Strona 1 z 1

Skąd się biorą ogrzątka?

: 06 sty 2015 16:10
autor: Alicia
:roll: Wyjaśnia aktywistka LK, "wybitna" znawczyni ogrzej rasy:

Kod: Zaznacz cały

Mowisz z zazenowaniem: No... jakby cie tu uswiadomic w tej materii... nigdy ci
nie powiedziano jak to sie dzieje?
> Duzy Dorosly Ogr zaprzecza zdecydowanie.
Odgarniasz wlosy i zakladasz je za ucho tak, zeby ci nie przeszkadzaly.
> Spogladasz z niedowierzaniem na Duzego Doroslego Ogra.
Hmmmmm...
> Duzy Dorosly Ogr mowi: moje nie saltuje
Duzy Dorosly Ogr mowi: tym lasem
Mowisz medrkowato: No to tak...
Mowisz: Spotyka sie tato... i mama...
> Duzy Dorosly Ogr spoglada z zainteresowaniem na ciebie.
Mowisz: Czyli samiec i samica odpowiedniej rasy...
Mowisz: Na przyklad... ogr i ogrzyca.
Mowisz: No!
Oblizujesz sie z namyslem.
> Duzy Dorosly Ogr krzywi sie z niesmakiem.
Duzy Dorosly Ogr mowi: ogsyce som stlasnie bsydkie
Duzy Dorosly Ogr mowi: i....
Duzy Dorosly Ogr mowi: niesbyt ladnie pafnom
Duzy Dorosly Ogr wzdryga sie.
Hmmmmm...
> Duzy Dorosly Ogr mowi: moje tys ale to mniejsa smloda
Duzy Dorosly Ogr usmiecha sie szeroko.
Mowisz do Duzego Doroslego Ogra: Wiesz... mi z kolei nie uswiadamiano jak to
z ogrami jest.
Mowisz do Duzego Doroslego Ogra: No ale powiedzmy ze padalo a kanal w miescie
akurat nie wylal. Dobra?
> Duzy Dorosly Ogr kiwa glowa.
Duzy Dorosly Ogr mowi: i cu dalej?
Mowisz do Duzego Doroslego Ogra: No. Wiec padalo... podtopilo pare
szczurow... wiec od razu mozna usiasc i cos zjesc... i sie no... tam nie wiem...
obwachac...
Duzy Dorosly Ogr wydaje z siebie dlugie hmmmmm...
Mowisz: Znalezc kraglosci tu i owdzie...
Spogladasz bez przekonania na Duzego Doroslego Ogra.
Mowisz: No i ogolnie sie przekonac ze taka ogrzyca to nawet rownie fajna co
inna dziewczyna tyle tylko ze... w twoim rozmiarze.
Duzy Dorosly Ogr spoglada z zainteresowaniem na ciebie.
Mowisz: No i teraz skup sie bo najwazniejsze!
> Duzy Dorosly Ogr namysla sie nad czyms mocno sie skupiajac.
Mowisz: Tylko ze to z dziewczyna w rozmiarze to jest wersja dla ciebie!
Mowisz: Wersja dla niej to taka ze ten ogr to w sumie chlopak jak inny tylko w
jej rozmiarze!
Mocno pukasz Duzego Doroslego Ogra srebrna lyzka w glowe!
> Duzy Dorosly Ogr mowi: sa co snofu
Mowisz: Zebys nie pomylil!
> Duzy Dorosly Ogr mowi: cyli mosna smieniac losmialy cy ni?
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
Mowisz wymijajaco: O tym pozniej.
> Duzy Dorosly Ogr kiwa glowa.
Mowisz: No w kazdym razie jak jest po deszczu i jesli kanal akurat nie wylal i
sa szczury i akurat jestescie we dwoje i juz sie doszukacie jakichs tam niespodzianek na
sobie wzajenie...
> Namyslasz sie. Tak... 
Mowisz w zadumie do siebie: Zaczynam rozumiec czemu tak malo ogrow jest...
> Duzy Dorosly Ogr wybucha smiechem.
Mowisz do Duzego Doroslego Ogra: No to wtedy robi sie juz pozno... wam zalalo
ten dol w ziemi i jest zimno wiec idziecie spac razem zeby sie ogrzac wzajemnie... jakos zawsze samcom na tym zalezy szczegolnie ze dbaja o zdrowie... no i tam upewniacie sie ze sie nie przeziebiliscie i ze nosy macie mokre i zimne... czy wy musicie miec tez suchy i cieply?
> Duzy Dorosly Ogr mowi: oses
Mowisz blyskotliwie: No! I wtedy przychodzi po cichu Pani Przyroda i macha rozdzka i podrzuca ogrzatko ogrzycy. Najpierw male zeby ta sie nie zorientowala i zeby pozniej nie bylo na nia.
Mowisz: A co do mieszania rozmiarow...
> Duzy Dorosly Ogr spoglada z zainteresowaniem na ciebie.
Mowisz medrkowato: To niby wszystko tak samo tylko ze wtedy Pani Przyroda nie bardzo ma pomysl co dokladnie podrzucic i wtedy tylko idzie spac do siebie z bolem glowy.
> Duzy Dorosly Ogr mowi: e to bajka
Duzy Dorosly Ogr mowi: jaka
Duzy Dorosly Ogr mowi: mojemu mufli cu insego

