Rozwój postaci
Re: Rozwój postaci
Nie ma problemu. Rasa daje Ci coś tam na starcie, ale poza tym w ogóle cię nie ogranicza. Bardziej niż na rasę zważaj na swoje cechy i dobór zawodu, który pozwoli Ci rozwinąć jeszcze bardziej związane z nim umiejętności.
Re: Rozwój postaci
dziękuje
czy mogę równolegle rozwijać dwa zawody autojoinowe, 1 bojowy, a 2 niebojowy? np. łotrzyk obieżyświat.
Jeśli nie, to w takim wypadku co gdy będę sobie obieżyświatem, a jakiś wykidajło mnie napadnie w ciemnym lesie?
chciałabym np. umieć władać sztyletem i coś w kierunku technologii albo zielarstwa albo obiezyświatowania...
możne to głupie pytania, ale póki co nic nie wyczytałam w tym temacie
czy mogę równolegle rozwijać dwa zawody autojoinowe, 1 bojowy, a 2 niebojowy? np. łotrzyk obieżyświat.
Jeśli nie, to w takim wypadku co gdy będę sobie obieżyświatem, a jakiś wykidajło mnie napadnie w ciemnym lesie?
chciałabym np. umieć władać sztyletem i coś w kierunku technologii albo zielarstwa albo obiezyświatowania...
możne to głupie pytania, ale póki co nic nie wyczytałam w tym temacie
* * *
Re: Rozwój postaci
Można mieć tylko jeden zawód - obojętnie jakiego rodzaju. Zdaje się, że obieżyświat ma kilka treningów w mieczach, ale jeśli napadnie cię ktoś z bardziej bojowymi umiejętnościami, to - o ile nie jest dużo słabszy - pozostaje uciekać albo się dogadać.
Re: Rozwój postaci
Na poziomie AJ zawody niebojowe nie sa duzo slabsze od bojowych. Zielarz silniejszy o 2 poziomy od milicjanta powinien mu bez problemu nastukac. Jednak na poziomie zawodow etatowych roznica zaczyna byc juz kosmiczna.Cayra pisze:dziękuje
czy mogę równolegle rozwijać dwa zawody autojoinowe, 1 bojowy, a 2 niebojowy? np. łotrzyk obieżyświat.
Jeśli nie, to w takim wypadku co gdy będę sobie obieżyświatem, a jakiś wykidajło mnie napadnie w ciemnym lesie?
chciałabym np. umieć władać sztyletem i coś w kierunku technologii albo zielarstwa albo obiezyświatowania...
możne to głupie pytania, ale póki co nic nie wyczytałam w tym temacie
Dodatkowo sa tez zawody z ukrywaniem, ktore pozwalaja czesto uniknac starcia.
Re: Rozwój postaci
Przypomnijcie proszę do jakiego poziomu opłaca się expić? Od jakiego poziomu zaczyna się "dławik".
Re: Rozwój postaci
Tak naprawdę expić warto stale.
Ulf pisze:Witaj Tuńczyku!
ps wiedziałaś, że Tuńczyk - to po łacinie 'Przyjaciel Żółwia' (Tuń - przyjaciel, Czyk - żółwia)?
Rork pisze:“ Tuńczyk ma 14% białka! masa po nim przyrasta szybciej niż populacja cyganów na Słowacji! ”
Re: Rozwój postaci
Brombur : poziom do którego dochodzi się bez bólu to zwiedził cały świat - dalej jest dużo ciężej bo zaczyna się dławik i ilość postępów na kolejny poziom bardzo wzrasta. Ale czasem ten 1 hpk pozwala ci życie ocalić wiec jak to mówił klasyk sztuki expa : punkcik do punkcika zbliża do epika
Re: Rozwój postaci
Gwoli ścisłości, już żeby zrobić zwiedził potrzeba kilka razy więcej postępów niż na poprzednie poziomy.
Re: Pozostałe pytania
Czy ja dobrze pamiętam, że zmiana pochodzenia wiąże się z nauczeniem języka nowej "pochodzeniówki" na poziom mistrzowski?
Czy ktoś może mi na oko oszacować ile to może być spotkań z nauczycielem przy poziomie "pojętna" i "wykształcona"?
V
Czy ktoś może mi na oko oszacować ile to może być spotkań z nauczycielem przy poziomie "pojętna" i "wykształcona"?
V
Re: Pozostałe pytania
Przy zmianie pochodzeniówki raczej nie trzeba się uczyć języka na mistrzowsko. Coś koło dobrze powinno wystarczyć, chociaż może to też zależeć od pochodzeniówki. A ile to spotkań z nauczycielem to zależy też od nauczyciela i trudności konkretnego języka. Spróbuj odbyć na początek jedną lekcję i zobaczyć jakie postępy. Jeśli robisz nieznaczne to na każdy poziom wystarczy 10 lekcji, jeśli jakieś większe to odpowiednio mniej. Jednak jeśli uczą się od siebie nawzajem dwie osoby o cechach bojowych (często nie na trzeźwo, bo akurat tak wyszło), to zwykle postępy są minimalne i na jeden poziom potrzeba dużo dużo lekcji.