Wymuszanie przedstawiania sie

[Nathaniel]

W tej propozycji jeden gracz decyduje o tym, czy drugi moze go zapamietac, nie obraz sie, ale to troche smieszne, ze idac za tym przykladem decydujesz o pamietliwosci drugiej postaci . Moze ma to praktyczne zastosowanie, ale troche odbiega od realnosci.

Gramy w gre fantasy - malo tu realnosci.
A tak na powaznie, to moim zdaniem caly system zapamietywania i mozliwosc zobaczenia kto jest obecnie zalogowany, a kto nie, nijak ma sie do realnosci. Czyz nie?
Sposob, za ktorym optuje, jest w mojej opinii najbardziej skuteczny, natomiast oczywiste jest, ze nie jest on idealny. Ale od tego jest ten watek, aby na drodze dyskusji znalezc rozwiazanie najlepsze.

Propozycja Mori jest obupulna dla obydwoch stron, czyli obie cos moga na tym stracic, albo obie zyskac. Jest w niej zawarte wymuszenie, ale lagodnego rodzaju. A kwestia zapamietywania moglaby pozostac jak jest w obecnej formie, ale to imiona nie "zuzywane" moim zdaniem powinny ulegac przedawnieniu i znikac z pamieci postaci.

Widzisz, moim zdaniem gracz wymuszajacy przedstawienie sie na (bardzo czesto) slabszej i (rownie czesto) niezgildiowanej postaci, w wiekszosci przypadkow ma w nosie, czy ktos bedzie znal jego imie, czy tez nie. Najczesciej jest to osoba znana, ktora wrogowie juz i tak od dawna maja na listach.
Poza tym oczywiscie to tez wyglada co najmniej komicznie, gdy np. rozbojnik kurtuazyjnie wyjawia swe miano osobie, na ktorej chce wymusic przedstawienie sie.

[Xar]

a ja mam jeszcze inna propozycje bo widze, ze problemem jest zabijanie osob slabszych, ktore eksploruja swiat poznajac go i nie chca byc narazone na ataki silniejszych osob. moze poprostu trzeba wprowadzic systemowa niemoznosc zaatakowania kogos kto nie osiagnal jakiegos poziomu, atakujacy dostawalby informacje "ta osoba wyglada ci na zbyt mizerna aby ja zabic". oczywiscie zoltodziob tez nie moglby atakowac zadnego z graczy. w momencie kiedy uznalby ze poznal swiat i jest gotow na walke z innymi rezygnowalby z opieki bogow, i tracil juz na zawsze ta ochrone. wtedy sam swiadomie wybiera swoj stan. oczywiscie ochrone taka musialby tracic rowniez w momencie przystapienia do gildii o statusie wojennym.

[Gość]

(...)

[Homerofe]

Zmiany sa fajne! Moze uda sie przeforsowac poprawienie expa w paru miejscach i dokonczenie paczek? zaaaaaaaaaaaaaaaartowalem

Nie wiem jak reszta paranoikow, ale ja ciagle nie widze w dyskusji glownego sprawcy "imie albo wpierdol".

Nie glosuje wcale, bo zadna odpowiedz nie jest dla mnie satysfakcjonujaca.

opcja A
Zabija smaczek w grze i przy okazji rozwiazuje problem "kto" expi nad ranem, bo mozna isc poszukac.

rozwiazanie: gildia zlodziei/zabojcow/wrozek emerytek za odpowiednia oplata 10/20/50 zl zrobi szybki rekonesans i wyswietli nam liste osob bedacych w grze

opcja B
Jest dosc srednio, wiec lepiej nie zostawiac, ale jak ma byc rozkopane i zostawione to moze jednak nie ruszac.

opcja C
Wiecej przymiotnikow to fajna sprawa. Losowe jeszcze fajniejsza. Niestandardowe do ktorych ludzie musza pisac skrypty to juz cudo ale... to wyglada na sporo roboty. Moze by tak wypusic wiecej przedmiotow sklepowych na rynek zeby byli: zakapturzeni, zamaskowani, elegancko ubrani, wyperfumowani, smierdzacy itd komplet itemow maskujacych imie i zmieniajacy opis

opcja X - moj wlasny punkt widzenia
Bajzel i paranoja jest spowodowane tym, ze gracze moga byc w stowarzyszeniu na tajniaka, robic tam kupiony etat, zwyczajnie byc - bo jeszcze ich nikt nie wyczail itd itp

Duzo prostszym rozwiazaniem jest pierdyknac kazdemu na czolo tabliczke z nazwa stowarzyszenia i po sprawie (zarcik! sa juz erpegowe itemy i title!). Co mnie interesuje jakis GPk, ktory sobie koksa w nocy orki? Chce go miec w memie, bo za tydzien bedzie (domyslnie) zagrozeniem w najemach/gladach/mc, a ja nie bede o tym wiedzial, bo wystarczy schowac gildiowy item/titla. Glupia sprawa jak pan porucznik z gildii X chodzi bez przykladowej chusteczki, bo go bija...

