Arkadia MUD RPG

Dochodzisz do wniosku, ze Brokilon nie jest miejsciem dla takich halflingow jak ty - strasznie tu nudno.

Nocne ptaków rozmowy...

Siedzacy na lewym ramieniu Matraxa kruk Sisi kracze: Gwarki smierdza.
Czubek gwarzy: A nie pierdol.

Edit: Imie gracza podane za zgodą tegoż.

Nadal w temacie wszystkowiedzących gwarków.

Kod: Zaznacz cały

Mlody jasnowlosy mezczyzna mowi do ciebie: Sztylet nie nadaje sie do ostrzenia.
Severia gwarzy: Nadaje.

A tymczasem w Nuln...

nw
Urzad pocztowy w Nuln.
Jest tutaj jedno widoczne wyjscie: polnocny-zachod.
Dramatis personae: Mio, Kolezanka, Pani, Pan i pracownik poczty.
Pani jeczy glosno.
Kolezanka klania sie pozegnalnie.
Pan namysla sie nad czyms ogladajac sie przelotnie przez ramie.
Pani mowi do Pana: Nie... Nie przestawaj...
Pan namysla sie nad czyms chwytajac kobiete mocniej za biodra.
Kolezanka czerwieni sie nagle.
Spogladasz obojetnie na Pana.
Pan namysla sie nad czyms gryzajac ja mocno w szyje.
Spogladasz z zainteresowaniem na Pania.
Pani zagryza mocno wargi.
Mowisz do Kolezanki: Idziemy?
Kolezanka chrzaka niepewnie.
Pan namysla sie nad czyms rozstawiajac jeszcze szerzej nogi Pani.
Pani mowi do Pana :Mocniej... mocniej... Chedoz mnie...!
Pan chrzaka niezrozumiale.
Kolezanka kreci z politowaniem glowa.

@Symon
A ja zawsze myślałem że takie rzeczy to tylko w Novi na poczcie..

PONURY ZNIWIARZ mruczy zlowieszczo.
PONURY ZNIWIARZ przytula cie dyskretnie.
Usmiechasz sie do PONUREGO ZNIWIARZA.
PONURY ZNIWIARZ cicho do ciebie -> Tylko cii... bo strace licencje.
Mowisz: Na co?
Drapiesz sie w ucho.
PONURY ZNIWIARZ wskazuje czarna kose bojowa.
PONURY ZNIWIARZ wskazuje dlugi czarny calun.
Kiwasz glowa ponuro.
PONURY ZNIWIARZ zaczyna przeszukiwac najblizsza okolice.
PONURY ZNIWIARZ konczy przeszukiwac okolice.
PONURY ZNIWIARZ wskazuje zoltawa nieduza kartke.
PONURY ZNIWIARZ daje ci zoltawa nieduza kartke.
Czytasz tekst w Starszej Mowie:
X Pijany Stefan ze Sledziowej Buchty - za wieczne pijanstwo
i wykrzykiwanie, ze "Smierci to ja sie nie boje!"
x Wojtula z Ciemnej Groty - bo slusznego wieku dozyl
x Zenobia (lebiodystka) - bo Lebioda strasznie teskni i nie
moze sie doczekac
[tutaj nie mozna odczytac, bo pokreslone]
x Zeugl z Oxenfurtu - za wielokrotne przekroczenie wskaznika
przyrostu naturalnego (proszony byl niejednokrotnie o zaprzestanie
nadprodukcji malych zeuglow - bez skutku)
Bodziu gremlin z Wyzimy (juz mi nie bedzie podkradal moich ulubionych ciastek z
cukierni)
[lista imion jest nieskonczenie dluga, wiec przerywasz czytanie]
PONURY ZNIWIARZ zlowieszczo -> Znasz kogos moze?
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.

Killer squirrell!

Kod: Zaznacz cały

Na grani w kamiennym sercu Mahakamu.
Sa tutaj trzy widoczne wyjscia: polnocny-wschod, polnocny-zachod i dol.
Sterta szczatkow niedzwiedzia.
Pasiasta zwinna wiewiorka.

