), a do tego nie reprezentują swoja postawą, erpegiem nic szczególnego obecnie. Kiedyś było inaczej pod tym względem.
W tym przykładzie z Pulpem i Arokiem nie bierzesz pod uwagę, że mieli sporo wyższe lvle, być może lepiej grają i być może mieli szczęście. Przegraliście i się we czterech wycofaliście. Gdyby mieli elitarki, to byście się nie wycofali we czterech No i elfy lepsze są od ogrów w solówkach. Walczyłem tego samego dnia z jednym z tamtej czwórki. Na pewno Ci się chwalił
Poprawienie przesadzonej siły elitarek wcale nie obniży urozmaicenia gry, a wręcz uczyni ją ciekawszą (jej aspekt wojenny).
troszkę przeinaczasz intencje tego topicu. Nie chodzi o to, żeby wszyscy mieli równo. Tylko, że w przypadku ras jest coś za coś (twój elf ma więcej zręczności i metali, a mniej siły, wytrzymałości i odwagi). A zręczność nadal niesamowicie dużo daje, o czym nie wspominasz, a zanim jej nie zbalansowali ogry były najsłabszą rasą na Arce (sic!). W przypadku elitarek natomiast jest coś (dużo większe COŚ) za nic. W dużej części elitarni zawodnicy niczym sobie nie zasłużyli na taką nobilitację (za co zresztą ich pozamykali), a do tego nie reprezentują swoja postawą, erpegiem nic szczególnego obecnie. Kiedyś było inaczej pod tym względem.
W tym przykładzie z Pulpem i Arokiem nie bierzesz pod uwagę, że mieli sporo wyższe lvle, być może lepiej grają i być może mieli szczęście. Przegraliście i się we czterech wycofaliście. Gdyby mieli elitarki, to byście się nie wycofali we czterech No i elfy lepsze są od ogrów w solówkach. Walczyłem tego samego dnia z jednym z tamtej czwórki. Na pewno Ci się chwalił
Poprawienie przesadzonej siły elitarek wcale nie obniży urozmaicenia gry, a wręcz uczyni ją ciekawszą (jej aspekt wojenny).
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Co do ukrywania, partyzanci-elfy mają problemy, żeby się schować w Górach Szarych, ogr-partyzant Ingwi był w lasku mutantów niewidzialny.
Hmm troche to porownanie nietrafione poniewaz opisujesz dwie zupelnie inne lokacje ktore maja zupelnie inny bonus do ukrywania. Nie znam kodu arkadii ale slyszalem ze ukrywanie i skradanie sie zaleza wlasnie od mentali. Nie wiem jak bardzo wiarygodne bylo moje zrodlo ale jezeli to prawda to elfy powinny miec zdecydowana przewage nad ogrami pod tym wzgledem.
Obawiam sie ze nawet jakbym ogrem mial nadludzie w mentalach to i tak nie wszedlbym do Athel-Loren.Mam wysokie mentale, a mimo to i tak się gubię w Waszych tunelach.
Dziwne poniewaz ja w ta gre na to i owo wygrywalem z osobami na wielce a roznica w mentalach jest wtedy dosyc znaczacaOczywiście zakładam, że w "Zamki i Rycerze" mi nie dostoicie, z tym, że nie ma jak Was zmusić do rozgrywki.
Stay tuned for 80 years of crap
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Przeinaczam świadomie Ropuku, żeby zwrócić uwagę, że jednych bolą elitarki, a innych co innego. Nie ja pierwszy też w topiku zrobiłem wycieczkę odnośnie tego, jaka to równość panuje kodowa poza elitarkami. Reszta jest dyskusyjna, ale też temat wymaga tego by się nim zajęto.
Anku o to chodzi, że opisuje lokacje górska (+ dla ogra; - dla elfa) i leśna - odwrotnie. Gdyby było tak jak mówisz (w sensie, że mógłbym się chować przed ogrem w górach; bo w lesie to się chowa każdy niezależnie do rasy), połowa Loren biegałaby na partyzancie. Nie da się grać w "ZiR" przy dużej różnicy mentali, padniesz ze zmęczenia i przegrasz w trakcie rozgrywki.
Anku o to chodzi, że opisuje lokacje górska (+ dla ogra; - dla elfa) i leśna - odwrotnie. Gdyby było tak jak mówisz (w sensie, że mógłbym się chować przed ogrem w górach; bo w lesie to się chowa każdy niezależnie do rasy), połowa Loren biegałaby na partyzancie. Nie da się grać w "ZiR" przy dużej różnicy mentali, padniesz ze zmęczenia i przegrasz w trakcie rozgrywki.
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Z tym, że Ty masz najwyraźniej bardzo niski próg bólu.Goldfinger pisze:Przeinaczam świadomie Ropuku, żeby zwrócić uwagę, że jednych bolą elitarki, a innych co innego.
Re: Zawody Elitarne [Ankieta]
Goldfingerze: mogles wybrac kazda z ras (wybrales elfa to cierp), a ja nie mam do wyboru zwodu rycerza/tancerza/zabojcy taka to drobna roznica;) Kazda rasa ma plusy i minusy. Elf slabiej sobie radzi w druzynie, za to 1 vs 1 daje rady. Wiec przestan nad tym plakac i lec zabijac samotne ogry/mc.
A jak juz tak bardzo cie to boli to zaloz sobie nowy temat.
A jak juz tak bardzo cie to boli to zaloz sobie nowy temat.