Nie to, żebym się jakos specjalnie lansował ale z Arkadii też już było.
A twórczośc AS'a rzeczywiscie jest swiętna skarbnicą przykładów i inspiracji do tego jak rzucać mięsem na arkadii.
Jak dla mnie nie ma najmniejszego problemu, jeżelil jakaś postać nie zostawi na mojej suchej nitki, w bardzo dosadnych słowach wyrażając sie na jej temat i o jej trzech pokoleniach wstecz. Wypadałoby się tylko trzymać jednej podstawowej zasady, mianowicie bluzgi powinny iśc od postaci, ktora się odgrywa, a nie przykładowo wynikac z frustracji gracza. A jedno od drugiego zwykle bardzo łatwo odróżnić. No i oczywiście na pewno nie zaszkodzi odrobina wyczucia przy tym.
Jeszcze co do tego 'kurew' i róznych innych tego typu dziwacznych wariacji, tez uwazam, że przez tego typu zabiegi 'zmiekczające', jeżeli to nie ma jakiegos głebszego wytłumaczenia rpgowego, kanwa dark fantasy wiele traci ; ) Miało nie być już cytatów z Sapka, ale co tam!
Nowi? - Rozdarł się sierżant. - Z werbunku? Dawać papiery! Czego kurwa, stoisz jeden z drugim? W miejscu marsz! Nie stać, kurwa! W lewo zwrot! Wróć, kurwa, w prawo! Biegiem marsz! Wróć, kurwa! Słuchać i zapamiętać! Najsampierw, kurwa, do prowiantmajstra! Pobrać rustunek! kolczugę, skórznie, pikę, kurwa, hełm i kord! Potem na musztrę! Być gotowym do apelu, kurwa, o zmierzchu! Maaaaaarsz!
Bez tej zwykłej prostej 'kurwy' to juz na pewno nie byłoby to samo
Z kolei tego 'kruca' zaproponowanego przez Piera, jak i reszty gwary za bardzo nie łapie. Pojedyńcze przypadki odgrywania, dajmy na to lyryjskiego gorala w ten sposob, mogłyby być może orginalne i ciekawe. Ale już jak 90% mahakamu gada ślązaczyzną czy góralszczyzną... Zawsze zastanawiało mnie skąd to się wzieło. A nie pamietam żeby Sapkowski pisał o krasnoludach z Zakopanego. No chyba, że postacie krasnoludów wybiera każdy Ślązak i Goral...
I nie, broń Boże, nie mam nic przeciwko ani jednym ani drugim. Ale to juz tak lekko odchodząc od tematu...
re down: Akurat z tym się zgadzam. Jeżeli to nie idzie od postaci, tylko bezpośrednio od gracza to też mnie to razi. Ale to już nie tylko odnośnie przeklinania.