Ulotkowa reklama Arkadii
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Wykres nowych postaci wybuchl.
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Przykro mi, ale z ulotkami nie ma nic wspólnego. Oczywiscie(żeby było jasne) popieram inicjatywę, a ulotki mi się podobają. Widoczny na wykresach efekt spowodowała mała kampania, którą zrobiliśmy na jebzdzidy.
http://jebzdzldy.pl/obr/182243/najstars ... a-typu-mud
http://jebzdzldy.pl/obr/183288/gdy-inne ... sie-znudza
Jeżeli macie jakieś pomysły, jak w formie obrazka(inaczej niż tutaj, bo takich mam jeszcze kilka) przedstawić arkadie, to piszcie na prv.
http://jebzdzldy.pl/obr/182243/najstars ... a-typu-mud
http://jebzdzldy.pl/obr/183288/gdy-inne ... sie-znudza
Jeżeli macie jakieś pomysły, jak w formie obrazka(inaczej niż tutaj, bo takich mam jeszcze kilka) przedstawić arkadie, to piszcie na prv.
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Tylko Sapkowski i Sapkowski ciągle, a gdzie:
Gotrek mowi posepnie do Felixa: Tym razem to juz koniec, czleczyno.
Gotrek spoglada powoli na ogromnego skrzydlatego demona.
Felix blednie nagle.
Gotrek mowi powoli do demona: Oto dzien, gdy chwalebna smiercia winy swe odkupie!
Gotrek atakuje ogromnego skrzydlatego demona.
Moim zdaniem sporo ludzi kojarzy także tych dwóch panów.
Pogratulować reklamy, wygląda na to, że działa.
Gotrek mowi posepnie do Felixa: Tym razem to juz koniec, czleczyno.
Gotrek spoglada powoli na ogromnego skrzydlatego demona.
Felix blednie nagle.
Gotrek mowi powoli do demona: Oto dzien, gdy chwalebna smiercia winy swe odkupie!
Gotrek atakuje ogromnego skrzydlatego demona.
Moim zdaniem sporo ludzi kojarzy także tych dwóch panów.
Pogratulować reklamy, wygląda na to, że działa.
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Popieram gore.
Ulav jako, ze jestes ekspertem w dziedzinie reklam - moze tym razem bys zrobil cos z warhammera?
Ulav jako, ze jestes ekspertem w dziedzinie reklam - moze tym razem bys zrobil cos z warhammera?
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Z "Zabójcy orków":
Felix krzyczy: Gotrek, cholera, wstawaj! Te orki, które ubiliśmy, ożyły!
Gotrek zataczajac sie wstaje z ziemi.
Gotrek dudni: Co? Gdzie? Kur**! Kto zgasił światło?
Felix spoglada dziwnie na Gotreka.
Felix mowi: Chyba masz opaskę na niewlasciwym oku.
Gotrek przesuwa opaske, zakrywajac pusty oczodol.
Gotrek mowi groznie, chwytajac za topor: Jesli to byl twoj zart, czleczyno, to gorzko tego pozalujesz.
Gotrek rusza w kierunku polmartwych orkow z okrzykiem bojowym na ustach.
Felix krzyczy: Gotrek, cholera, wstawaj! Te orki, które ubiliśmy, ożyły!
Gotrek zataczajac sie wstaje z ziemi.
Gotrek dudni: Co? Gdzie? Kur**! Kto zgasił światło?
Felix spoglada dziwnie na Gotreka.
Felix mowi: Chyba masz opaskę na niewlasciwym oku.
Gotrek przesuwa opaske, zakrywajac pusty oczodol.
Gotrek mowi groznie, chwytajac za topor: Jesli to byl twoj zart, czleczyno, to gorzko tego pozalujesz.
Gotrek rusza w kierunku polmartwych orkow z okrzykiem bojowym na ustach.
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Hm, spoko. Te cytaty są wyjątkowo charakterystyczne? Przyznam, że nie kojarze - ale też nie czytałem wszystkiego z warhammera chyba
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Moje to w ogóle nie cytat, sam skleciłem na poczekaniu, tylko dla potrzeb tego posta. Ale jest w klimacie. W wolnej chwili poszukam cytatów. Jest parę charakterystycznych scen, które zapadają w pamięć, mimo że lektura raczej marnej jakości - to jest, w moim mniemaniu. Ot, czytadło bez końca. [dodane dla sprostowania]
Ostatnio zmieniony 08 kwie 2014 17:08 przez Mikkel, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Jak dla mnie to lektura wcale nie marnej jakości. Jak dla mnie porównywalna z Wiedźminem. Nie zniechęcaj ludzi ogólnymi stwierdzeniami, Mikkel, proszę.
