Drobne pomysly

Wszelkie pomysły dotyczące Arkadii.
Thalon
Posty: 69
Rejestracja: 14 lut 2009 04:50

Re: Drobne pomysly

Post autor: Thalon »

Wysoki bialowlosy mezczyzna mowi: Szukam roboty. Najme sie kazdej pracy.
A co jakby naprawde, mozna by najmowac npecow?
A nie...po co komu gildie, jak moglbym sobie wynajac 10 npcy i kosic skrabce.
Znowu glupi pomysl.
Ech.
Awatar użytkownika
Kerian
Posty: 279
Rejestracja: 10 lip 2019 20:03

Re: Drobne pomysly

Post autor: Kerian »

Jeśli nie pełny zawód dla każdego to...

Pełny zawód dla każdego, ale... jeśli postać jest w gildii to ma naliczony podatek od jakiejś dynamicznej (update co tydzień) sumy godzin zalogowanych wszystkich członków gildii.

Czyli ludzie solo maja 100% speca, a gildie mające wysoki online maja obniżone umy o jakiś niewielki procent.



No i jeśli nie domki to może wynajęcie pokoju w Novigradzie czy Nuln? To by było bardzo mile, mieć swój własny safelock na Arkadii... I jeszcze żeby dało się go jakoś urządzić po swojemu...
W oczekiwaniu na TE święta. :)
Gwendall
Posty: 19
Rejestracja: 26 gru 2023 19:26

Re: Drobne pomysly

Post autor: Gwendall »

to ja może zaproponuje przywrócenie pewnego typu obrażeń zgodnego z opisami walki pewnym nożem z Imperium
Awatar użytkownika
Kerian
Posty: 279
Rejestracja: 10 lip 2019 20:03

Re: Drobne pomysly

Post autor: Kerian »

Albo taki pomysł.

Zeby dalo sie zrezygnowac z zaplaty za dostarczona paczke,
by dostac jakas ilosc expa.
W oczekiwaniu na TE święta. :)
Lorcan
Posty: 1
Rejestracja: 02 sie 2023 15:23

Re: Drobne pomysly

Post autor: Lorcan »

1. Zwiększenie możliwości przesyłania informacji pomiędzy postaciami poprzez redukcję zmęczenia zwierząt pocztowych.

Często skomunikowanie postaci zmusza nas do wysyłania kilku listów pod rząd. Po zmęczeniu się zwierzęcia gracze przechodzą na discorda: "Ptak się zmęczył. Idę tu i tam, jestem tu. Zmiana planów." Każdy kto nie korzysta z Discorda jest narażony na stratę czasu spędzonego w grze z powodu braku komunikacji, bo jak dotrze na umówione miejsce to się okazuje, ze już nieaktualne ale nie było komu wysłać/odebrać bo zwierzaki zmęczone. Raz, drugi i korci iść na discorda, bo to frustrujące.


2. Możliwość wzywania kolejnych zwierząt bez kary w postaci zmęczenia zwierzęcia jako rozwinięcie punktu 1.

W końcu te zwierzaki na coś by się przydawały zamiast tylko dawać tytuł zaklinacza. Masz trzy zwierzaki, poświęciłeś na to masę idla, to wzywasz kolejnego i wysyłasz na pocztę skoro pierwszy się zmęczył zamiast przechodzić na komunikację alternatywną.
Awatar użytkownika
Laduenia
Posty: 22
Rejestracja: 02 lip 2015 22:28

Re: Drobne pomysly

Post autor: Laduenia »

Nie mam ochoty na konfrontację i hate, ale może jednak realniej byłoby jednak dać sobie spokój z wysyłaniem listu tylko po to by wysłać jedno zdanie lub jedno słowo, tylko postawić na sumienność i posłańców, tak jak przystało na czasy i rozwój tego świata.
Poczta to nie czat czy komunikator, tylko kawałek papieru, który z założenia podróżuje przez krainy, kontynenty, oceany.
Jak tak dalej pójdzie, to zaczniemy prosić o rzeczywisty czat, arkadyjski odpowiednik discorda. I ja wiem, że sporo osób czytając to już się pośliniło z zachwytu.

