
Moja i mojego syna postacie maja niewiele ponad dzien zycia, nadal mamy postepy na niedoswiadczonym/to i owo po jednym, dwoch snotlingach. Nie zauwazylem zmiany. Dzis sprawdze na kompletnym zoltodziobie

Nic dodac, nic ujac.Aiwazz pisze:Bardzo dobra zmiana.
Zadania, ktorych i tak krazyly opisy po necie, ktore trzebabylo po prostu "odwalic" zeby "zbic bruta" to jakies nieporozumienie.
Swietny pomysl i b. dobre wykonanie.
Rozwine mysl Aiwazza, ktorej chyba nie zrozumiales do konca. Gra ma sluzyc rozrywce, a nie zmuszaniu graczy do okreslonych poczynan. Nie chodzi o oplacalnosc, bo wiadomo, ze taki expiacy w jednym miejscu osiagnie to samo, a moze nawet wiecej niz osoba mozolnie rozwiazujaca questy poznajac przy tym swiat. Jest mozliwosc wyboru, ze nie trzeba lazic wszedzie i pomagac kazdemu, ale mozna. Nie watpie w to, ze znajdzie sie wiele osob, które dla zaspokojenia wlasnej ciekawosci bedzie wykonywalo questy. Brak wyboru jest zly, np jakbys zabronil gildii/stowarzyszeniu/klubowi* korsarzy zakanczac, to korsarze stracili by sens gry i z kogo reszta arki by sie smiala?Ennyen pisze:2 up:
Bardzo duzo racji.
Patrzymy z peryspektywy starych wyjadaczy, sekondow i najblizszych kumpli. Ktos calkiem nowy takim systemem, w ktorym nie musi opuszczac 1 ekspowiska znudzi sie momentalnie.
Chyba, ze zmiany nie zauwazy i jak w kazdym mmorpegu zdecyduje sie jednak odbebnic zadanka.
Zadanka nie tylko dawaly qexpa powinny takze wprowadzac w geografie swiata, uczyc skladni, komend (ach to klepanie przytwierdz cos tam do piatego costam), interakcji z graczami, stowarzyszeniami, swiatopogladami. Potem taki jeden z drugim nie wie co to robic zadanka w daevon czlowiekiem, czy nie rozpoznaje podstawowych pojec jak ogr+mlot=miazga itp Troche jak w tym filmiku 60lvl ebay.
Jakos te tradycyjne zadanka wypadalo by zagospodarowac by ich obebnienie dawalo bardzo wymierne bonusy.