Jak jesteś krasnoludem na zwiedził to warto z bulwą próbować. Ta nieszczęsna krasnoludzka odwaga pozwala w miarę łatwo się wyrwać, w razie kłopotów, wielokrotnie sprawdzone. Jednak fakt, że bulwy o wiele silniejsze są teraz, kiedyś aj na b dośw dawał radę, teraz spasiony gladiator nie każdej da radę
Jak przy stworach pokoniukcyjnych jestesmy to przy okazji zapytam: komus sie udalo nabic umiejetnosci walki/oceny powyzej niezle? bo wyglada jakby tam byla jakas granica.
Jeszcze odnośnie walki i oceny bestii chaosu.
Czy te umiejętności wzrastają również podczas walki z potworami, które już się rozpoznaje (np. ghul), czy tylko z tymi, których się nie rozpoznaje?
To nie do końca tak. Akurat ghule nie podnoszą umiejętności wyżej niż pobieżnie czy coś koło tego. Niektóre potwory (akurat endriagi przychodzą mi do głowy jako przykład, którego jestem pewna) podnoszą uma nawet jak już się je rozpoznaje.
Finmor pisze:Ghule i graveiry to raczej niski um, a robaków na pustyni już nie ma
Polecam kikimory koło Blaviken i w Rivii. Finmor
Robaki pustynne, nie zniknely Finmorze - zapewniam. Podobnie jak Zeugle (pospolicie nazywane Bulwami) zostaly zmienione ( i podobnie jak bulwy sa bardziej niebezpieczne niz dawniej - jednak nadal istnieja i nadal ladnie uczy sie na nich walki i oceny stworow pokoniunkcyjnych.