Czasami nie mogę się oprzeć,żeby nie odpowiedzieć zwykłym npcom i stworom

Tłuczemy sobie w parze i wycinamy na zmianę.

Mowisz: Jakbym sie pomylila w kolejnosci to krzycz
Brzuchaty skoltuniony stwor krzyczy przerazliwie.
Xxx wspiera cie w walce z brzuchatym skoltunionym stworem.
Mowisz do brzuchatego skoltunionego stwora: Nie ty miales krzyczec

Dramatis personae:
Roztargniona Ksiezniczka
Woznica
Stangret
Wewnetrzny Glos

AKT I (i ostatni)

Przed wieza.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscia: polnoc i wieza.
W eleganckiej jednokonnej bryczce siedzi zgrzybialy podchmielony mezczyzna.
Elegancka jednokonna bryczka.
Stangret, Woznica i Roztargniona Ksiezniczka przybywaja za toba z polnocy.
Siadasz w eleganckiej jednokonnej bryczce.
Woznica -> Zapraszam do srodka.
Stangret siada w eleganckiej jednokonnej bryczce.
Roztargniona Ksiezniczka do ciebie -> Moglabym tez prosic Cie bys i moje sprzedala?
Woznica wskazuje elegancka jednokonna bryczke.
Mowisz: Albo zeby takie eleganckie dwukolki byly...
Woznica do Roztargnionionej Ksiezniczki -> Hops do srodka.
Roztargniona Ksiezniczka rzuca barwna wiazanke elfich i ludzkich przeklenstw.
Mowisz z rozmarzeniem: Ale taka biala karoca...
Chichoczesz placzliwie.
Roztargniona Ksiezniczka wyglada jakby chciala cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslila.

spojrz
Znajdujesz sie w niewielkiej kotlince nieopodal traktu. Otaczaja cie zielone, trawiaste pagorki, nie widzisz ich jednak zbyt wyraznie w gestniejacych ciemnosciach. Na polnocy znajduje sie trakt, od ktorego prowadzi tu niewielka brukowana droga. Przed toba zas wyrasta olbrzymia, kamienna wieza ktorej czubek tonie w ciemnosciach nocy. Prowadza do niej niewielkie jak na rozmiary samego budynku drzwi.
Sa tutaj dwa widoczne wyjscia: polnoc i wieza.
Poza toba w eleganckiej jednokonnej bryczce siedza Stangret i zgrzybialy podchmielony mezczyzna.
Elegancka jednokonna bryczka.
Roztargniona Ksiezniczka i Woznica.

Mowisz: Usiadz w bryczce, Ksiezniczko.
Roztargniona Ksiezniczka -> Jak sie z tego zsiada?
Ocierasz oczy z rozbawieniem.
Roztargniona Ksiezniczka wyglada jakby chciala cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslila.
Roztargniona Ksiezniczka -> Usiasc?
Mowisz: Jeszcze nie wsiadlas.
Roztargniona Ksiezniczka wyglada jakby chciala cos powiedziec, ale w ostatniej chwili sie rozmyslila.
Woznica wybucha smiechem.
Rechoczesz apoplektycznie.
Roztargniona Ksiezniczka siada w eleganckiej jednokonnej bryczce.
Roztargniona Ksiezniczka -> Aha
Woznica siada w eleganckiej jednokonnej bryczce.
Woznica wydaje zgrzybialemu podchmielonemu mezczyznie jakies polecenie.
Elegancka jednokonna bryczka rusza na polnoc.
Chrzakasz.
Wraz z Roztargniona Ksiezniczka, Woznica, Stangretem i zgrzybialym podchmielonym mezczyzna jedziesz elegancka jednokonna bryczka na polnoc.
Trakt mariborski.
Sa tutaj trzy widoczne wyjscia: poludniowy-wschod, polnocny-zachod i poludnie.
Elegancka jednokonna bryczka zatrzymuje sie.
Roztargniona Ksiezniczka -> Dobrze wiedziec...
Woznica wydaje zgrzybialemu podchmielonemu mezczyznie jakies polecenie.
Elegancka jednokonna bryczka rusza na polnocny-zachod.
Wraz z zgrzybialym podchmielonym mezczyzna, Stangretem, Woznica i Roztargniona Ksiezniczka jedziesz elegancka jednokonna bryczka na polnocny-zachod.
Trakt mariborski.
Sa tutaj trzy widoczne wyjscia: poludniowy-zachod, poludniowy-wschod i wschod.
Elegancka jednokonna bryczka zatrzymuje sie.
Woznica wydaje zgrzybialemu podchmielonemu mezczyznie jakies polecenie.
Elegancka jednokonna bryczka rusza na poludniowy-zachod.
Wyplakujesz sie na ramieniu Stangreta.

