Dyskusja o wolności słowa na forum.

[Gniot]

O ile mnie pamiec nie myli to te nogi za duzo nie wazyly... ale to jeszcze za czasow kiedy po kanalach dwie spacerowaly. Podobna sytuacja byla z wijami ale tam to inaczej rozwiazano do tego ryzyko wieksze.

Jesli chodzi o uwlaszczenie to chyba nie jedyne miejsce... ktos by mogl napisac ze ja osiadlem na bagnach i oram golemy troche w tym prawdy takich miejsce pewnie jest wiecej gdzie "przesiaduje" grupka graczy. Jezeli jednak zarobek nie jest jakis oszalamiajacy to po co to ruszac ?

A npc skupujacy zbroje ze skavenow... gdyby nie to ze pare osob mialo za dlugi jezyk to by to trwalo i trwalo ja jestem ciekawy kto to kodowal bo autora to za jaja sie powiesic powinno.

Gryzak tyle ze ten teren uwalszczony zostal przez graczy neutralnych moze w tym problem ?

[Gryzak]

Problem dotyczyl skupu resztek ze stworow pokoniunkcyjnych (ktory z jakiegos powodu dzialal wedlug wzorow jeszcze z Genesis) oraz zdaje sie stworkow zwanych plaskwami, z ktorymi mozna wyciac srednio 10 nozek (kazda w sklepie szla po 1-1.5 zlota zaleznie od targowania). Kiedys pluskwa byla chyba jedna, ostatnio pojawilo sie ich sporo.

(...) nogi pluskwy maja wartosc odpowienia do sily tego stworka.

(...)
Co do banowania, to robimy to, gdy ktos olewa to, ze jego notki sa (z jakiegos tam powodu ) kasowane.
Jesli kogos cos boli, to zawsze moze sobie zalozyc nowy temat i nikt go nie ruszy. Jednak tam musi byc rzeczowo przedstawiony problem. Umieszczanie jakichs histeryczno-ironicznych notek w temacie, z ktorymi ciezko dyskutowac(i w temacie w ktorym ciezko dyskutowac) pokazuje, ze autorowi nie zalezy na rozwiazaniu problemu.

Raczej niezupelnie uwzglednia: odpowiednia ilosc trutek i nie ma sposobu ucieczki przed innym graczem ze wzgledu na zmeczenie. Gazowy spec pluskwy nigdy nie pudluje, nie ma opisu typu "Szybko odskakujesz od wyziewu potwora, a smierdzaca ciecz rozpryskuje sie wokolo".
Moze wiecej pisal nie bede bo tez dostane bana...

[Visborg]

Zarobek byl skutkiem bledu/niedopatrzenia. Zostalo to zmienione i dostosowane do standardow mudowych. Tak zrozumialem notke Rafgarta. Wizowie sa od tego zeby bledy naprawiac i nie mozna sie na nich burzyc o to, ze wykonuja swoja prace. Owszem, fajnie by bylo jakby zarobki byly bardziej zroznicowane, ale to nie wytlumaczenie dlaczego ma sie specjalnie pozostawiac bugi bo kogos ciesza.

Inna sprawa ze wyjasniajaca notka Rafgarta mogla byc umieszczona jako odpowiedz na pierwszy post Seren z dopiskiem - dyskusja na temat pluskw nie przyniesie zadnych zmian w tej kwestii - i uniknelo by sie calej sytuacji. Chociaz rozumiem ze wtedy pewnie nie bylo akurat czasu odpisac, a wiadomo ze legendy maja to do siebie ze od jednej notki narastaja, wiec uznano ze prewencyjnie lepiej skasowac.

Zastanawia mnie tylko, dlaczego jedynie na w tej darmowej gierce wizowie sa traktowani przez czesc graczy jako przeciwnik, ktory rzuca klody pod nogi i z ktorym trzeba walczyc swoje gildiowo-wyzwolencze wojny, podczas gdy w innych gierkach sytuacja wygladala by:
dlaczego zablokowalisice to i to?
bo tak nie moglo byc.
aha, szkoda. eot
.

[Blob]

Mnie jedno dziwi z tej calej naprawy sklepu:
- w skupie zniknela komenda przejrzyj juz nie mozna jego asortymentu odkupic
- cena za noge spadla z 18-19 sr na 35 miedzi
- cena zuwaczki z okolo 20 sr na 20 sr
- cena pancerza z około 15 sr na 15 sr
- cena cena woreczka z okolo 25 sr na 24 sr
- cena serca wyverna z 8 sr na 8 sr

Pewna grupka graczy zaraz sie na tych pluskwach uwlaszczyla i zostal zgloszony blad, ze w skupie jest nadal ograniczenie do 200 zlota przy jednorazowej sprzedazy. Blad zostal poprawiony, jednak to rownoczesnie oznaczalo, ze ceny beda ustalane wedlug wzoru takiego samego jak we wszystkich innych sklepach - czyli ceny bez wysokiego targowania znacznie spadly. Niestety tego juz nikt nie zglosil, bo zaczela sie jakas nieprawdopodobna histeria na forum, z ktorej ciezko nawet bylo wywnioskowac o co w ogole chodzi. Po kilku dniach udalo sie dowiedziec o co ten placz i sytuacja teraz jest taka, jaka powinna byc: ceny w skupie sa wyliczane z ograniczonym wplywem targowania (bo tak tam ma byc), nie ma limitu 200 zlotych monet, a nogi pluskwy maja wartosc odpowienia do sily tego stworka.