Dla przeciwwagi chętnie bym zgłosiła pomysł, by system pocztowy był jeszcze powolniejszy, zwierzęta jeszcze bardziej podatne na zmęczenie (zawsze to zaleta posiadania większej ich ilości i tu w sumie punkt 2 powyżej może nie byłby taki tragiczny), a postacie otwarte na wyzwanie jakim jest umiejętność zorganizowania się bez discorda.
Ledwo zipiący i wściekły zwierzak twojej postaci powiedziałby ci to samo!
Ledwo zipiący i wściekły zwierzak twojej postaci powiedziałby ci to samo!
_129382104_capture.jpg (75.24 KiB) Przejrzano 2668 razy
A na używanie discorda jest przecież paragraf w zasadach Arkadii. :shock:
Pietrov
Posty: 18
Rejestracja: 05 gru 2017 23:11

Re: Drobne pomysly

Post autor: Pietrov »

Laduenia pisze: 29 mar 2024 11:27 Nie mam ochoty na konfrontację i hate, ale może jednak realniej byłoby jednak dać sobie spokój z wysyłaniem listu tylko po to by wysłać jedno zdanie lub jedno słowo, tylko postawić na sumienność i posłańców, tak jak przystało na czasy i rozwój tego świata.
Poczta to nie czat czy komunikator, tylko kawałek papieru, który z założenia podróżuje przez krainy, kontynenty, oceany.
Jak tak dalej pójdzie, to zaczniemy prosić o rzeczywisty czat, arkadyjski odpowiednik discorda. I ja wiem, że sporo osób czytając to już się pośliniło z zachwytu.

Dla przeciwwagi chętnie bym zgłosiła pomysł, by system pocztowy był jeszcze powolniejszy, zwierzęta jeszcze bardziej podatne na zmęczenie (zawsze to zaleta posiadania większej ich ilości i tu w sumie punkt 2 powyżej może nie byłby taki tragiczny), a postacie otwarte na wyzwanie jakim jest umiejętność zorganizowania się bez discorda.

_129382104_capture.jpg

A na używanie discorda jest przecież paragraf w zasadach Arkadii. :shock:
Tez jestem za tym. Ja bym dodatkowo poszedł w strone, ze nie pojawia się komunikat od kogo otrzymalismy poczte (bo niby z jakiej racji) a nawet że w ogóle byśmy takiej informacji nie otrzymywali.
Leskap
Posty: 3
Rejestracja: 04 lut 2024 16:55

Re: Drobne pomysly

Post autor: Leskap »

Zmiany w tą stronę spowodują że wszyscy będą z discorda korzystać jeszcze bardziej.

Ale jak już chcecie w tą stronę iść- to wtedy wyłączyć wszystkie timeouty na eventach. Bo te zwierzaki wtedy się właśnie męczą, bo często trzeba wysłać kilka listów na raz.
Awatar użytkownika
Chivasso
Posty: 70
Rejestracja: 16 cze 2018 22:37

Re: Drobne pomysly

Post autor: Chivasso »

Drobny pomysł usuwający pułapkę na średnio-młode postacie (nie pływają za darmo, ale nie zawsze opływają w dostatki i nie mają znajomych, do których mogliby napisać). Jeśli taka postać popłynie na, nomen omen, Wyspę Utraconych i zabraknie jej gotówki na powrót, to jedyny sposób na ucieczkę z tego więzienia to samobójstwo z ręki ogrzycy. Problem wydaje się marginalny, ale plotki głoszą, że się zdarza.

Moje drobne pomysły na rozwiązanie:
1. Usunąć lokację startową z wyspy. (Rozwiązuje problem, ale wolę kolejne dwa pomysły)

2. Zapytaj ogrzyce o pomoc
Usmiechnieta tega ogrzyca mowi: Skupuje ziola, czasem pomagaja uniknac rozwodu.
Usmiechnieta tega ogrzyca mruga lobuzersko


Na szczęscie na przystaniach da się zbierać zioła.

3. Zapytaj ogrzyce o pomoc
Usmiechnieta tega ogrzyca mowi: Rzezby strasznie siem kurzom.
Usmiechnieta tega ogrzyca daje ci niewielka szczotke.

obejrzyj szczotke
Niewielka szczotka z ciemnego drewna o sztywnym wlosiu. Krotki trzonek zapewnia pewny chwyt potrzebny do oczyszczania kamiennych powierzchni.

[...]

oczysc rzezbe
Podchodzisz do rzezby i zaczynasz mocnymi ruchami szorowac wszystkie jej zakamarki.
[20 sek]
Rzezba jest juz zupelnie czysta.

[...]

Zapytaj ogrzyce o zaplate / nagrode
Usmiechnieta tega ogrzyca mowi: Dziemki, zasluzyles na nagrode.
Usmiechnieta tega ogrzyca daje ci srebrna monete.


W parku stoją trzy posągi, jeśli zapłata będzie 1 sr/sztukę, a zabrudzenie będzie się resetowało raz na arkadyjską dobę, to już następnego dnia nieszczęśnik zbierze środki na ucieczkę.
Pozdrawia Chivasso z Tilei
Jorgen
Posty: 10
Rejestracja: 27 paź 2022 17:15

Re: Drobne pomysly

Post autor: Jorgen »

W czasie gdy:

- Mamy już zmierzch arkadii.
- Proponowane rozwiązanie już funkcjonowało.
- Mamy kluby.

Powrót do 100% etatu poza gildiami mógłby mieć
sens gdyby:

- Wprowadzić mniej restrykcyjne i jasne zasady
dotyczące PVP.

