Drobne monety
Drobne monety
Kazdy chyba kto z wieksza gotowka kiedykowlwiek w swiecie realnym poszedl na zakupy wie, ze popularnym problem pani w sklepie jest zwykle brak reszty. Kazdy sklep i sklepowa zawsze sa wdzieczni za drobne monety.
W handlu na Arkadii, z mojej obserwacji, tylko zielarz sie trzyma tych zasad. Kazdy inny sprzedawca bardzo chetnie wyplaca klientom najdrobniejsze monety za sprzedany towar.
tzn:
Zielarze to jedyny sklep w ktorym za sprzedane 50 ziol, dostaje sie zaplate w najgrubszej mozliwej denominacji.
Kazdy inny sklep dodaje miedziaki i srebrniki do kupy i wyplaca ogromne stosy tychze.
Skutek jest taki ze gracz albo leci do banku zdenominowac od razu (i zaplacic do 8% prowizji!), albo targac kilogramy monet ze soba, zeby wydac.
Dla graczy ze stazem to nie jest jakis specjalny problem, ale dla nowych postaci ktore zbieraja noze i palki ze snotow zeby w sklepie sprzedac za okolo 1000 miedziakow, to juz wiekszy.
Pomijam juz problem, posiadania przez kazdego sklepikarza, a tego w Kreutz w szczegolnosci, piwnicy wyladowanej miedziakami.
Mysle ze unifikacja/zmiana tego systemu na taki jak jest w skupach zielarskich nie zabralaby duzo czasu?
W handlu na Arkadii, z mojej obserwacji, tylko zielarz sie trzyma tych zasad. Kazdy inny sprzedawca bardzo chetnie wyplaca klientom najdrobniejsze monety za sprzedany towar.
tzn:
Zielarze to jedyny sklep w ktorym za sprzedane 50 ziol, dostaje sie zaplate w najgrubszej mozliwej denominacji.
Kazdy inny sklep dodaje miedziaki i srebrniki do kupy i wyplaca ogromne stosy tychze.
Skutek jest taki ze gracz albo leci do banku zdenominowac od razu (i zaplacic do 8% prowizji!), albo targac kilogramy monet ze soba, zeby wydac.
Dla graczy ze stazem to nie jest jakis specjalny problem, ale dla nowych postaci ktore zbieraja noze i palki ze snotow zeby w sklepie sprzedac za okolo 1000 miedziakow, to juz wiekszy.
Pomijam juz problem, posiadania przez kazdego sklepikarza, a tego w Kreutz w szczegolnosci, piwnicy wyladowanej miedziakami.
Mysle ze unifikacja/zmiana tego systemu na taki jak jest w skupach zielarskich nie zabralaby duzo czasu?
- Herenvarno
- Posty: 809
- Rejestracja: 09 mar 2010 11:22
Re: Drobne monety
Oczywiście ze przydałoby się. Ale jest to jeden z mechanizmów (tak sadze) który ma "odsączać nadmiar gotówki" z serwera.
Nie każdy jest mile widziany w moim domu. Gdybym wszystkich traktował jednakowo, nikogo nie wyróżniłbym!
Re: Drobne monety
Inflacje na serwerze chyba probowano rozwiazac wieki temu przez obciecie cen skupu sprzetu, przez co zberanie zlomu stalo sie nieoplacalne.
Obciecie cen skupu ziol chyba cofnieto i przywrocono normalne ceny (tak mi sie jakos pamieta).
Problem jest taki, ze te 3-8% haraczu za denominacje uderza glownie w mlode postacie ktore i tak wydadza pieniadze na treningi, a musza zdenominowac bo nie dadza rady zaciagnac 25kg miedziakow do GP.
Gracz ze stazem wezmie pieniadze prosto do banku i wplaci na konto bez denominacji.
Obciecie cen skupu ziol chyba cofnieto i przywrocono normalne ceny (tak mi sie jakos pamieta).
Problem jest taki, ze te 3-8% haraczu za denominacje uderza glownie w mlode postacie ktore i tak wydadza pieniadze na treningi, a musza zdenominowac bo nie dadza rady zaciagnac 25kg miedziakow do GP.
Gracz ze stazem wezmie pieniadze prosto do banku i wplaci na konto bez denominacji.
Re: Drobne monety
Arka to hard-fantasy. Spotkasz mutantów, siekną Cię, jeśli będą mieli na to ochotę - to jest przemoc fizyczna. Nie ogarniasz zamiany monet, ciągnięcia multum monet do trenera, wysokich stawek denominacji i wpłat w banku - to jest przemoc ekonomiczna.
Każdy kiedyś przestanie być żółtodziobem i nauczy się co i jak. Tu raczej trzeba by było uświadamiać młodych niż zmieniać cały system.