Jak mi się przypomni jeszcze coś to wrzucę.
Jak mi się przypomni jeszcze coś to wrzucę.
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Gotrek mamrocze: Przeklęci niech będą wszyscy ludzcy fiakrzy i ludzkie kobiety.
Gotrek przeklina po krasnoludzku.
Felix mowi z irytacja: I tak mamy duzo szczescia, ze nas po prostu nie zastrzelili. No, na tyle, na ile mozna mowic o szczesciu, gdy jest sie w glebi Reikwaldu w wigilie Geheimnisnacht.
Gotrek mowi: Zaplacilismy za podroz i mielismy takie samo prawo siedziec w srodku, jak i ona. A ci fiakrzy to zniewiesciali tchorze.
Gotrek wydaje z siebie grozny pomruk.
Gotrek mowi: Nie chcieli stawic mi czola w walce wrecz. Nie mam nic przeciwko, gdy mnie kto chce na ostrze nadziac, ale zastrzelic sie nie dam - nafaszerowanie srutem to nie jest smierc godna Zabojcy Trolli.
[poczatek Zabójcy Trolli]
Goniec z namaszczeniem podaje pergaminowa koperte Gotrekowi.
Gotrek otwiera koperte.
Gotrek zaczyna czytac wiadomosc.
Gotrek blednie nagle.
Gotrek namysla sie nad czyms rozwierajac szeroko swe jedyne oko ze zdumienia, a wlos na jego brodzie jezy sie.
Felix mowi: Co to?
Gotrek mowi: Wiesci o pieknej smierci, czleczyno! O doskonalej smierci, w rzeczy samej!
Gotrek wstaje z krzesla.
Gotrek podnosi ogromny runiczny topor.
Gotrek mowi: Zbieraj swoje rzeczy. Ruszamy w droge.
Felix mowi: Ale dokad?
Gotrek mowi: Wyglada na to, ze na koniec swiata.
Gotrek kreci przeczaco glowa i odmawia dalszych wyjasnien.
[koncowka Zabojcy Skavenow]
Kryptmann mowi: Moze przygotuje panu mily nasenny wywar, dla uspokojenia nerwow. Wszystko bedzie wygladalo znacznie lepiej po dobrze przespanej nocy.
Felix mowi gniewnie: Moglem zginąc szukajac tych kwiatow.
Kryptmann mowi: Sluchaj, jestes zdenerwowany. To zupelnie zrozumiale, ale przemoc niczego nie rozwiaze.
Felix mowi: Sprawi, ze poczuje sie znacznie lepiej. A ty poczujesz się znacznie
gorzej.
Felix rzuca tluczkiem w Kryptmanna.
Felix pudluje haniebnie!
Tluczek uderza Gotreka w glowe.
Gotrek upada.
Kryptmann krzyczy: Szybko, Greta! Poślij po straże! Herr Jaeger oszalał! Pomocy! Pomocy!
Felix rzuca sie na Kryptmanna, zaciskajac palce na jego gardle.
Felix namysla sie nad czyms, usmiechajac sie z satysfakcja.
Greta probuje odciagnac Felixa od Kryptmanna.
Twarz Kryptmanna zaczyna przybierac bardzo interesujacy odcien purpury.
Gotrek mowi niepewnie: Nie zebym mial cos przeciw niczym nieuzasadnionej przemocy, czleczyno, ale wlasciwie czemu dusisz tego starego człowieka?
[tez z zabojcy trolli]
Nic lepszego nie znalazlem, strasznie dawno to czytalem i nie pamietam, ktore sceny sa charakterystyczne. Wydaje mi się, że fragmenty numer 1 i numer 3 najlepiej się nadaja, choć w tym ostatnim są śladowe ilości rzeczy, których się w Arkadii tak naprawdę zrobić nie da.
Jak ktos znajdzie lepsze fragmenty, wcale nie obstaje przy swoich. A, i to moje wlasne tlumaczenie jest, mam tylko trzy Omnibusy Gotrek & Felix po angielsku, ale mysle, ze jak ktos czytal, to scene rozpozna.
Gotrek przeklina po krasnoludzku.
Felix mowi z irytacja: I tak mamy duzo szczescia, ze nas po prostu nie zastrzelili. No, na tyle, na ile mozna mowic o szczesciu, gdy jest sie w glebi Reikwaldu w wigilie Geheimnisnacht.
