O ile rozumiem, że to żywy organizm, o tyle zaczyna być mocno irytujące, że czas poświęcony na odkrycia
owocuje tym, ze po grzebaniu przez Was w wiedzy wycina z listy miejsca, rzeczy itp. które się już oglądało.
Ponadto cała wiedza z bibliotek też jest jak rosyjska ruletka: zużywa się całą manę w bibliotece po to,
żeby dowiedzieć się, że nic się już nie nauczysz, po czym kolejnego dnia okazuje się, że jednak możesz
daną dziedzinę dalej zgłębiać, a kolejnego znowu cała mana zeszła, a nie było żadnego komunikatu
o jakichkolwiek postępach, ot tylko wertowanie ksiąg i nic.
Czy możemy chociaż liczyć na to, żeby nie zżerało całej many jeżeli z danej dziedziny w bibliotekach nie da się już nic zgłębiać,
a komunikat pokazywał się jak nie natychmiast, to max po spadku poziomy many o 1 poziom?
Pozdrawiam,
G.

re Zurwen:
Zgłaszane, ale spróbuje raz jeszcze
