Pytanie brzmi, czy postać tego gracza może uznawać się za, oględnie to nazywając, napastowaną?
Pal sześć, kiedy mu pasuje być rozbieranym (widzę tu sporo mozliwosci) przez atrakcyjną rasowo i płciowo osobę.
Ale jak sobie wyobrażam np. Ograska rozpinającego płaszcz jakiegoś krasnoluda, który całkiem niedawno stracił dobytek.
Zaś płaszcz to gift od osoby, która chciała nagiego przyodziać...
To zaczyna to być wieloznaczne...