Re: Skąd się biorą ogrzątka?

: 06 sty 2015 18:48
autor: Dracon
dodać resztę:)!

Re: Skąd się biorą ogrzątka?

: 07 sty 2015 13:39
autor: Corrisande
Jesteś najlepsza, Piękna! Uśmiałam się :)

Re: Skąd się biorą ogrzątka?

: 07 sty 2015 20:05
autor: Talren
Nooo daj dalej! Nie bądź taka!
:D

Re: Skąd się biorą ogrzątka?

: 08 sty 2015 01:15
autor: Alicia
A proszę was bardzo, tym razem tłumaczy duży dorosły ogr z dermatologiczną pointą:

Kod: Zaznacz cały

Duzy Dorosly Ogr mowi: e to bajka
Duzy Dorosly Ogr mowi: jaka
Duzy Dorosly Ogr mowi: mojemu mufli cu insego
Duzy Dorosly Ogr mowi: moje nigdy f sfoim losmiase nie bylo
Duzy Dorosly Ogr mowi: s insymi siem sdasylo ale se mosna f sfoim...
Duzy Dorosly Ogr mowi: tylku po co?
Duzy Dorosly Ogr drapie sie po glowie.
Duzy Dorosly Ogr mowi: syskie fiecom se ogly locom sie s udesenie pieluna 
f gulke
Pocierasz czolo z namyslem.
> Duzy Dorosly Ogr mowi: tak jak moje
> Duzy Dorosly Ogr mowi: samo f gulach pofstalo moje
Mowisz blyskotliwie: No ale skad masz piorun? Od Pani Przyrody!
> Duzy Dorosly Ogr mowi: nu flasne ni
Duzy Dorosly Ogr mowi: to slosci siem buk pofietsa na psylode i jom cga
piolunami sa to se naeka na bul glofy
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
Mowisz: No nawet jesli niech ci bedzie to gory to tez Pani Przyroda.
> Duzy Dorosly Ogr mowi: tys ni
Mowisz: No nie poradzisz tak czy siak.
> Duzy Dorosly Ogr mowi: to eta tloncik i sla skula - taka sucha i
slogofaciala
Duzy Dorosly Ogr mowi: pseta syskie to fiecom
Duzy Dorosly Ogr mowi: cy nie byc tak?
Przecierasz oczy koncami palcow.
Mowisz szczerze: Pogubilam sie. Glupi jestes i tyle.
> Duzy Dorosly Ogr wydaje z siebie dlugie hmmmmm...
Duzy Dorosly Ogr mowi: mose siem lepiej napijom nase
Duzy Dorosly Ogr daje ci skorzany buklak.
Pozdrawiam przy okazji wszystkich do tej pory nieuświadomionych. 8-)

Re: Skąd się biorą ogrzątka?

: 08 sty 2015 01:29
autor: Denea
Loo mamo! Dobre :D

Re: Skąd się biorą ogrzątka?

: 08 sty 2015 08:23
autor: Dracon
Prawidłowy tytuł loga:
O, grządka! Tam znajdziemy ogra:)

Ogre:):)

Re: Skąd się biorą ogrzątka?

: 08 sty 2015 10:42
autor: Tuna
Wreszcie wiem skąd się biorą ogrzątka.
Jestem uświadomiona! :D