Płacze na magów
Re: Płacze na magów
re Thinngrim
Zwariowane npce juz przerobilismy dawno temu w imperium. Szykuj sie na szarzujaca przyrode i zabojcze kroliki.
Zwariowane npce juz przerobilismy dawno temu w imperium. Szykuj sie na szarzujaca przyrode i zabojcze kroliki.
Re: Płacze na magów
To może zostawmy standard gór po zmianach taki jaki jest, ale dodajmy większy bonus gildiom, które są bezpośrednio związane z górami i mają tam swoje siedziby. Tak naprawdę te osoby są najbardziej pokrzywdzone.
Ps. nie wiem o jakich zmianach dokładnie mowa i co się zmieniło w beztroskim brykaniu po górach, ale to rozwiązanie wydaje się być najbardziej naturalnym
Pps. Bonus oczywiście w terenie przygildiowym, a dla myśliwych i odkrywców jako gratis we wszystkich
Ps. nie wiem o jakich zmianach dokładnie mowa i co się zmieniło w beztroskim brykaniu po górach, ale to rozwiązanie wydaje się być najbardziej naturalnym
Pps. Bonus oczywiście w terenie przygildiowym, a dla myśliwych i odkrywców jako gratis we wszystkich
Re: Płacze na magów
Jak juz maja byc takie potezne to niech sobie beda. Na takie tez sie rada znajdzie. Tyko nie zamierzam se obijac geby za darmola. Wyjmujac z ciala kamyk wart 10 miedzi . Juz malo kto lazi w takie miejsca . Teraz wogole martwe beda
Re: Płacze na magów
Trochę popłakaliśmy, więc teraz nadszedł czas na odrobinę radości.
Wielkie podziękowania dla Haerna za pomoc przy pracy nad pochodzeniówką Wysokich Elfów z Ulthuanu. Dziękuję za wszelkie uwagi, poprawki, sugestie, krytykę i - przede wszystkim - za zakodowanie i wdrożenie tego wszystkiego.
Z pewnością Haern nie był jedynym Czarodziejem pracującym nad tym projektem, więc pozostałym Wizom również należą się serdeczne podziękowania!
Jestem pewien, że było przy tym sporo pracy. Szczególnie przy tłumaczeniu mojego bełkotu odnośnie królestw na ładne i składne wypowiedzi Marandara.
Nie wiem, kto opisał sam statek i pozostałych marynarzy, ale to kawał dobrej roboty - kolejne podziękowania. Bez statku pochodzeniówka prawdopodobnie nigdy by nie powstała. Zwłaszcza, że nazewnictwo związane ze statkami to dla mnie absolutnie czarna magia ("bukszpryt", "galion"?). Mechanika pojawiania się statku też zasługuje na wielki plus.
Przy okazji chciałbym również podziękować:
Voronwe - za szkic emocji dla pochodzeniówki i marynarzy,
Drachenowi - za kilka dobrych pomysłów przy itemach
a także
Vesnie, Isil i Cyzelowi za wskazanie mojemu nadętemu high elfowi gdzie owego statku wypatrywać, jak już zawitał w te strony.
Bardzo mnie również cieszy, że (przynajmniej niektórym) graczom przypadły do gustu oferowane przez elfy z Ulthuanu przedmioty. Dzięki!
PS. Mam nadzieję, że ten post zmotywuje kogoś do realizacji własnych pomysłów (może jakaś elfia wyznaniówka?). Na zachętę dodam, że od wysłania ostatnich opisów, do pojawienia się statku minął NIECAŁY MIESIĄC.
Nie znam się na Ishtar, ale ze świata Warhammera zostało jeszcze sporo smaczków - choćby kolonie w Lustrii (pochodzeniówka, przedmioty), Arabia, Estalia, Księstwa Graniczne i wiele, wiele więcej. O wyznaniówkach nie wspominając!
Wielkie podziękowania dla Haerna za pomoc przy pracy nad pochodzeniówką Wysokich Elfów z Ulthuanu. Dziękuję za wszelkie uwagi, poprawki, sugestie, krytykę i - przede wszystkim - za zakodowanie i wdrożenie tego wszystkiego.
