Strona 2 z 3

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 22 lis 2011 20:48
autor: Boldegar
@Sigard:

http://www.znak.com.pl/kartoteka,ksiazk ... dla_dzieci

Posłuchajcie sobie. "Dzięcielina pała" :lol:

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 22 lis 2011 20:59
autor: Radgast
To jak już lecimy cytatami z sagi, to ja tak tylko sobie pozwole na takie skromne podsumowanie tematu, jednym z moich ulubionych:

Kod: Zaznacz cały

"I przybieżali natenczas ku niemu oficerowie a rycerze konia podając świeżego, wołając, by uchodził, by ratował życie. Ale nieustraszone biło serce w piersi nilfgaardzkiego marszałka. "Nie godzi się", zawołał, odpychając wyciągane ku niemu wodze. 'Nie godzi się, bym miał jak tchórz umykać z pola, na którym pod moją komendą tylu dobrych mężów padło za cesarza'. I dodał mężny Menno Coehoorn... 

-Nie ma już którędy spierdalać- dodał spokojnie i trzeźwo Menno Coehoorn, rozglądając się po polu."

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 22 lis 2011 22:59
autor: Shulz
No topic jest smieszny, warto sie troche posmiac i porobic sobie mixy z tymi ostrzejszymi slowkami w polaczeniu z tymi smieszno ocenzurowanymi:D
Chocby po to zeby jak bedziecie robic pk to zamiast skupiac sie na klikaniu alt+f1, alt+f1, alt+f(n+1) to moze sobie porozmawiacie jak wrogowie z wrogami. Moze mniej osob wtedy bedzie wstydzic sie pokazywac logi gildiowe.

Sugestia odstaje od zalozen tematu ale ciagle miesci sie w jego ramach.

:arrow: Shulz

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 23 lis 2011 00:52
autor: Herenvarno
Nie zapominajmy tez o przekleństwach sugerujących "niejasne pochodzenie" przodków:
(zdenerwowanie na kogoś kto się nie chce z czymś zgodzić/wykonać czegoś)
"A szczał Ci kundel na onuce, synu dziewki stajennej i capa z Novigradu"
a takze:
"Śmierdzisz waść niezgoła bardziej, niźli troll któren chendorzyl twoja babkę"

oraz wiele rożnych innych epitetów zwany wiąchami.

Jakieś ciekawe "wiązki" godne arki chętnie bym poczytał (jak tez ich kombinacje rożne)

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 23 lis 2011 01:50
autor: Shulz
No to moze czas na hardcorowe logi z niezlymi wiąchami???

S :arrow:

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 23 lis 2011 10:07
autor: Mahaila
Wklejalam juz kiedys na logach, ale zdecydowanie pasuje do tematu. ;)

Kod: Zaznacz cały

Radgast mowi ochryple do ciebie: Panne to ja moge nauczyc klnac jak zawodwy zebrak.
Radgast siada przy kominku.
Mowisz do Radgasta: Oj watpie.
Mowisz do Radgasta: Nikt nie klnie bardziej obelzywie niz ja.
Mowisz z rozbawieniem: Toc nawet krasnoludom uszy wiedna.
Namyslasz sie. Tak... 
Radgast mowi ochryple do ciebie: Zalozmy sie. Klne sie na ten zafajdany przybytek, gdzie karczmarz dolewa szczyn do piwa! A placki robi chyba ze szczurzego scierwa, takego jego psia mac natura, ze Stary Radgast moglby takich panny obelg nauczyc, ze i krasnoludzki grabarz, ktory dyma trupy na boku, zarumienilby sie slyszac te kurewskie wiazanki!
Radgast spoglada oniesmielajaco na ciebie.
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
Mrugasz lekko.
Mowisz krotko: O kur... - nie dokonczyla slowa zaslaniajac usta dlonia

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 23 lis 2011 10:54
autor: Pier
Saga to kraina absurdów i to w niej uwielbiam, dlatego powinniśmy być otwarci na niebanalne pomysły.

Jak ktoś ma wątpliwości co do tego to proszę:
  • Na sihillu runami poważne zaklęcie głosi: "Na pochybel skurwysynom!"
  • Natomiast okrutny Bonhart przed radosną rzeźnia zwykł mawiać: "Graj muzyko..."
Moim osobistym "Miszczem" jest Jaskier. Nieraz miałem ochotę, obdarować jego tekstem moich najulubieńszych wrogów, szkoda tylko, że tak szybko kończą :(
- No, cóż to z wami? - zapytał wyniośle. - Czego się tak gapicie, rycerzu? Tak, do was mówię, panie słupie czarny! Czemu miny robicie? Ktoś wam powiedział, że jeśli zmrużycie oczy i wysuniecie w przód dolną szczękę, będziecie wyglądać po męsku, mężnie, dostojnie i groźnie? Nabrał was ten ktoś. Wyglądacie na kogoś, kto od tygodnia nie miał szczęścia porządnie się wysrać!
Moim kandydatem nr 2 na "Miszcza" jest Feldmarszałek Duda, ten to zawsze wiedział jak skomentować należy sytuacje.