Gotrek mowi: Zaplacilismy za podroz i mielismy takie samo prawo siedziec w srodku, jak i ona. A ci fiakrzy to zniewiesciali tchorze.
Gotrek wydaje z siebie grozny pomruk.
Gotrek mowi: Nie chcieli stawic mi czola w walce wrecz. Nie mam nic przeciwko, gdy mnie kto chce na ostrze nadziac, ale zastrzelic sie nie dam - nafaszerowanie srutem to nie jest smierc godna Zabojcy Trolli.
[poczatek Zabójcy Trolli]
Goniec z namaszczeniem podaje pergaminowa koperte Gotrekowi.
Gotrek otwiera koperte.
Gotrek zaczyna czytac wiadomosc.
Gotrek blednie nagle.
Gotrek namysla sie nad czyms rozwierajac szeroko swe jedyne oko ze zdumienia, a wlos na jego brodzie jezy sie.
Felix mowi: Co to?
Gotrek mowi: Wiesci o pieknej smierci, czleczyno! O doskonalej smierci, w rzeczy samej!
Gotrek wstaje z krzesla.
Gotrek podnosi ogromny runiczny topor.
Gotrek mowi: Zbieraj swoje rzeczy. Ruszamy w droge.
Felix mowi: Ale dokad?
Gotrek mowi: Wyglada na to, ze na koniec swiata.
Gotrek kreci przeczaco glowa i odmawia dalszych wyjasnien.
[koncowka Zabojcy Skavenow]
Kryptmann mowi: Moze przygotuje panu mily nasenny wywar, dla uspokojenia nerwow. Wszystko bedzie wygladalo znacznie lepiej po dobrze przespanej nocy.
Felix mowi gniewnie: Moglem zginąc szukajac tych kwiatow.
Kryptmann mowi: Sluchaj, jestes zdenerwowany. To zupelnie zrozumiale, ale przemoc niczego nie rozwiaze.
Felix mowi: Sprawi, ze poczuje sie znacznie lepiej. A ty poczujesz się znacznie
gorzej.
Felix rzuca tluczkiem w Kryptmanna.
Felix pudluje haniebnie!
Tluczek uderza Gotreka w glowe.
Gotrek upada.
Kryptmann krzyczy: Szybko, Greta! Poślij po straże! Herr Jaeger oszalał! Pomocy! Pomocy!
Felix rzuca sie na Kryptmanna, zaciskajac palce na jego gardle.
Felix namysla sie nad czyms, usmiechajac sie z satysfakcja.
Greta probuje odciagnac Felixa od Kryptmanna.
Twarz Kryptmanna zaczyna przybierac bardzo interesujacy odcien purpury.
Gotrek mowi niepewnie: Nie zebym mial cos przeciw niczym nieuzasadnionej przemocy, czleczyno, ale wlasciwie czemu dusisz tego starego człowieka?
[tez z zabojcy trolli]
Nic lepszego nie znalazlem, strasznie dawno to czytalem i nie pamietam, ktore sceny sa charakterystyczne. Wydaje mi się, że fragmenty numer 1 i numer 3 najlepiej się nadaja, choć w tym ostatnim są śladowe ilości rzeczy, których się w Arkadii tak naprawdę zrobić nie da.
Jak ktos znajdzie lepsze fragmenty, wcale nie obstaje przy swoich. A, i to moje wlasne tlumaczenie jest, mam tylko trzy Omnibusy Gotrek & Felix po angielsku, ale mysle, ze jak ktos czytal, to scene rozpozna.
Re: Ulotkowa reklama Arkadii
Od dziś do niedzieli we Wrocławiu odbywają się Dni Fantastyki.
http://www.dnifantastyki.pl/
Szkoda, że zauważyłem plakat dopiero dzisiaj. Ciekawe czy znajdą się tam ulotki Arkadii?
Jeśli nie, to warto pomyśleć o tym w przyszłym roku.
Ponadto jeśli ktoś we Wrocku jest w posiadaniu ulotek, to warto zostawić je w "Planszóweczce".
http://www.dnifantastyki.pl/
Szkoda, że zauważyłem plakat dopiero dzisiaj. Ciekawe czy znajdą się tam ulotki Arkadii?
Jeśli nie, to warto pomyśleć o tym w przyszłym roku.
Ponadto jeśli ktoś we Wrocku jest w posiadaniu ulotek, to warto zostawić je w "Planszóweczce".