KURTYNA.

Lekcja o wiedzy geopolitycznej...

Mowisz do Elfa: Kto Rzadzi W Tym Krolestwie W Ktorym Jestesmy?
>
Elf drapie sie w ucho.
Elf nuci: Foltest?
Ocierasz twarz.
>
Z rozdzierajacym westchnieniem i niewypowiedzianym "A nie mowilam!" przewracasz oczami, po czym zakrywasz twarz dlonmi w gescie tylko nieco udawanej rozpaczy.
>
Elf nuci: Jestesmy w Temerii?
Elf nuci: Prawda?
Potrzasasz glowa przeczaco.
>
Elf wydaje z siebie dlugie hmmmmm...
Elf nuci: No to kolo granicy zaraz!

Mowisz: Z Temerii Spolecznosc Sie Wyniosla, Z Powodu Pogromu I Dyskryminacji Na Tle Rasowym.
>
Elf nuci: Lyria?
Mowisz do Elfa: Ale Co To Za ...
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
Spogladasz rozpaczliwie na Elfa.
>
Elf nuci: Verden...
Mowisz: Co Lezy Miedzy Temeria A Verden?

W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
Chlipiesz.
>
Elf nuci: O blisko jestem!
Elf nuci: Ale wiem, ze nie jestesmy w Zerrikanii!
Elf usmiecha sie madrze.
Elf nuci: Ani w Nilfgaardzie.
Elf kiwa glowa.
Elf namysla sie.
Mowisz do Elfa: Nooo Wiec Gdzie Jestesmy?
>
Elf nuci: Jestesmy obecnie eee...w sali jadalnej Zajazdu Bialy Kiel....ktory lezy..eeee..
Elf drapie sie w ucho.
Jestes mentalnie oslabiona.
Spogladasz wyczekujaco na Elfa.
>
Elf nuci: W krainie, ktora oczywiscie lezy...yyy....pomiedzy eeee.....Verden i Temeria...
Elf mruga nerwowo.Spogladasz wyczekujaco na Elfa.
>
Mowisz: Krainie...
Mowisz: Krolestwie.
>
Elf nuci: Brugge!
Elf spoglada z nadzieja na ciebie.
Klaszczesz.
Mowisz: Brawo!
>
Mowisz: Teraz, Co Jest Stolica Brugge?
>
Elf nuci: To podchwytliwe...
Elf nuci: Brugge?
Mowisz: Tak!
Mowisz: A Krolem Jeeeest?
>
Elf usmiecha sie dumnie.
Elf nuci: Foltest!
W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
Jeczysz rozpaczliwie.
>
Elf nuci: Cannard...?
Elf drapie sie w ucho.

W ostatniej chwili decydujesz sie nic nie mowic.
Spogladasz z zachwytem na Elfa.
>

Arkadia MUD RPG

Drobne logi

Re: Drobne logi

Re: Drobne logi

Re: Drobne logi

Re: Drobne logi

Re: Drobne logi

Re: Drobne logi

Re: Drobne logi

Re: Drobne logi

Księżniczka i bryczka

Re: Drobne logi