Arkadia MUD RPG

Gra ktoś?

Przydaliby się "ogarnięci" ludzie do wypraw, do których potrzeba co najmniej pięciu chłopa (lub pięć bab). Dziwnie bym się czuł występując w jednym teamie z osobnikami o tak malowniczych nickach jak Kapitan_Odbyt (naprawdę taki jest), Damianek_5565 lub.. ych, nie, tego ostatniego nawet nie przytoczę, ręce opadają za nisko.

W każdym razie - gra jest na razie w fazie zamkniętej bety, acz klucz aktywacyjny do niej bardzo łatwo dostać, rejestrując się na uPlay albo w jakiś inny sposób, dość pogrzebać w Internecie. Albo kupić najnowsze CD Action, tamże klucz do znalezienia. Może nie jest to klucz do tysiąca drzwi, ale Heroesa otworzy.

Na forum gry można też ponarzekać, że nic nie dorówna legendarnemu Heroes of Might and Magic III: Restoration of Erathia, jeżeli ktoś chce.

Moim skromnym zdaniem gra jest/będzie dobra, gram już tydzień albo i dwa.

Jak coś to Vortigern moim avatarem.

jakie to ma wymagania?

Gra przeglądarkowa.

Najlepiej działa w Internet Explorerze...

Wykorzystywanie forum naszej kochanej arkadii -DARMOWEJ GRY, celem namawiania graczy do gry komercyjnej jest poniżej krytyki.

Nie do tego to forum służy i nie po to wszyscy wkładają dużo wysiłku w ściąganie nowych graczy do naszego muda, żebyś ich kierował do tandety komercyjnej o wysokim poziomie: ... kapitan odbyt......

Wcześniej były tematy o League of Legends, a jeszcze dawniej pamiętam, że społeczność arkadiowa próbowała grać w jakiegoś warhammerowego mmo. I myślę, że takie sytuacje mogą jedynie pogłębić więzi między graczami, bo później takie osoby nakłaniają się wzajemnie do powrotu do gry.

Poza tym - nie popadajmy w fanatyzm. Na siłę i tak nikt grał nie będzie.

Mam wrażenie, że poprzednik jednak ironizował.

A Heroes darmowy jest.

Ach, Warhammer Online - szkoda, że okazał się niewypałem...

'Darmowy'

Na oko, typowy przykład 'pay-for-power', czyli czystej wyciągarki pieniędzy. Osobiście zawsze miałem awersje do tego typu gier, dlatego sam w to nie zagram, mimo że bardzo lubię serię HoMM.

Ja sam miałem dość mało do czynienia z grami przeglądarkowymi - ot, wieki temu grałem w Bitefight. Tym, co zniechęcało mnie do Bitefight było właśnie to, że byli ludzie, którzy płacili grubą kasę za wątpliwą (dla mnie, dla nich raczej nie) przyjemność posiadania konta typu Premium, które dawało im ogromną i niemożliwą do wyrównania (bez płacenia) przewagę nad zwykłymi zjadaczami chleba, którzy od czasu do czasu chcieli sobie pograć...

Mam wrażenie, że w Heroes Online jest trochę inaczej i że nie jest to typowe "pay-to-win". Jasne, za pieniądze można mieć i zasoby i armię, ale nie można kupić doświadczenia postaci - czyli nadal trzeba wziąć armię, za którą się zapłaciło prawdziwymi pieniędzmi, i iść wygrywać bitwy lub wykonywać zadania. Jeżeli nie chce się płacić ciężko zarobionych pieniążków, nikt do tego nie zmusza...

Sam gram w Heroes Online już... A bo ja wiem? Z miesiąc będzie. Nie zapłaciłem ani grosza i bez problemu znalazłem się w takim na przykład "Rankingu trudnych bitew".

Gra jest zatem jak najbardziej darmowa (nie zaś "darmowa"). Nikt nie zmusza graczy do uiszczania jakichkolwiek płatności na rzecz jej twórców, a grać można bez płacenia za nic (no, za prąd i za Internet wypadałoby zapłacić... ).