Każdy kiedyś przestanie być żółtodziobem i nauczy się co i jak. Tu raczej trzeba by było uświadamiać młodych niż zmieniać cały system.
Re: Drobne monety
Hard fantasy to gatunek w ktorym kladzie sie nacisk na logike i rozsadek, podobnie jak hard SF w ktorym nacisk jest na szczegoly techniczne i naukowa scislosc.
http://www.tor.com/blogs/2009/01/hard-fantasy
Akurat ogromne stosy miedziakow ze skupu ryb na targu miejskim maja malo wspolnego z logika i rozsadkiem
http://www.tor.com/blogs/2009/01/hard-fantasy
Akurat ogromne stosy miedziakow ze skupu ryb na targu miejskim maja malo wspolnego z logika i rozsadkiem
Re: Drobne monety
Akurat na targu to jest logiczne ze sprzedawca nie ma zlotych monet tylko miedziaki...
Mimo ze nie zgadzamy sie w jednej kwestii to mysle ze wszyscy sie zgodzimy w innej:
Na arce zawsze bedzie pot bol i lzy a nawet kreff [Przynajmniej dla tych ktorzy zbieraja palki i noze ze snotlingow bez zawodu kupca, juz lepiej isc na ryby/ziola, a najlepiej ponosic paczki.]
edit: Protip
Mimo ze nie zgadzamy sie w jednej kwestii to mysle ze wszyscy sie zgodzimy w innej:
Na arce zawsze bedzie pot bol i lzy a nawet kreff [Przynajmniej dla tych ktorzy zbieraja palki i noze ze snotlingow bez zawodu kupca, juz lepiej isc na ryby/ziola, a najlepiej ponosic paczki.]
edit: Protip
Tęczowe serce...
Re: Drobne monety
Co nie zmienia faktu, ze wszystkim - nawet doswiadczonym graczom i kupcom - przydalaby sie poruszona zmiana systemu sprzedazy. Ogromne stosy miedziakow i srebra (zloto i mithryl przyjme w kazdej ilosci) to tylko niepotrzebne utrudnienie, bo jesli mialby to byc gold sink to wystarczyloby o te kilka procent zmniejszyc ceny skupu (dla zwyklych smiertelnikow oczywiscie. Kupcom trzeba o kilkanascie procent zwiekszyc ).
Podejrzewam, ze problem lezy w kodzie i zmiana kosztowalaby ogromny stos wizogodzin, ale caly czas mam nadzieje ze ktos bedzie chcial je poswiecic.
Podejrzewam, ze problem lezy w kodzie i zmiana kosztowalaby ogromny stos wizogodzin, ale caly czas mam nadzieje ze ktos bedzie chcial je poswiecic.
Spod mokrego kaptura, miast skołtunionej brody, wyzierał długi i spiczasty nos, niezawodnie określający przynależność posiadacza do starej i szlachetnej rasy gnomów.
Re: Drobne monety
Mysle ze akurat ta zmiana duzo czasu by nie zajela, komenda sprzedaj jest pewnie zakodowana raz dla kazdego rodzaju skupu.
Czy sie komus bedzie chcialo to inna sprawa.
Czy sie komus bedzie chcialo to inna sprawa.
Re: Drobne monety
Rzeczy, ktore nam wydaja sie proste wcale takie byc nie musza z punktu widzenia kodu. Skadinad wiem, ze sa czesci kodu Arkadii do ktorego wizowie nawet nie podchodza, bo zdecydowanie mniej czasu i balaganu zajelo by napisanie ich od samego poczatku.
Byc moze jestem naiwny, ale nie wydaje mi sie, by wizowie trzymali ten przestarzaly system z czystej zlosliwosci, bo jak juz wczesniej mowilem nie spelnia on zadnych pozytecznych funkcji i jest tylko utrudnieniem. Pokusilbym sie nawet o stwierdzenie, iz ogromne stosy monet stanowia rowniez pewne obciazenie dla kodu i zmiana bylaby pozyteczna rowniez z ich punktu widzenia.
Mimo wszystko trzymam kciuki. Moze ktos sie tym zainteresuje.
Byc moze jestem naiwny, ale nie wydaje mi sie, by wizowie trzymali ten przestarzaly system z czystej zlosliwosci, bo jak juz wczesniej mowilem nie spelnia on zadnych pozytecznych funkcji i jest tylko utrudnieniem. Pokusilbym sie nawet o stwierdzenie, iz ogromne stosy monet stanowia rowniez pewne obciazenie dla kodu i zmiana bylaby pozyteczna rowniez z ich punktu widzenia.
Mimo wszystko trzymam kciuki. Moze ktos sie tym zainteresuje.
Spod mokrego kaptura, miast skołtunionej brody, wyzierał długi i spiczasty nos, niezawodnie określający przynależność posiadacza do starej i szlachetnej rasy gnomów.