Alez ta gra sie pozmieniala. Czlowiek juz teraz nie ma prawa nie ginac od MOCNIEJSZEGO GRACZA Z UMAMI za nic, dlatego, ze nie jestes prawdziwym zoltkiem.
Umbar pisze:Od niedawna uczestniczę w życiu tego forum, ale dlaczego mam wrażenie że każdy jeden post Pana o nicku Werbat nic nigdy nie wnosi do tematu. Nic i nigdy. Przepraszam za offtopic, dawno już to chciałem napisać. Co zaś zabijania graczy - może to po prostu pech, nie spotkałem się z czymś takim. Ale co ja tam wiem.
Nie narzekaj Umbar, ja go mam w regime
Smuuk: Nie łam się.
[...] jest dorosly, dojrzaly, ma swoje hobby ... bawi sie klockami Lego [...]
Nie lamie, myslalem ze poprostu rozgorzeje tu wielka burza i rozpocznie sie jakas dyskusja na temat takich zachowan. Ale widac wszystko jest ok. Odrobi sie...
Dlaczego miałaby rozgorzeć jakaś burza? Miałeś szansę uniknąć śmierci. Jeśli silniejszy mówi ci, żebyś się przedstawił, oddał pieniądze albo cokolwiek innego, masz dwa wyjścia: zrobić to, albo uciekać. Jeśli nie umiesz uciekać, to pierwsza opcja wydaje się lepszym rozwiązaniem. Te same zasady obowiązują w codziennym życiu, różnica jest tylko taka, że na arkadii ludzie są trochę milsi a organy ścigania skuteczniejsze (choć wymiar sprawiedliwości niekoniecznie bardziej sprawiedliwy).
Smuuk: Jesli uznles ze ktos zlamal regulamin w stosunku do Ciebie to powinienes to 'zglosic mg', tak jak zostalo Ci to doradzone na samym poczatku.
Obecne zabawki na arkadii pozwalaja na duzo wieksza anonimowosc postaci i gry. Tak jak pisalem juz wczesniej: zmiany w kto, zmiany w titlach, plaszcze to wszystko bardzo pomaga wiec nie ma co marudzic bo jak widac gora dostrzega pewien problem i reaguje na niego.
To ze ktos zachowuje sie jak zachowuje to nie jest twoj problem a problem tej osoby, Ty masz mozliwosc zglosic gracza i musisz grac dalej. Tutaj na forum niczego nie zdzialasz bo gracze miedzy soba sie pokloca i tyle zostanie z rozmowy na forum. Topornosci niektorych graczy po prostu nie przeskoczysz...
Natomiast zaczynajac swoj wywod od argumentowania ze ktos buduje sobie baze imion, automatycznie dyskredytujesz sie w oczach starszych graczy jako postac mloda ktora trzeba sie zaopiekowac i wziac w obrone ...
Zeby nie bylo: absolutnie nie popieram wymuszania przedstawienia a juz tymbardziej nie uznaje tego jako powod do zabicia postaci.
Wystarczy troche poczytac stronek poswieconych arkadii, zeby o takowych bazach jak i wojnach gildiowych sie dowiedziec.
No, ale dobrze. Trzeba zagryzc zeby i faktycznie probowac omijac tych wyjatkowo krewkich i upartych.