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 23 lis 2011 20:11
autor: Godar
"Kurew (tzn. zamiast slowa kurwa - slowo kurew, wstawienie jednej literki powoduje ze slowo ma troche slabszy wydzwiek i jest akceptowalne)"

Nie wiem czy akceptowalne, ale z pewnością brzmi kretyńsko. Moim zdaniem, jeśli już przeklinać, to normalnie. Nie wiem też, dlaczego słowa takie jak "dziwka", "kurwa", "kutas" albo "pierdolić" miałyby nie pasować do realiów arkadii. Na pewno są lepsze niż jakiś "kurew".

"Chocby po to zeby jak bedziecie robic pk to zamiast skupiac sie na klikaniu alt+f1, alt+f1, alt+f(n+1) to moze sobie porozmawiacie jak wrogowie z wrogami."

Od kiedy wrogowie na polu bitwy prowadzą dyskusje?

EDIT poprawka

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 23 lis 2011 21:35
autor: Shulz
Bardzo dobrze, ze sie wypowiedziales Godarze: ]

To moze podasz jakies przyklady: Dziwka, kurwa, kutas i pierdolic ktore pasuja do realiow fantasy oraz takich ktore sa lepsze od slowa "Kurew".

Tylko prosze nie z Sapkowskiego ale z Arkadii. AS 'a juz prawie pol Sagi tu przeklejono.

No i czasem nawet na polu bitwy sie rozmawia.

Edit:

Oczywiscie jesli ktos ma takie przyklady to tez prosze sie podzielic.
Jesli ktos nie ma loga ale pamieta mnie wiecej jak taka sytuacja wygladala to tez niech wklei, nie ma koniecznosci wklejania loga chodzi przeciez o uzwanie o przeklenstw a nie logi.

Re: Jak przeklinac na Arkadii?

: 23 lis 2011 22:19
autor: Radgast
Nie to, żebym się jakos specjalnie lansował ale z Arkadii też już było.

A twórczośc AS'a rzeczywiscie jest swiętna skarbnicą przykładów i inspiracji do tego jak rzucać mięsem na arkadii.

Jak dla mnie nie ma najmniejszego problemu, jeżelil jakaś postać nie zostawi na mojej suchej nitki, w bardzo dosadnych słowach wyrażając sie na jej temat i o jej trzech pokoleniach wstecz. Wypadałoby się tylko trzymać jednej podstawowej zasady, mianowicie bluzgi powinny iśc od postaci, ktora się odgrywa, a nie przykładowo wynikac z frustracji gracza. A jedno od drugiego zwykle bardzo łatwo odróżnić. No i oczywiście na pewno nie zaszkodzi odrobina wyczucia przy tym.

Jeszcze co do tego 'kurew' i róznych innych tego typu dziwacznych wariacji, tez uwazam, że przez tego typu zabiegi 'zmiekczające', jeżeli to nie ma jakiegos głebszego wytłumaczenia rpgowego, kanwa dark fantasy wiele traci ; ) Miało nie być już cytatów z Sapka, ale co tam!
Nowi? - Rozdarł się sierżant. - Z werbunku? Dawać papiery! Czego kurwa, stoisz jeden z drugim? W miejscu marsz! Nie stać, kurwa! W lewo zwrot! Wróć, kurwa, w prawo! Biegiem marsz! Wróć, kurwa! Słuchać i zapamiętać! Najsampierw, kurwa, do prowiantmajstra! Pobrać rustunek! kolczugę, skórznie, pikę, kurwa, hełm i kord! Potem na musztrę! Być gotowym do apelu, kurwa, o zmierzchu! Maaaaaarsz!
Bez tej zwykłej prostej 'kurwy' to juz na pewno nie byłoby to samo ;)

Z kolei tego 'kruca' zaproponowanego przez Piera, jak i reszty gwary za bardzo nie łapie. Pojedyńcze przypadki odgrywania, dajmy na to lyryjskiego gorala w ten sposob, mogłyby być może orginalne i ciekawe. Ale już jak 90% mahakamu gada ślązaczyzną czy góralszczyzną... Zawsze zastanawiało mnie skąd to się wzieło. A nie pamietam żeby Sapkowski pisał o krasnoludach z Zakopanego. No chyba, że postacie krasnoludów wybiera każdy Ślązak i Goral... :mrgreen: I nie, broń Boże, nie mam nic przeciwko ani jednym ani drugim. Ale to juz tak lekko odchodząc od tematu...

re down: Akurat z tym się zgadzam. Jeżeli to nie idzie od postaci, tylko bezpośrednio od gracza to też mnie to razi. Ale to już nie tylko odnośnie przeklinania.