Strona 55 z 134

Re: Drobne pomysly

: 10 sie 2014 12:31
autor: Merkava
A propo powyższego (nieznajomość emocji z 3ciej osoby):
Czy jest łamaniem zasad albo choćby niemile widzianym takie lekkie nagięcie ich:
Umówienie się z jakąś osobą którą się zna poza arką w ustronnym miejscu i przetestowanie na sobie nawzajem i jakimś npcu (żeby mieć jeszcze 3cią osobę oprócz drugiej) wszystkich interesujących nas emocji a potem wklejenie sobie tego loga na PMie?

Re: Drobne pomysly

: 10 sie 2014 21:46
autor: Lylly
Nie, nie jest to prawie żadnym problemem, ale z drugiej strony po emocjach spodziewam się, że będą przedstawiały to co ja widzę(podane przykłady odkryłem przypadkiem).
Chciałbym jednak zaznaczyć, że temat jest zakończony. Szkoda tracić nań czas. ;)

Re: Drobne pomysly

: 13 sie 2014 12:43
autor: Eltharis
Drobny pomysł odnośnie fryzur. W szczególności koloru włosów.

Zdarzają się przypadki, gdzie kolor włosów koliduje z opisem postaci. I tak na przykład pomimo, że: "Jestes czarnowlosym, bladoskorym polelfem", możesz mieć "siegające ramion, czerwone włosy", czy jakiekolwiek inne.

Ta sama sytuacja dotyczy prawdopodobnie długości włosów. Nie jestem całkowicie pewien, ale wydaje mi się, że istnieją przypmiotniki jak "krótkowłosy", "długowłosy".

Jest to sprawa czysto kosmetyczna i wątpię, by wiele osób nosiło fryzurę niezgodną z opisem, jednak w takich przypadkach wypada to dość dziwnie.

Dlatego proponuję by zbiór dostępnych fryzur albo wykluczał przypadki sprzeczne, albo niech zmiana fryzury powoduje też zmianę przymiotnika. Ta druga opcja raczej odpada, bo moglibyśmy łatwo "zmienić tożsamość". I to tylko postaci z odpowiednimi przymiotnikami. Trochę nie fair.

Pierwsze z proponowanych rozwiązań jest wprowadzone bodajże na Barsawii i wydaje się działać całkiem sensownie. Możemy wybierać tylko te kolory wlosów, do których pasuje przymiotnik. Czyli np. czarnowlosy krasnolud może mieć czarne, ciemne, ciemnobrązowe włosy i pokrewne. Ale nie może już mieć czerwonych lub siwych.

@Gerdia
Gerdia pisze:Nie wiem czy jest to aż tak ważny problem, żeby wprowadzać na to jakieś modyfikacje kodowe.
Jest naprawdę wiele ważniejszych spraw, którym lepiej poświęcić czas.
Nieszczególnie ważny. Dlatego umieściłem go w dziale "Drobne pomysły".

Re: Drobne pomysly

: 13 sie 2014 12:55
autor: Gerdia
Nie wiem czy jest to aż tak ważny problem, żeby wprowadzać na to jakieś modyfikacje kodowe.
Jest naprawdę wiele ważniejszych spraw, którym lepiej poświęcić czas.

Każdy odpowiada za swoją postać i powinien dbać o zgodność detali.
Jeśli komuś nie zależy to wystawia sobie adekwatną opinie.

Pozdrawiam,
G. :twisted:

Re: Drobne pomysly

: 13 wrz 2014 09:46
autor: Tercoral
Zeby dla kazdego kto chce postepy sie nie resetowaly. Tzn nie zaczynac ciagle od minimalnch tylko np od nieznakow. Reset bylby przy niebotach.

Re: Drobne pomysly

: 25 wrz 2014 16:13
autor: Mikkel
Dałoby się coś zrobić z alkoholem i jego nadużywaniem przez... cóż, praktycznie wszystkie postacie?

Przez "coś zrobić" rozumiem "wprowadzić (poważne) konsekwencje jego (długotrwałego) użytkowania". Moja postać nie trzeźwieje już jakieś pół roku czasu gry, ciesząc się niebotycznym wzrostem cech, i nie ma żadnych komunikatów w rodzaju "Czujesz, że możnaby już na jakiś czas odstawić flaszkę."

Ciekawym rozwiązaniem byłyby halucynacje - skoro są przy zatruciu jadem ghuli, czemu nie miałoby ich być po długotrwałym spożywaniu alkoholu?