Z pewnością Haern nie był jedynym Czarodziejem pracującym nad tym projektem, więc pozostałym Wizom również należą się serdeczne podziękowania!
Jestem pewien, że było przy tym sporo pracy. Szczególnie przy tłumaczeniu mojego bełkotu odnośnie królestw na ładne i składne wypowiedzi Marandara.
Nie wiem, kto opisał sam statek i pozostałych marynarzy, ale to kawał dobrej roboty - kolejne podziękowania. Bez statku pochodzeniówka prawdopodobnie nigdy by nie powstała. Zwłaszcza, że nazewnictwo związane ze statkami to dla mnie absolutnie czarna magia ("bukszpryt", "galion"?). Mechanika pojawiania się statku też zasługuje na wielki plus.
Przy okazji chciałbym również podziękować:
Voronwe - za szkic emocji dla pochodzeniówki i marynarzy,
Drachenowi - za kilka dobrych pomysłów przy itemach
a także
Vesnie, Isil i Cyzelowi za wskazanie mojemu nadętemu high elfowi gdzie owego statku wypatrywać, jak już zawitał w te strony.
Bardzo mnie również cieszy, że (przynajmniej niektórym) graczom przypadły do gustu oferowane przez elfy z Ulthuanu przedmioty. Dzięki!
PS. Mam nadzieję, że ten post zmotywuje kogoś do realizacji własnych pomysłów (może jakaś elfia wyznaniówka?). Na zachętę dodam, że od wysłania ostatnich opisów, do pojawienia się statku minął NIECAŁY MIESIĄC.
Nie znam się na Ishtar, ale ze świata Warhammera zostało jeszcze sporo smaczków - choćby kolonie w Lustrii (pochodzeniówka, przedmioty), Arabia, Estalia, Księstwa Graniczne i wiele, wiele więcej. O wyznaniówkach nie wspominając!
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Płacze na magów
Ja natomiast podziękuje przedmówcy za Marandarowe opowieści, ponieważ są niezwykle bogate w fakty i wysłuchiwanie ich sprawiło mi wielką "radochę". Jak również cały wygląd pochodzeniówki. Dołączam się do podziękowań dla Haerna i wszystkich, którzy to kodowali.
Mała ciekawostka. Podróż z Ulthuanu zajęła Asur dwa lata. Statek po opuszczeniu stoczni wyruszył na nieznane wody, by nagle pojawić się w porcie wywołując opad szczęki i sporo radości. Ale gdyby chociaż mały feedback dotarł w tym czasie, że koncept został przyjęty i prace się toczą, na pewno byśmy chętnie w miarę możliwości wsparli dalej projekt... a tak nasze chęci osiadły na mieliźnie (przyznaje nie śledzę na bieżąco Banku Pomysłów).
Co w żadnym stopniu nie umniejsza naszych podziękowań, że zostało to zakodowane!
W tym miejscu pozdrowienia dla Ralandila za wspólną walkę z tematem i opisywanie statku! A dla Eve i Noenny za pomoc i korektę.Eltharis pisze: Nie wiem, kto opisał sam statek
Mała ciekawostka. Podróż z Ulthuanu zajęła Asur dwa lata. Statek po opuszczeniu stoczni wyruszył na nieznane wody, by nagle pojawić się w porcie wywołując opad szczęki i sporo radości. Ale gdyby chociaż mały feedback dotarł w tym czasie, że koncept został przyjęty i prace się toczą, na pewno byśmy chętnie w miarę możliwości wsparli dalej projekt... a tak nasze chęci osiadły na mieliźnie (przyznaje nie śledzę na bieżąco Banku Pomysłów).
Co w żadnym stopniu nie umniejsza naszych podziękowań, że zostało to zakodowane!
Re: Płacze na magów
Czy statek korsarski i NPC-e z niego ciagle atakujace graczy mialy za zadanie zlikwidowac ruch na trasie Obawa-Quellenes? bo o ile w druga strone to mozna spokojnie plywac, bo po tym jak sie wysiadzie ze statku to szybkim biegiem wychodzi sie z wioski umykajac szostce smutnych panow, o tyle oczekiwanie na statek na nabrzezu w druga strone jest teraz bardzo utrudnione.
