Komentarze do Pytan
Re: Komentarze do Pytan
A ja sie calkowicie z tancerzykiem zgadzam. Nawet nie ma sie co klocic, bo przeciez historia pokazala ze mc mimo braku elitarki zawsze przodowali w bilansie. Tak jak to Ennyen napisal.
Mceki sa nastawieni na pk i biegajac po calej arce smialo moga trafic na wrogow ktorzy wcale
nie przepadaja za pk. Z tej strony przewaga. I wlasnie czesto przepakowany spec
rozpedzal zamieszki.. niestety.
Mceki sa nastawieni na pk i biegajac po calej arce smialo moga trafic na wrogow ktorzy wcale
nie przepadaja za pk. Z tej strony przewaga. I wlasnie czesto przepakowany spec
rozpedzal zamieszki.. niestety.
Re: Komentarze do Pytan
Spec rozpedzal zamieszki, dobrze powiedziane, mi przychodzila tylko analogia "Straznik Teksasu", ale to bylo zarezerwowane dla wyspowych ;P
Dol:
Akurat jeden z bardziej oczywistych faktow uwazasz za bzdure
Od kiedy grasz w arke od wczoraj ?
Byl czas, wcale niedawno , ze ludzie bali sie z doliny wyjsc, nie mowiac o beztroskim buszowaniu po imperium.
Dol:
Akurat jeden z bardziej oczywistych faktow uwazasz za bzdure

Byl czas, wcale niedawno , ze ludzie bali sie z doliny wyjsc, nie mowiac o beztroskim buszowaniu po imperium.
Ostatnio zmieniony 18 lip 2009 23:05 przez Ennyen, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Komentarze do Pytan
Akurat z tą częścią, że mc nie powinno dostać elitarki, bo z arki zrobiłaby się jeszcze większa sieka się zgadzam.
Natomiast to, że istnienie elitarek ograniczało wypady na pk mc uważam za bzdure.
Natomiast to, że istnienie elitarek ograniczało wypady na pk mc uważam za bzdure.
Do kontaktów z czarodziejami służy komenda ‚zglos’ (błąd/pomysl/mg).
Re: Komentarze do Pytan
Prewencyjne, cotygodniowe wjazdy na Dolinę doskonale trzymały balans. ;P
Ja mam taką wizje, a nie inną. Jeśli stworzono już MC i tym samym podzielono Imperium na dwa stronnictwa to balans kodowy powinien dawać obu stroną równe szanse. Co zrobią z tym gracze to już inna brożka. Jako gracz od 7 lat zrzeszony w neutralnej (z chiwalmi przygody z 'szarymi' stowarzyszeniam) gildii nigdy nie bylem zabity przez mutantów, za to dostało mi się raz czy dwa od ZT'ka, któremu nie chciało się wpisać 'ob gnoma'.
Choć z drugiej strony jak już przebywam w Imperium to w miejscach gdzie nie kręci się zbyt wielu graczy, wiec mogę nie mieć całej wizji.
Ja mam taką wizje, a nie inną. Jeśli stworzono już MC i tym samym podzielono Imperium na dwa stronnictwa to balans kodowy powinien dawać obu stroną równe szanse. Co zrobią z tym gracze to już inna brożka. Jako gracz od 7 lat zrzeszony w neutralnej (z chiwalmi przygody z 'szarymi' stowarzyszeniam) gildii nigdy nie bylem zabity przez mutantów, za to dostało mi się raz czy dwa od ZT'ka, któremu nie chciało się wpisać 'ob gnoma'.
Choć z drugiej strony jak już przebywam w Imperium to w miejscach gdzie nie kręci się zbyt wielu graczy, wiec mogę nie mieć całej wizji.
Re: Komentarze do Pytan
A czy podzielono na rowne dwa stronnictwa, ja tam nie sadze, bo jak? Nie da sie, to nie warcraft gdzie mozna cala gre nie spotkac przeciwnej frakcji i kazda ma wszystko. Jakies typowo zwalczajace mutkow glidie po jasnej stronie procz elitarek ? Zadne. Dopiero historia arkadii spolaryzowala swiat. Mc nie mialo stworzonego zadnego swiata. Teleporty w srodku imperium. Jaki cel ? Walka z gwardia ? Ze smoczymi ogrami? Trollami ?
