Trudno powiedzieć jak to zrobić. Po to jest ten temat, żeby to przedyskutować.
Sposób a)
Krasnolud A,B,C i X,Y,Z gdzie ABC to woje a XYZ to budowniczowie [lub cokolwiek innego niebojowego ze stowa]
ABCXYZ sobie razem expią na mobkach i wpadają przeciwnicy. Przeciwnicy atakują ABC, ale XYZ mogą zaatakować dopiero wtedy, gdy tamci wesprą. Jeśli wesprą to do jednego zgona, a nie na zawsze.
Jakoś erpegowo to można wytłumaczyć (u krasi może trudniej, bo nawet budowniczy umiał klepnąć młotkiem ale nie w tym rzecz).
Sposób b)
Bojowi ze stowa mają inny opis, jakiś znak szczególny, a niebojowi mają inny.
Tylko to po prostu nic nie da, bo problem zawsze tkwił w uczciwym podejściu do PK, a o takie trudno i dlatego zostały wprowadzone zmiany. Tak więc jak szukać winnych, to właśnie w tych krwiożerczych mordercach wszystkiego co się rusza i jest słabsze.
Mówienie komuś - wypad z gildii, bo nie chcesz PeKować jest co najmniej niesprawiedliwe.
Moim zdaniem zamknięcie gildii było słusznym posunięciem, a Ci co liczą na ich ponowne otwarcie w tej samej formie moim zdaniem się przeliczą. Po co wracać do starych, zawodnych metod?
Tak bardzo wszystkim zależy na fragach? Po co to komu na siłę? Przywrócić cios oszczędzający, żeby trollom pyskującym pokazać i tyle wystarczy. Reszta tematów dotyczących PK została już chyba w pełni poruszona w tym wątku.
Rozumiem też rozgoryczenie, że poziom coraz wyższy na arce i bardzo by się chciało balansować, bo zasoby magików są wyczerpalne, a chętnych coraz więcej. Tylko po co komu 20 magików w skrzyni?

Akurat wielu graczy, którzy powracają i podbijają staty w kto, to tacy, którzy kiedyś już swoje poziomy mieli, bili szczury, robili zadania itp. Jakby mieli teraz zaczynać od rachitycznego, to grając 100 razy więcej niż legendy, nigdy by im nie dorównali...
P.S. Tak mi teraz przyszło do głowy, że w sumie balans jest

Robiony we właściwą stronę przez wizow piorunami hehe