Pytania do czarodziejów vol xx

[Torgen]

re Gixx
Kiedys bylo inaczej, trawa byla bardziej zielona itd. Jak Valezthundra napisala wszyscy bylismy mlodsi, mielismy wiecej czasu i nas to bawilo. Zarwane noce itd. Odnosisz sie dalej do tego 'starego' pokolenia, ktore juz ma co innego na glowie niz zarywanie nocy na expa/pk. Kiedys mi walilo w placy kolejny zgon i to ze bede go pol roku odrabial (bo moze to nie do uwierzenia ale na tym elitarnym zawodzie zt expilo mi sie 3 razy wolniej niz na normalnym). Teraz jakbym mial zaliczyc takiego zgona jak dawniej to juz bym nie wrocil do arki. Z drugiej strony Gixx piszesz o innych grach, ale porownujesz to do gier anglojezycznych i tutaj arka nie ma szans w porownaniach. Bo jest polska gra, i jest gra bardzo niszowa. Wychodzil nowy Wiedzmin na kompa/konsole i arka pustoszala. Wyjdzie cos innego znowu sie zrobi pusto. Mowisz o reklamie zeby przyciagnac nowych graczy (czytaj mlode pokolenie) i chcesz im zaoferowac gre hard fantasy gdzie w kilka minut moga stracic to co orali przez rok. No oni sie uciesza. Jako forma odskoczni od innych zabaw, youtubow czy czego tam owszem moze sproboja ale arka nie wygra w ten sposob z zadna gra. Dlatego zeby zatrzymac nowych graczy robi sie takie zmiany, gra sie dostosowuje. Gdyby sie nie dostosowala to juz dawno by umarla bo nawet kodowac by sie nikomu nie chcialo. Ilu zostalo koderow aktywnych sprzed 2005 roku? Ja nie kojarze zadnego wiza.

[Torgen]

Natezenie graczy w pvp bylo w okresie kiedy mozna bylo zdobywac gildi. Ale nie czarujmy sie, po okresie ciekawostek przerodzilo sie to w kompletna patologie. Zwyciezal ten ktory szybciej zebral wieksza ekipe i wyrznal cala obrone gildi. I frajdy z tego bylo tyle co pies naplakal. Bo trzeba bylo jeszcze odrabiac te cholernie bolace zgony ktore sie po kilka razy w tyg zbieralo.

[Gritta]

Mowisz o reklamie zeby przyciagnac nowych graczy (czytaj mlode pokolenie) i chcesz im zaoferowac gre hard fantasy gdzie w kilka minut moga stracic to co orali przez rok. No oni sie uciesza. Jako forma odskoczni od innych zabaw, youtubow czy czego tam owszem moze sproboja ale arka nie wygra w ten sposob z zadna gra. Dlatego zeby zatrzymac nowych graczy robi sie takie zmiany, gra sie dostosowuje.

Dementuję. Młode pokolenie, przynajmniej to, które znam i reprezentuję, w bardzo dużej mierze lubi trudne gry. Natomiast prawie każdy, jeśli tylko ma taką możliwość, lubi grając obierać ziemniaki.

[Torgen]

Dementuję. Młode pokolenie, przynajmniej to, które znam i reprezentuję, w bardzo dużej mierze lubi trudne gry. Natomiast prawie każdy, jeśli tylko ma taką możliwość, lubi grając obierać ziemniaki.

Zaprzeczasz sama sobie, mlode pokolenie nie obiera ziemniakow. Ba! Mlode pokolenie nie wie co to ziemniaki! Mlode pokolenie mysli ze ziemniaki od razu pojawiaja sie w formie frytek w McDonaldzie.

[Gritta]

Dementuję. Młode pokolenie, przynajmniej to, które znam i reprezentuję, w bardzo dużej mierze lubi trudne gry. Natomiast prawie każdy, jeśli tylko ma taką możliwość, lubi grając obierać ziemniaki.

Zaprzeczasz sama sobie, mlode pokolenie nie obiera ziemniakow. Ba! Mlode pokolenie nie wie co to ziemniaki! Mlode pokolenie mysli ze ziemniaki od razu pojawiaja sie w formie frytek w McDonaldzie.

Biednego studenta nie stać na frytki z maka, musi sam sobie obrać i usmażyć. Wychodzi 10 razy taniej.

[Bam]

Gritta, Torgen, może załóżcie sobie osobny temat o frytkach itp. Po co ten zaśmiecacie?

[Torgen]

re Bam
Moze dlatego ze nazwaliscie ten temat 'Pytania do czarodziejow', a pytanie padlo chyba tylko jedno na samym poczatku i to w sposob tendencyjny. Cala reszta ktora sie tutaj dzieje nie ma nic wspolnego z pytaniami.

[Orrgar]

Brak kary za zgon nie zmienia nic na minus w pvp jedynie na plus.
Dlaczego? Moze gixx i lottka lubia stracic pol roku expienia po 8h dziennie po jednym pvp.
Wiekszosc jednak nie.
W ciagu paru lat najwiecej odejsc/dluzszych odpoczynkow od arki czy tez zniechecenia do niej przez osoby ktore znam bylo własnie przez zgony.
Bo lag bo pad neta bo missclick lub pvp.
I nagle kubel zimnej wody 5 min zabawy i znow mieesiace orania jaak dzikus by postac cos soba prezentowala bojowo.