A co do "wyciągania pieniędzy" - ktoś się napracował nad tą grą i chce na tym zarobić. To źle? o.O To, że robi to poprzez mikroplatności nie powinno dziwić, obecnie jest to bardzo popularna (i skuteczna!) metoda.

I nie to, żeby mi ktoś płacił za reklamowanie Heroes Online i mówienie/pisanie o tej grze w samych superlatywach. Po prostu - podoba mi się i jest darmowe, więc może ktoś się zainteresuje - jest tu w końcu trochę "dinozaurów", które, zapewne, zagrywały się w HOMM III.

Cóż, LoL nie działa jako pay-for-power/pay-to-win, nie da się kupić niczego co zwiększy twoje szanse wygranej a mimo tego jest jedną z najbardziej udanych i dochodowych gier na świecie. Także się da. I wydałem niemałą sumkę na wsparcie tej gry.

Kwestia podejścia, jak komuś odpowiada granie stricte-casualowe, bez nacisku na jakiekolwiek wyniki, to HoMM online może być ciekawą produkcją. Mnie po prostu odrzuca nastawienie twórcy typu: jeżeli chcesz się liczyć, musisz nam płacić. Chętniej płacę jak mnie nikt do tego nie przymusza. Miałem swoje przygody z Ogame, Plemionami i inszymi C&C Online, po prostu wiem na czym się takie coś kończy

Edit @ 2014-08-05:
Cytat Mirosława Dymka, jednego z polskich twórców gier od wielu lat:

O takich rzeczach trzeba myśleć – zrobić grę, która jest przyjemna. Jak ludzie w nią będą chcieli grać to sukces jest gwarantowany. Zawsze myśl o tym żeby gracz się dobrze bawił, a nie zastanawiał się co zrobić, żeby nie zapłacić.
Mnie to wkurza. Odpalam grę, która jest w teorii free to play i od razu widzę to ssanie kasy, gdy na każdym kroku musisz zapłacić. Okropne... czujesz się jak na smyczy. Pierwszym krokiem jaki robię jest deinstalacja takiej produkcji.

Całkowicie się z tym zgadzam, też mam takie odczucie.

O ile dobrze zrozumiałam, obydwie osoby, które w tym temacie tak negatywnie się wypowiedziały co do omawianej gry wcale w nią nie grały - czy tak? Zresztą widać to po wypowiedziach, bo to naprawdę jest gra darmowa. A przy tym fajna, ładna (jak na grę w przeglądarce to wręcz piękna, słowo daję) i przyjemna. Owszem, jak ktoś bardzo chce, to może wydać pieniądze i kupić sobie na przykład małego gryfa, który będzie latał za jego bohaterem i uroczo wyglądał, ale nie jest to konieczne. Może nawet kupić sobie stertę drewna i czuć się fajnym, że ma zasoby - ale prawda jest taka, że tyle samo albo i więcej drewna zbierze się w 10 minut bez wydawania pieniędzy.

W każdym razie ja sobie gram odkąd pojawiła się zamknięta beta, teraz już jest otwarta i każdy może przyjść i sam się przekonać, czy mu się podoba - do czego bardzo zachęcam. Nie hejtujcie z góry, bo może się okazać, że to całkiem fajna gra. A tu *link* na zachętę.

Edit: Ach, jeszcze co do obraźliwych i wulgarnych nicków... obawiam się, że dzieciarnia i inni ludzie nieogarnięci zdarzają się wszędzie, na Arkadię też na pewno przez lata przywędrowało wiele. Nie ma co po tym oceniać poziomu całej gry, po prostu trzeba przystawać z ludźmi, którzy nie są oszołomami. :d Niewątpliwie właśnie stąd ten temat się w ogóle wziął, a nie jakaś "haniebna reklama", jak to ktoś tam powiedział.