Zwlaszcza ze po wzmocnieniach NPC-ow Ishtarianskich jakos ciezko o chetnych do ich wybicia.
Zwlaszcza ze po wzmocnieniach NPC-ow Ishtarianskich jakos ciezko o chetnych do ich wybicia.
Re: Płacze na magów
Te NPC-e bywają w różnych miejscach. W tej Apoce padło na Obawę. Także bez obaw, po następnej znowu będzie można czekać spokojnie na statek do Quenelles.
Obawę - bez obaw, czaicie? Hahaha!
Obawę - bez obaw, czaicie? Hahaha!
Re: Płacze na magów
Dwa lata?! Brakuje mi tu motywującego wydźwięku. Zostańmy lepiej przy "niecały miesiąc [...]" to może ktoś się skusi i coś dopisze.Goldfinger pisze: W tym miejscu pozdrowienia dla Ralandila za wspólną walkę z tematem i opisywanie statku! A dla Eve i Noenny za pomoc i korektę.
Mała ciekawostka. Podróż z Ulthuanu zajęła Asur dwa lata. Statek po opuszczeniu stoczni wyruszył na nieznane wody, by nagle pojawić się w porcie wywołując opad szczęki i sporo radości. Ale gdyby chociaż mały feedback dotarł w tym czasie, że koncept został przyjęty i prace się toczą, na pewno byśmy chętnie w miarę możliwości wsparli dalej projekt... a tak nasze chęci osiadły na mieliźnie (przyznaje nie śledzę na bieżąco Banku Pomysłów).
Jeśli chodzi o jakieś info o pracach to myślałem, żeby wrzucić wszystko na forum jak już cały projekt będzie gotowy. Nie chciałem w trakcie, coby się przypadkiem nie zniechęcić. Na końcu bezpieczniej, bo co powstało już zostanie i można zawsze ciągnąć temat dalej.
Niestety nie wiedziałem, że projekt już jest gotowy. Kilka dni temu ktoś gdzieś nadmienił, że taki statek już pływa i tyle.
Zatem dzięki dla Goldringera, Ralandila, Eve i Noenny. Dzięki Wam jesteśmy dwa lata do przodu w tej kwestii. Co najmniej.
Przy okazji dołączam się do płaczu o feedback:
Na przyszłość fajnie byłoby znać status projektu. Wiedza, że coś się dzieje bardzo motywuje do dalszej pracy.
Re: Płacze na magów
Chciałem serdecznie podziękować za szybką reakcję na zgłoszony przeze mnie pomysł. Zmiana wielce istotna. Pozdrawiam.
Re: Płacze na magów
To jakie bylo oficjalne stanowisko Wizow na temat tych gor?
Moze dojdziemy do jakiegos porozumienia, zeby zrobic z nich grywalne tereny, nie tylko dla gildii ktore w nich mieszkaja. Nie zalezy mi, zeby forsowac zmiany w gorach, aby tylko gildie ktore tam mieszkaja mialy dobrze. Ale po prostu, zeby omskniety palec nie rownal sie zgonowi, a jedynie strata wiekszej ilosci HP. Wtedy bylby i wilk syty i owca cala, nieprawdaz?
Oczywiscie to jedno z rozwiazan. Jedyne o co prosze to dialog w tej sprawie.
Moze dojdziemy do jakiegos porozumienia, zeby zrobic z nich grywalne tereny, nie tylko dla gildii ktore w nich mieszkaja. Nie zalezy mi, zeby forsowac zmiany w gorach, aby tylko gildie ktore tam mieszkaja mialy dobrze. Ale po prostu, zeby omskniety palec nie rownal sie zgonowi, a jedynie strata wiekszej ilosci HP. Wtedy bylby i wilk syty i owca cala, nieprawdaz?
Oczywiscie to jedno z rozwiazan. Jedyne o co prosze to dialog w tej sprawie.