Na forum ladnie sie mowi, jednak reakcje iefekty tych zgonow byly zgola inne w kuluarach.
I mega kace prowadzacych i tez zniechecenie ze ktos komus przez blad zmarnowal ogrom czasu.

Dla mnie jak wjezdzalo mc ok czy korki do nuln w gory czy gdziekolwiek to ostatnie co mnie motywowalo to czy Wrog straci 300 niebotow czy 1 podceche czy nic.
Sam bylem swiadkiem czasem powstrzymania reki przez graczy i odpuszczenia wrogowi by czlowiekowi nie zmarnowac pol roku ostrego orania.

Dla mnie fun i klimat to sama bitwa grupowe walki ktore toczyly sie po 3h a nuln wygladalo jak jedna wielka arena. 3 4 druzyny biegajace.

I o wiele lepiej bym sie bawil wiedzac ze jak zabije kilku graczy to jednak jeszcze ich zobacze w grze jeszcze a niee znikna naa pare miesiecy.

zwyciestwo jest wyatarczajaca nagroda i wwrog wracajacy do siebie przyspieszonym teleportem albo wracajacy obity z podkulonym ogonem.

Wiec nie uwazam ze strata przez kogos 100 niebotow sprawiala mi frajde raczej zal i wspolczucie.

Oslabienie cech i odrabianiee eliminuje przeciwnika na jakkis czas i tak.

Kara za zgon jedyne co zzrobila to strach ludzi przed podejmowaniem ryzyka jakiegokolwiek w grze.
I najwiecej odejsc od gry widzialem po zgonaach bolesnych baadz serii zgonow a nie z nudy jak i nowych tak i starych.

I zgodze sie z ruda jesli kogos kreci pvp tylko dlatego ze ktos straci 1/3 expa to wspolczuje. zabijesz teraz takieego 3 raxy i wiecej go nie zobaczysz w grze. bo powie jebac szkoda czasu i zycia.

[Lieselotte]

A ja dalej uważam, że gracze nie są w stanie zobaczyć większego obrazu i stąd cały problem. Prawda jest taka, że Arkadia przez ostatnich ileś lat, zbalansowana była w taki sposób, by gracze z pełnym zawodem na poziomie "bardzo doświadczony" mogli spokojnie zbierać się w drużyny i wyciągać magiki. I jeszcze w 2013/2014 roku to była norma. Potem stopniowo przedział ten zaczął się przesuwać w stronę "zwiedził", potem przez długi czas wymaganym standardem, by nie było obciachu, stało się "wielce", a w ostatnich czasach nagle większość graczy zaczęła biegać z "widział i doświadczył".

I tak, przy takim poziomie może być tak, że zgon sprawi, że ktoś straci pół roku expa. Ale sam fakt, że taki poziom stał się normalny, w idealny sposób pokazuje, do jak ogromnej patologii doszło, jeżeli chodzi o ułatwienie gry przez wizów. Forma + obcięty cios w plecy + kara za zgona 10% dały rozrost poziomów postaci, a że z każdym kolejnym punkcikiem siły i wytrzymałości coraz ciężej jest o zgona, co ostatecznie doprowadziło do obecnej krytycznej sytuacji.

Ale gdyby poziomy graczy pozostawały w okolicach bardzo doświadczonego, gdyby mechanika działała jak w starych czasach i gracze normalnie umierali podczas potyczek, to odexpianie normalnego poziomu - bardzo dośwa - zajmowałoby kilka dni na krzyż, nie pół roku. I żadnego problemu by nie było. Już nie wspominając o bardzo starych czasach (za starych poziomów), gdzie gracze w gildiach zawodowych biegali często na niejedno i nikt nie płakał. I było to normalne. Jak się ktoś wyexpił, to była prawdziwa frajda, ale nie dochodziło do takiej patologii, jak w ostatnim roku, że powoli każdy zmierzał do legendy. A po obecnych zmianach zresztą każdy do niej w końcu dotrze (pod względem podcech przynajmniej). Każdy będzie miał swojego nadludzia + x w sile i wytrzymałości, a walki z pewnością będą tak ciekawe, że po prostu ojej.

[Orrgar]

Ktos to tworzyl ktos o tym wiedzial. ludzie lubia expic i gonic kroliczka wiiec to bylo oczywiste ze nie Przestana i zaden ale to zaden kurek na expa ich przed tym nie zatrzyma.
Nawet w tych starych czasach ludzie przekrecali liczniki expa i mieli wielce ++++. Gdy wiekszosc jak mowisz bieegala na niejedno.

lotka nie krytykuje cie ani nie przekonuje do swoich racji.
Poprostu roznimy sie w ocenie obecnych zmian.
Nie mozna podlug mnie jaak torgen mowil rownac przeszlosci do terazniejszosci bo czasy sie zmieenili ludzie i gracze i podejscie do gry.