Drobne logi

[Santiago]

[unk] Wysokiemu metnookiemu ghoulowi nie udaje sie trafic ciebie pozolklymi paznokciami.
[3] Agis, Einholt i niski muskularny krasnolud przybywaja z poludniowego-wschodu.
[unk] Postawny masywny szkielet probuje cie trafic dluga szeroka szabla, lecz tobie udaje sie
uniknac tego ciosu.
[1/6] Wysoki metnooki ghoul ledwo muska cie pozolklymi paznokciami, trafiajac cie w korpus.
[2/6] Lekko ranisz wysokiego metnookiego ghoula kunsztownym zdobionym rapierem, trafiajac go w
tulow.
Agis wita cie.
usmiech nagle
Usmiechasz sie nagle.

[2/6] Lekko ranisz wysokiego metnookiego ghoula kunsztownym zdobionym rapierem, trafiajac go w leb.
[unk] Wysoki metnooki ghoul probuje cie trafic pozolklymi paznokciami, lecz tobie udaje sie uniknac
tego ciosu.
"Senores!
Mowisz: Senores!

[unk] Postawny masywny szkielet probuje cie trafic dluga szeroka szabla, lecz tobie udaje sie
uniknac tego ciosu.
[1/6] Ledwo muskasz wysokiego metnookiego ghoula kunsztownym zdobionym rapierem, trafiajac go w
tulow.
[1/6] Wysoki metnooki ghoul ledwo muska cie pozolklymi paznokciami, trafiajac cie w korpus.
"Alez sie wystraszylem.
Mowisz: Alez sie wystraszylem.

[unk] Postawny masywny szkielet probuje cie trafic dluga szeroka szabla, lecz tobie udaje sie
uniknac tego ciosu.
odetchnij ciezko
Oddychasz ciezko.

[2/6] Lekko ranisz wysokiego metnookiego ghoula kunsztownym zdobionym rapierem, trafiajac go w leb.
Agis smieje sie.

[par] Wysoki metnooki ghoul wykonuje zamaszyste ciecie pozolklymi paznokciami mierzac w ciebie, lecz
udaje ci sie oslonic okragla drewniana tarcza.
Agis mowi do niskiego muskularnego krasnoluda: Zakryj twarz.

[Alicia]

Zwierzchnik bierze wiele mithrylowych monet z otwartego skorzanego plecaka.
Zwierzchnik mowi: Dzisiaj moi najemnicy.
Zwierzchnik mowi: Czas na zold.
Jeden z podkomendnych odnawia kontakt z rzeczywistoscia.

[Terenes]

Kod: Zaznacz cały

    |    *--------------------------------------------------------------*   |
    |    | Niecny najnikczemniejszy chochlik czarodziej                 |   |
    |    | Za mord przewidziano nagrode za glowe w wysokosci szesnastu  |   |
    |    | srebrnych i trzech miedzianych monet.                        |   |
    |    *===================-----------()-----------===================*   |
    

[Orchis]

[4/6] Powaznie ranisz xxx jednorecznym stalowym mlotem rycerskim, trafiajac go w glowe.
Opuszczasz realny swiat.

[ ALERT ] - Socket got disconnected.
Reason: The remote host closed the connection
[ INFO ] - Connection time: 00:17:32.570

Za mocno

[Ezheer]

Siedzacy na lewym ramieniu powaznego kruczowlosego mezczyzny czarny ponury kruk wydaje z siebie radosne skrzeczenie.

[Nairne]

→ zaloz helm balwanowi
Zakladasz polkulisty helm z czerwona kita na glowe.

Uderzasz w ogrzy nieduzy beben coraz gwaltowniej, nadajac dudnieniu coraz szybsze tempo.
Uderzasz rytmicznie w ogrzy nieduzy beben, zmieniajac co chwila tempo dudnienia.
Shaentan wydaje z siebie radosny wizg.
Wydajesz z siebie dzikie kwilenie idealnie nasladujac sokola wedrownego.
Probujesz wydobyc z ogrzego nieduzego bebna miarowe, rytmiczne dudnienie.
Belki wspierajace strop trzeszcza cicho.
Probujesz wydobyc z ogrzego nieduzego bebna miarowe, rytmiczne dudnienie.

[Nairne]

Radna Truwerow mowi z namyslem do ciebie w Starszej Mowie: Feleyn, poza tym, ze podpija gdy nikt nie patrzy,
jest tez mimo wszystko dosc przydatny. Mozesz sie u niego dowiedziec kilku rzeczy
Feleyn usmiecha sie wesolo.

[Santiago]

Potega artefaktow :)

Wyprowadzasz szybkie pchniecie kunsztownym zdobionym rapierem w Ruda, lecz ta zbija je z
linii ataku adamantytowa szpiczasta partyzana.
Jasny blysk na niebie przez chwile rozswietlil najblizsza okolice.

[Orchis]

Przybierasz wladcza postawe i podnioslym glosem oraz skinieniem dloni, nieprzypadkowo ukazujacym twoj krolewski pierscien rozkazujesz sniademu spokojnemu mezczyznie doplyniecie do portu. Czujesz ze bijaca od ciebie szlachetna aura nie pozostawia watpliwosci co do konsekwencji nieposluszenstwa.
Drakkar przybija do brzegu.
Sniady spokojny mezczyzna krzyczy: Doplynelismy do przystani w Blaviken! Mozna wysiadac!

[Nix]

Hmm, jeśli jest się mistrzem cechu kupców novigradu, czy to już jest działanie na szkodę miasta?
```Karmiac ruchliwa mloda wiwerne brama oswajasz ja ze swoim zapachem i dotykiem.
Zwierze nie wydaje sie jednak zbyt zadowolone z takiego stanu rzeczy. ```