Konflikt rodzil konflikt. Taki byl cel powstania tej glidii i dobrze. W koncu po kilku latach dostali spory teren, tylko czy to jakakolwiek rownowaga dla Imperium? Tam nawet magika nie ma, ani jednego zadania. To nie jest teren do rozdzielnej gry
Wiec oni na imperialne owce
Bez zakonu mc by nigdy nie powstalo
Nie wierze, ze ktos moze myslec inaczej 





Re: Komentarze do Pytan
re Ennyen:
Tak z Twoich (mądrze brzmiących słów) przebija jedno - MC nie potrafiłoby grać złą stroną zgodnie z jakimikolwiek zasadami. MC który by dostał zawód elitarny ubrałby zbroje, wziął magiki i pobiegł wybijać zółtków po startlokach... tak to odbieram.
W owych czasach jednak MC było czymś więcej niż PK, kiedy powstało - było wiele osób, dla których się liczył RPG , to w jakiej kaplicy byli itd. Byli kultysci, którzy na owo PK w ogóle nie chodzili, a raczej zajmowali się szerzeniem swojej wiary...
Więc daje głowę, że gdyby chciano i szukano - to znalazłoby się odpowiednich 2-4 kandydatów na tych całych berserkerów khorne'a.
Na przystąpienie do Druhii pewnie też kilku elfów by się zdecydowało...
Tą samą głowę daję (wiem, że moge bo nie straciłem w poprzednim zakładzie), że ludki przejelibysię tym podobnie jak Sigmaryci. Reguły, ograniczenia, to wszystko co dotyczy ZS, TW i ZT - można podczepić pod złą gildię i sprawić,żeby działała jak do dzisiaj działa "najwyższa trójca " Arkadii.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - to zawsze pozostanie prawdą.
Tak z Twoich (mądrze brzmiących słów) przebija jedno - MC nie potrafiłoby grać złą stroną zgodnie z jakimikolwiek zasadami. MC który by dostał zawód elitarny ubrałby zbroje, wziął magiki i pobiegł wybijać zółtków po startlokach... tak to odbieram.
W owych czasach jednak MC było czymś więcej niż PK, kiedy powstało - było wiele osób, dla których się liczył RPG , to w jakiej kaplicy byli itd. Byli kultysci, którzy na owo PK w ogóle nie chodzili, a raczej zajmowali się szerzeniem swojej wiary...
Więc daje głowę, że gdyby chciano i szukano - to znalazłoby się odpowiednich 2-4 kandydatów na tych całych berserkerów khorne'a.
Na przystąpienie do Druhii pewnie też kilku elfów by się zdecydowało...
Tą samą głowę daję (wiem, że moge bo nie straciłem w poprzednim zakładzie), że ludki przejelibysię tym podobnie jak Sigmaryci. Reguły, ograniczenia, to wszystko co dotyczy ZS, TW i ZT - można podczepić pod złą gildię i sprawić,żeby działała jak do dzisiaj działa "najwyższa trójca " Arkadii.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - to zawsze pozostanie prawdą.
Re: Komentarze do Pytan
Zabawne, że grałem jakiś czas temu postacią skrajnie "praworządną dobrą", a nigdy nie zostałem spacany przez MC. Moje najintensywniejsze spotkanie z MC miało miejsce gdy pare lat temu przez klika godzin mój rycerz światła rpgował z chaocytami. A spacał mnie w końcu mob na pustkach.
Więc nikt mi nie wciśnie kitu że MC istnieją tylko dla PK. Bo akurat z mojego doświadczenia dla PK istnieje prędzej scoia (bez urazy - wiem z opowiadań że niekoniecznie tak to wygląda, ale 9/10 moich kontaktów z SC to było przez scatak, a pozostałe 1/10 po prostu polecenie wypi***alania). Nie ma gildii nastawionej na PK - są tylko gracze na to nastawieni. A bynajmniej do MC nie idzie więcej takich graczy niż do SC, OK, Gryfa, Gladów czy Berków...