Inne rozwiązanie - im więcej się pije i im przez dłuższy czas się to robi, tym trudniej się upić i precyzyjnie wymierzyć dawkę alkoholu, po której cechy rosną, a umiejętności nie spadają za bardzo. Znaczy - łyknie się odrobinę alkoholu - bez efektu. Popije się jeszcze - i pijany jak bela nagle, bo to gorszy dzień akurat był...

Może spadek cech po długotrwałym upojeniu?

Ja wiem, że to tylko gra i nie ma wcale być "jak w życiu", ale zastępy alkoholików są nieco dziwne.

Obecnie wódzia jest doskonałym eliksirem siły, zręczności oraz wytrzymałości w jednym, bez żadnych poważnych skutków ubocznych.

Re: Drobne pomysly

: 27 wrz 2014 13:02
autor: Fels
Dodam, że kondycja też szybciej się napełnia.
Jestem przeciw, zwłaszcza, że zwidy są dopiero podczas kaca. A zastępy alkoholików znajdziesz i w życiu jak i na arkadii, tak samo abstynentów. Nie rozumiem co przeszkadza te trzy podcechy wyzej, za jednak powazne pieniadze gdy utrzymywac ten stan ciagle lub kaca w przypadku niedopilnowania stanu buklaka (bardzo denerwujace, walcze na granicy siły a tu pac, spada mi 6-7 podcech).

pijak ma plusy, ale płaci
plusem abstynenta jest tylko to, że nie pije i mu się w głowie nie miesza

To naturalne.
Fels.

edit: Uciekło zdanie i literówki.

edit2: re down: przed wyłączeniem zdolności alkoholu chciałbym alchemika, albo po jednym na domenę, z wyważoną ceną (może nieco wyższą niż teraz, to Cię boli?) za eliksiry podnoszące cechy. Nie rozumiem Cię wcale. Alkohol podnosi wartości bojowe, chyba, że siedzisz za sterem samolotu albo jesteś snajperem.

Re: Drobne pomysly

: 27 wrz 2014 13:34
autor: Einholt
Ale nienaturalny jest wzrost cech bojowych. Dla wiekszosci z nas powinno to chyba byc jasne :P Zgadzam sie, ze bonus od alkoholu powinien zniknac, a samo upijanie sie winno byc dla chetnych, jak fajki.

Ponowie tez propozycje ujednolicenia wszelakich tawern i szynkow pod wzgledem 'siadania'.

Re: Drobne pomysly

: 27 wrz 2014 14:38
autor: Mikkel
A zastępy alkoholików znajdziesz i w życiu jak i na arkadii, tak samo abstynentów.
Porównujesz meneli do poszukiwaczy przygód, tak? To chyba ci drudzy powinni być nieco bardziej... zapuszczeni? ;) Mnie chodzi o to, że nie ma ŻADNYCH negatywnych konsekwencji długotrwałego nadużywania alkoholu. Pijesz rok, a wątroba jak nowa...

A wprowadzenie alchemii, zarówno w postaci alchemików sprzedających swoje towary, jak i profesji alchemika dla graczy, jest oczywiście świetnym pomysłem. Magiczny eliksir podbijający cechy (jeszcze najlepiej z siłą zależną od cech mentalnych alchemika) - może być. Wódzia Potęgi? No tak sobie...

EDIT:
A, w kwestii plusów abstynenta. Nie ma takowych. Nie pijesz, masz niższe cechy, wolniej expisz. Więc pije naprawdę wielu, niektórzy otwarcie, inni w tajemnicy i gdy sami walczą z potworkami i nikt ich nie widzi.

Ziół o porównywalnych bonusach brak (jeżeli nie liczyć pewnej bagiennej różyczki), a chyba "magiczny" wzrost cech powinien raczej wynikać z przyczyn równie magicznych, a nie z upicia.

Re: Drobne pomysly

: 28 wrz 2014 11:18
autor: Torn
Nie jest to może jakiś wielki problem ale rozumiem co macie na myśli. Niekiedy po zakraplanym expieniu, gdy dostaję zaproszenie do karczmy od znajomków mam dylemat - przyjąć stawiany trunek i zacząć bełkotać, czy odmówić?
Eliksiry fajny pomysl ale chyba niebezpiecznie zbliżający się do granicy akceptacji magii w Arkadii. Być może przelanie boosta cech bojowych na wiekszą liczbę ziół albo w szczątki zwierzęce (np. sproszkowany róg jelenia, oko pająka ;) ) to jakiś pomysł. Ogólnie delikatna sprawa.