Wiec drogi Rafgarcie czemu piszesz ze zmianami w sklepie (ograniczenie do 200 zł) zmienily sie ceny asortymentu (roznic nie widac). Skoro po prostu naprawiajac ten blad zrobiono balans zarobku na nogach.

PS. W ramach wyjasnienia bo Rafgart podaje niepełne dane w zaleznosci od apsy bylo od 1 do 8 plaskiew kazda mogła miec od 0 do 16 nog. Cena ustalona byla od obciecia kokosow z bulwy czyli jakis 6 lat.
Dotyczy oxen.

[Rafgart]

Napisalem, ze ostatecznie ceny sa takie jak dawniej, nie ma limitu, spadla tylko cena nog.
Co do ilosci nog, to nie smiem dyskutowac, rozumiem, ze wiesz lepiej.

Visborg:
Nie mozna bylo inaczej zaragowac na placze, bo nie bylo wiadomo o co chodzi. Zaden skup wtedy nie byl celowo przycinany.

[Gryzak]

Napisalem, ze ostatecznie ceny sa takie jak dawniej, nie ma limitu, spadla tylko cena nog.
Co do ilosci nog, to nie smiem dyskutowac, rozumiem, ze wiesz lepiej.

Visborg:
Nie mozna bylo inaczej zaragowac na placze, bo nie bylo wiadomo o co chodzi. Zaden skup wtedy nie byl celowo przycinany.

Jak ceny moga byc takie jak dawniej skoro spadla cena nog?
Gdyby bylo "pozostale ceny" to byloby wtedy jasne.
Swoja droga czy nie mozna bylo napisac: pluskiew jest wiecej, zarabia sie na nich zbyt duzo dlatego cena zostala obcieta zamiast udawac ze to:
a) targowanie (chyba nie skoro cena reszty bez zmian?)
b) usuwanie limitu (j.w.),
c) dostosowanie ceny do sily bojowej (i liczebnosc pluskiew nie ma nic do rzeczy?)
Moze warto byloby przestac traktowac graczy jak idiotow i napisac uczciwie: pluskiew jest teraz sporo wiecej dlatego cena skupu za nogi zostala obcieta, reszty nie ruszylismy zamiast UDAWAC ze to chodzi o inne czynniki?
Tego typu zagrania ciagle serwuja nam w RL-u, nie mozna na arce uczciwiej?
Bany tez - latwiej banowac niz wyslac ostrzezenie dajac delikwentowi/delikwence szanse?

[Nathaniel]

Up: Dokladnie, w tym tkwi wlasnie istota problemu. Kasowanie notek / rozdawanie banow bez wyslania zadnego ostrzezenia albo wyjasnienia.
Rafgarcie: Nie obrazaj graczy, twierdzac, ze ich wypowiedzi to placz. Skad mozesz wiedziec jakie maja intencje, zglaszajac blad? Siedzisz w glowie kazdego gracza i uwazasz ze zadaniem kazdego z nich jest dopierdolenie wizowi i wykorzystywanie kazdego bledu arki dla swojej korzysci? Daj Pan spokoj...

[Ulik]

Swoja droga czy nie mozna bylo napisac: pluskiew jest wiecej, zarabia sie na nich zbyt duzo dlatego cena zostala obcieta zamiast udawac ze to:
a) targowanie (chyba nie skoro cena reszty bez zmian?)
b) usuwanie limitu (j.w.),
c) dostosowanie ceny do sily bojowej (i liczebnosc pluskiew nie ma nic do rzeczy?)

To może tłumacząc co napisał R: zgłoszona błąd, naprawiono błąd (limit) czego wynikiem był kolejny błąd (liczenie cen jak w każdym innym skupie), co zostało zauważone na przykładzie nóg. Gdyby ktoś sprzedawał w tym czasie żuwaczki/pancerzyki pewnie zauważył by też spadek ceny. Nikt nie zauważył bo nikt nie sprzedawał hurtowo (wiem bo siedziałem na wijach ostatnie pare dni i się walało tego na ziemi). Ten błąd został naprawiony, z tym, że cena nóżek pluskwy została dostosowana do obecnych realiów i siły stworka, całe szczęście bo porównując siłę wija, a pluskwy i ile można było na nich wyciągnąć... Inna sprawa, że miło by było gdyby szło zarobić na sprzedawaniu rożnych egzotycznych komponentów. Jednak nie nam ustalać co i jak, nie my musimy walczyć z 15. letnim kodem, pisanym przez dziesiątki koderów, gdzie każdy pisał w swoim stylu

[Bjoern]

Chciałem się trochę powymądrzać.
Zauważyłem, że na forum wszyscy piszą pLaskwa (tak widać pluskwy, kiedy ma się nieco wyższy um ocena bestii chaosu). Otóż wydaje mi się, że koder, który tego stwora wprowadził do muda, miał na myśli wspomniane w sadze o wiedźminie stworzenie o nazwie: pŁaskwa. Z wiadomych względów na mudzie to słowo piszemy przez literkę L. No i tyle z mojej strony, mam nadzieję, że rozwiałem fragment ogromnej mgły niewiedzy.

[Gniot]

Re up:
I cala dyskusja o kant dupy