Owszem, MC zwykle przodowało w bilansach. Ale dlatego że na arce granie "po tamtej stronie" stanowi poważne wyzwanie (brak elitarek, bycie ściganym prawie wszędzie na świecie, prawie wszystkie inne gildie nastawione wrogo), więc idzie tam więcej doświadczonych i lubiących wyzwania graczy. Bo jak ktoś ma ambicje to idzie tam gdzie trudno.
(Żeby było jasne, nie twierdzę że wszyscy MC to "miszczowie" a nie-MC to lamki. Ale statystyka działa tu na korzyść MC.)
I dlaczego nie ma żadnych questow pod "złych"? Dlaczego faktycznie kodowo bycie "złym" wymusza nastawienie na PK, a MCki muszą sie przed tym bronić rękami i nogami - i siłą rzeczy wielu machnęło ręką i stwierdziło - chcą w nas mieć li tylko maszynki do PK to będą mieć?
Nie, nie gram MC, nigdy nie grałem (miałem krótki okres starań który zakończył się skasowaniem postaci gdy "zrywałem z nałogiem" - jak widać nieskutecznie), ale wypowiadam się w tym tonie z poczucia przyzwoitości - której w traktowaniu "złych" mi brakuje.
Więc nikt mi nie wciśnie kitu że MC istnieją tylko dla PK. Bo akurat z mojego doświadczenia dla PK istnieje prędzej scoia (bez urazy - wiem z opowiadań że niekoniecznie tak to wygląda, ale 9/10 moich kontaktów z SC to było przez scatak, a pozostałe 1/10 po prostu polecenie wypi***alania). Nie ma gildii nastawionej na PK - są tylko gracze na to nastawieni. A bynajmniej do MC nie idzie więcej takich graczy niż do SC, OK, Gryfa, Gladów czy Berków...
Owszem, MC zwykle przodowało w bilansach. Ale dlatego że na arce granie "po tamtej stronie" stanowi poważne wyzwanie (brak elitarek, bycie ściganym prawie wszędzie na świecie, prawie wszystkie inne gildie nastawione wrogo), więc idzie tam więcej doświadczonych i lubiących wyzwania graczy. Bo jak ktoś ma ambicje to idzie tam gdzie trudno.
(Żeby było jasne, nie twierdzę że wszyscy MC to "miszczowie" a nie-MC to lamki. Ale statystyka działa tu na korzyść MC.)
I dlaczego nie ma żadnych questow pod "złych"? Dlaczego faktycznie kodowo bycie "złym" wymusza nastawienie na PK, a MCki muszą sie przed tym bronić rękami i nogami - i siłą rzeczy wielu machnęło ręką i stwierdziło - chcą w nas mieć li tylko maszynki do PK to będą mieć?
Nie, nie gram MC, nigdy nie grałem (miałem krótki okres starań który zakończył się skasowaniem postaci gdy "zrywałem z nałogiem" - jak widać nieskutecznie), ale wypowiadam się w tym tonie z poczucia przyzwoitości - której w traktowaniu "złych" mi brakuje.
Re: Komentarze do Pytan
Pewnie dlatego ze jestes tak dobry! Bali sie atakowac.Zabawne, że grałem jakiś czas temu postacią skrajnie "praworządną dobrą", a nigdy nie zostałem spacany przez MC.
A tak szczerze, to troche nad interpretujecie wypowiedzi Ennyen.
Ja rozumiem jego notki jako:
a) MC nie dostanie elitarki bo by rozjebalo arke (100% prawda)
b) Elitarki (glownie Zakon, leszcze tw i leszcze zt sa w ogole od czapy) w jednym ze swoich aspektow powstrzymywalo MC przed 24h/7 PK (nie mowmy o teraz, na arce w chwili obecnej jest nudniej niz "Na Wspolnej")
(100% racja)
Byles moze w MC? Uwierz mi ze elitarki naprawde ograniczaly wypady na PK.Natomiast to, że istnienie elitarek ograniczało wypady na pk mc uważam za bzdure.