* Arkadia była od od zawsze trudną grą - robienie
z niej na siłę miejsca gdzie PVP jest złe, ujmuje
jej tego czaru. To strach o to co się za moment
stanie był tą wartością dodaną do systemu -
tylko gra, tylko literki, a jednak grało się dla emocji,
expiło by następnym razem dać radę się zrewanżować,
dla tych krótkich chwil starć.

Obecnie kara za zgona została mocno zmodyfikowana.


Czy GILDIE i ARKADIA na tym stracą ?

Moim zdaniem nie. Niech na arkadię wróci Dark Fantasy.

Pełne etaty i kluby - dla tych którzy nie widzą się
w żadnej z gildii. ( Są kluby - można RPGować Nilfgaard )

Spadek popularności gildii ? Safe-Lock + Skrzynie
w momencie zmniejszenia obostrzeń związanych z PVP
raczej podziałało by to zupełnie odwrotnie.


Była HANZA SZCZURÓW - skasowani ? Co to komu przeszkadzało ?
Coś się chociaż działo na mudzie - niech korsarze palą miasta,
niech nilffgard pali miasta, niech komando napada jak leci - a
zamiast kasować wszystkich którzy zabierają się za PVP - niech
lepiej znajdą się obrońcy.

Do dziś, jeszcze po wielu latach, pamiętam z perespektywy GP
zdobywanie Gildii i zbieranie kogo popadnie do obrony.

To było najpiękniejsze co było w tej grze - wszystkie zmiany
którę poszły w zrobienie z tej gry spokojnego Hack & Slash
dla osób z autyzmem, były zmianami w złą stronę.


ZALECANE ZMIANY TO:

1) 100% etatu dla każdego.
2) Jasny regulamin regulujący kwestie PVP - w sposób umożliwiający
PVP - bez płaczów - co to za RPG w którym nie wolno grać zbója...
3) Niech KARA ZA ZGONA spada powoli też bez expienia jak dzieje się
z nabijaniem stażu zawodu - nie każdy ma czas expić. 4 tygodnie
byłby rozsądne. ( Zachęcające do zabawy w "Przygody" PVP ale również
zachęcające do powrotów do gry sparzonych starych i nowych graczy
po zgonach również z innych powodów. )

( Bezpieczne lokacje / Statki / Gwardie i inne bonusy - pozostawiają gildie
atrakcyjną alternatywą - kiedyś nawet idlowanie w gildii nie było
specjalnie bezpieczne, bo zawsze w odwiedziny mogło przyjść MC. )

Ta gra jest i od zawsze była nudna od strony PVE - to PVP nadawało
sens PVE - łudziliśmy się, że silniejsza postać da radę następnym razem
nie paść po kilku ciosach - to całe zamieszanie wokoło PVP nadawało jej
magii - świat żył. W wyniku zmian zrobił się z tego taki SUD z elementem
multiplayer.

Ps. Te skarbce to jakiś beton - klucze do ekspowisk, żeby
przypadkiem na ekspowisko nie wpadł nikt wrogi... przecież
to była właśnie cała magia tej gry - wycinanie z niej wszystkiego
co emocjonujące, bo ktoś się popłakał za dużo razy, to był słaby
pomysł - włąśnie te łzy sprawiały, że Arkadia była grą ciekawszą
od innych - może nie miała grafiki, ale za to jakie to były przeżycia.

( Te reformy zamiast naprawić zdobywanie gildii, które doprowadziły
arkadię do tego, że aktualnie kilka gildii łączy siły by zdobyć zwierzaka
pocztowego - to to aby na pewno było przemyślane pod względem
rpga i klimatu ? Czy może to był jakiś plan jak Arkę przerobić na
Pokemon Go, oczywiście w wersji Non PVP. )

I Jeszcze moim zdaniem taki regulamin, powinien jasno sztorcować
gildie - pilnują własnej dupy na własnym terenie - a nie obławy
od Osady po Loren - bo jakiemuś GPkowi zginie sakiewka - przecież
w tym nie ma za grosz RPGu.

Kiedyś jak się zobaczyło Tancerza Wojny to się srało ze strachu,
bo może jedną nogą było się w Loren i nikogo nie obchodził poziom
doświadczenia i to, że się ktoś zgubił - nie było to miłe, ale to
był klimat, który gdzieś znikł po tych wszystkich zmianach.
Podobnie było gdy się widziało zakonnika - bo mogło się okazać,
że jest się heretykiem. Podobnie Gladiatora i każdego innego...
Ale to było ciekawe i motywowało by być w jakiejś gildii, bo to
zapewniało większe bezpieczeństwo, niż bycie GPkiem, który
gdzie się nie ruszy to jest w nieodpowiednim miejscu.
ODPOWIEDZ