Wiemy, ze ktos jest w gildii - znaczy mozna lac. Wszyscy sa szczesliwi. Oprocz MC, bo maja przewalone i wiorek, ale na wszystko sa sposoby i kazdy moze dostac swoj rewir gdzie lapie w morde od NPCow. Dodatkowo pojawia sie duze pole do popisu z zadaniami.

[Esten]

A gdyby tak kazda gildia miala automatycznie aktualizowana baze wrogow ( ustawiana jakos u npca w sensie- walczymy z MC, OK, KS) i gdy ktos z tej bazy pojawia sie na lokacji to wypluwa opis w stylu "kolo ciebie kreci sie wrog"
w ten sposob unikneloby sie przypadkowego zabijania nowych graczy.

[Ank]

Ciezko sie zdecydowac, na ktorakolwiek ze zmian poniewaz wszystkie maja swoje razace minusy. Jednak dopoki sprawa nie jest rozwiazana zawsze moznaby odrobine udoskonalic obecny system. Dobrze by bylo gdyby komenda "zapamietani" pokazywala bank pamieci nie alfabetycznie, ale wg kolejnosci do zapomnienia w przypadku przepelnienia bazy. Ewentualnie przydalby sie system sortujacy, ktory ustawialby priorytety do zapominania postaci. Chodzi mi o to by w pierwszej kolejnosci zapominane by byly imiona postaci skasowanych, nastepnie, nielogujacych sie przez znaczny okres czasu, a na koncu decydowalaby czestotliwosc spotkan danej postaci.

[Sigard]

Rafgarcie, wydaje mi sie, ze motywacja graczy, ktorzy napastuja innych by tamci sie im przedstawili, nie jest chec dodania do bazy, bo w jakiejs 'bazie' predzej czy pozniej sie pojawia, ale chodzi o to, by pamietac potencjalnego wroga. Opcja A jest znow uklonem w kierunku PK.
Edit:
Jednak im dluzej sie nad tym zastanawiam, tym bardziej opcja C zaczyna do mnie przemawiac. Fajne, bo chociaz nie wplywa na problem wymuszania przedstawania sie, to jednak indywidualizuje postac. W rzeczywistosci, gdybysmy mieli opisac kogos w dwoch slowach, zapewne kazdy zrobilby to inaczej.
Edit2:
Dziwi mnie dotychczasowa przewaga w sondzie odpowiedzi D. Niby jak by to mialo wygladac, widze wielkiego zielonego ogra, budze sie nastepnego dnia i spotykam tego samego ogra, ale nie poznaje ze to on, bo jawi mi sie jako niebieskooki spokojny ogr? Glupie.

[Volmar]

A czy najprostrzym wyjsciem nie jest zmiana w 'kto' dzięki której mógłbym tak jak ktoś powiedział zaakceptować czy danej postaci chce się wyświetlać? Daje sobie np. dodaj Deli i wtedy widzi mnie w 'kto'. Przedstawienie się zostaje na takiej zasadzie jak jest, czyli jak znam kogos z imienia i go mijam to widze imie, ale w 'kto' nie figuruje jezeli mnie nie dodał. Wydaje mi sie, ze problemem nie sa bazy danych a własnie dostepnosc komendy, ktora natychmiast informuje mnie ilu przedstawionych wrogow mam zalogowanych.

Lepsza dostepnosc maskujacych przedmiotow tez brzmi niezle.

[Miris]

Opcja A jest znow uklonem w kierunku PK.

Dokładnie tak. Ale co z tymi, dla których to, że w mieście czy na trakcie pojawiają się nieznajomi, o których nic się nie wie, którzy moga zaregować przyjaźnie lub wrogo, których można oceniać tylko po wyglądzie i zachowaniu - też jest ważne? Anachroniczne, ale ja tak mam! Ta opcja jest koszmarna.

[Bjoern]

Żadna z opcji nie jest lepsza od obecnej (która też nie jest idealna), więc już lepiej niech tak zostanie. Najgorsza jest opcja A, nie ma co nawet jej rozważać.
Wydaje mi się (podobnie jak innym), że część gwałcicieli wymusza przedstawianie się z innych powodów niż tworzenie bazy danych w związku z czym opcje C i D tylko nasilą ich działania.
Zablokujcie komendę kto. Stary, dobry pomysł.