Byly momenty ze nie mozna bylo normalnie expic kiedy zalogowany byl Edgar lub Moradin. Jesli aktywny byl Evin, to czasami zastanawiales sie czy isc do Nuln.
Mnoznik speca wiekszy niz 5.0 to niezly chłyt psychologiczny!
Re: Komentarze do Pytan
Sporo racji jest w slowach Ennyena. W mojej skromnej ocenie jednak elitarnosc nie powinna okreslac strony - powinna to byc gildia czysto neutralna - takie przyziemne AoB jesli chodzi o graczy. Niewazne wtedy byloby, czy ktos jest zly czy dobry - jesli rownoawaga swiata przez ktorakolwiek strone zostalaby zachwiana (przez chocby powiekszenie w jeden dzien bilansu o wiecej niz 2 fragi w ktorakolwiek strone, albo w bardziej ogolnym zakresie - przez tydzien powiekszanie sie ilosci zgonow po jednej stronie) - taka gildia ruszalaby przywracac balans - wtedy - jesli faktycznie mc albo ok stwierdziloby ze chca poorpegowac a swiatlo ich biednych by wtedy wyzynalo, to taka elitarka ciela by swiatlo. Jesli byloby tak jak jest (i bylo od poczatku powstania MC :] czy OK), gildia ciela by strone zla.
Chodzi mi o cos pokroju (nie wiem czy ktos zna i bawil sie w Elder's scrolls) Dark Brotherhood - niewazne dla nich bylo kto ma byc pociety - chodzilo o zbalansowanie - o to zeby swiat byl neutralny. Pod ostrza szli do szpiku kosci zli, ale tez ci dobrzy, ktorzy w jakis sposob notorczynie oslabiali strone przeciwna.
Poza tym - wziecie na swoje barki elitarnosci - moze nie jest az tak ciezkie jak zostanie czarodziejem (czynnym i chetnym do ulepszania swiata), ale jest to zadanie ponad zwyklego gracza - taka elitarnosc faktycznie powinna balansowac gre i przede wszystkim - nie byc zabawa tylko i wylacznie dla siebie.
edit: Dla tych co uwazaja ze z MC albo OK da sie rgpowac, bedac po stronie swiatla - jedyna osnowa rpga w moich spotkaniach z tymi stowarzyszeniami bylo "usmiechnij sie zlowrozbnie" Pulpa
, wiec nie wmawiajcie, ze mozna swobodnie z nimi pogawedzic 
Chodzi mi o cos pokroju (nie wiem czy ktos zna i bawil sie w Elder's scrolls) Dark Brotherhood - niewazne dla nich bylo kto ma byc pociety - chodzilo o zbalansowanie - o to zeby swiat byl neutralny. Pod ostrza szli do szpiku kosci zli, ale tez ci dobrzy, ktorzy w jakis sposob notorczynie oslabiali strone przeciwna.
Poza tym - wziecie na swoje barki elitarnosci - moze nie jest az tak ciezkie jak zostanie czarodziejem (czynnym i chetnym do ulepszania swiata), ale jest to zadanie ponad zwyklego gracza - taka elitarnosc faktycznie powinna balansowac gre i przede wszystkim - nie byc zabawa tylko i wylacznie dla siebie.
edit: Dla tych co uwazaja ze z MC albo OK da sie rgpowac, bedac po stronie swiatla - jedyna osnowa rpga w moich spotkaniach z tymi stowarzyszeniami bylo "usmiechnij sie zlowrozbnie" Pulpa


Re: Komentarze do Pytan
Ludzie, apeluje do was zebyscie sie zaczeli leczyc.Vinzt pisze: Poza tym - wziecie na swoje barki elitarnosci - moze nie jest az tak ciezkie jak zostanie czarodziejem (czynnym i chetnym do ulepszania swiata), ale jest to zadanie ponad zwyklego gracza - taka elitarnosc faktycznie powinna balansowac gre i przede wszystkim - nie byc zabawa tylko i wylacznie dla siebie.
Poczucie elitarnosci, misji, wyjatkowosci...
Rece normalnie opadaja:)