nadać sens odwadze
: 02 cze 2009 18:43
Mimo tego, że standardem ustawienia cech jest WWWNNN, madrosc i inteligencja sa obecnie bardzo przydatne. Zwiększają skuteczność mnostwa umiejetnosci oraz pozwalaja lepiej wykorzystac wiekszosc magikow. Odwaga natomiast jest w zasadzie kara dla ogrow i krasnali za rase. Rasy z najnizsza odwaga nie odczuwaja zupelnie jej braku. IMHO albo powinno sie wyrownac przyrost tej cechy dla wszystkich ras, albo nadac jej wiekszy sens.
Oto moje pomysły na to drugie:
1. Zdaje sie, ze test na to czy odwazymy sie kogos zaatakowac to porownanie naszej odwagi i jego sredniej/sumy wszystkich cech. IMHO powinno to byc porownanie naszej odwagi do sily + zrecznosci + wytrzymalosci + odwagi*X przeciwnika, gdzie X to dosc wysoki wspolczynnik (2 - 5). A to dlatego, ze pewność siebie i wzrok zabójcy to czynnik znacznie bardziej deprymujący niż muskularna sylwetka i kocie ruchy. Mądrość i int zaś nie powina miec tu zupelnie znaczenia.
2. Duzy wplyw na zaslony i walke w szyku. Lepiej powinien zaslaniac ktos kto sie nie waha. Rowniez trzeba odwagi by nie wymiec i trzymac szyk gdy cos wielkiego i groznego ma zamiar nas staranowac.
3. Rozkazy.
IMHO madry i inteligentny to ma byc krol/general obserwujacy walke ze wzgorza
Na polu bitwy liczy sie posłuch, charyzma, sila przebicia i donośny głos. Zastanowmy się, kogo taki zolnierz posłucha. Inteligentnego gnoma w okularach, ktory chowa sie za jego plecami, czy ogra, ktory pierwszy rzuca sie na wroga dajac przyklad i podnoszac morale druzyny, i na ktorym wie, ze moze polegac? Podobnie z drugiej strony. Rozkazy nie sa jakies skomplikowane, tu nie trzeba całkować krzywizny pola bitwy tylko wykonywać rozkazy rowno, bez wahania i przed wszystkim ufac dowodcy.
4. Inicjatywa.
Bazując na teście, jaki zasugerowałem w punkcie 1 można by określać kto pierwszy zada cios.
5. Bardziej rozbudowany mechanizm strachu. Jakieś efekty widoczne w PvP. Przykladowo puste rundy lub nawet ucieczka jesli walczymy z kims budzacym w nas groze. Temat do glebszej analizy, ale chyba nie ma sensu sie produkować, jeśli wizostwo nie wykaze zainteresowania. Domyślam sie, że grzebanie w globalnych mechanizmach, które działają dobrze, ma raczej niski priorytet.
Oto moje pomysły na to drugie:
1. Zdaje sie, ze test na to czy odwazymy sie kogos zaatakowac to porownanie naszej odwagi i jego sredniej/sumy wszystkich cech. IMHO powinno to byc porownanie naszej odwagi do sily + zrecznosci + wytrzymalosci + odwagi*X przeciwnika, gdzie X to dosc wysoki wspolczynnik (2 - 5). A to dlatego, ze pewność siebie i wzrok zabójcy to czynnik znacznie bardziej deprymujący niż muskularna sylwetka i kocie ruchy. Mądrość i int zaś nie powina miec tu zupelnie znaczenia.
2. Duzy wplyw na zaslony i walke w szyku. Lepiej powinien zaslaniac ktos kto sie nie waha. Rowniez trzeba odwagi by nie wymiec i trzymac szyk gdy cos wielkiego i groznego ma zamiar nas staranowac.
3. Rozkazy.
IMHO madry i inteligentny to ma byc krol/general obserwujacy walke ze wzgorza

4. Inicjatywa.
Bazując na teście, jaki zasugerowałem w punkcie 1 można by określać kto pierwszy zada cios.
5. Bardziej rozbudowany mechanizm strachu. Jakieś efekty widoczne w PvP. Przykladowo puste rundy lub nawet ucieczka jesli walczymy z kims budzacym w nas groze. Temat do glebszej analizy, ale chyba nie ma sensu sie produkować, jeśli wizostwo nie wykaze zainteresowania. Domyślam sie, że grzebanie w globalnych mechanizmach, które działają dobrze, ma raczej niski priorytet.