Porady dla graczy.
Re: Porady dla graczy.
Jeśli z powodu błędów nie da się opuścić obszaru, w którym dodatkowo nie można zakończyć, to chyba spokojnie można przyzywać...
Re: Porady dla graczy.
Też jakiś czas temu miałam ten problem.Vae pisze:Mam problem w zalanej kopalni KV.
Zwiedzajac kopalnie co chwile wyskakuja mi bledy z ladowaniem lokacji \
Blad we wczytywaniu:
*Failed to load file.
</d/Imperium/ImpKras/Twierdze/Varn/lokacje/kopalnia/poziom2/34>
Koniecznie 'zglos blad' o tym.
Problem jest natomiast jak chce wrocic, udaje sie do lokacji ktora powinna byc wyjsciowa i wyjscia nie znajduje, zakonczyc tez nie moge.
Moje pytanie: czy wyjscie usunelo sie z powodow bledow, czy wyjscie jest w innej lokacji niz wejscie a moze potrzeba sposobu?
Drugie pytanie, czy jezeli nie moge zakonczyc to czy moge wylaczyc program odczekac jakis czas (ile?) i zalogowac sie ponownie bedac juz w innej lokalizacji/karczmie?
W lokacji wyjściowej 'zanurkuj pod wode'.
Co do samych błędów to mnie one jakoś strasznie nie przeszkadzały. Pojawiają się tylko, z tego co zauważyłam, przy pierwszej próbie wejścia do lokacji, a za kolejnymi już się udaję.
I tak, po odczekaniu ustawionego w opcjach czasu można się ponownie zalogować będąc w gospodzie 'Pod Pijanym Trollem'.
"Życie jest piękne przy odpowiedniej definicji."
Re: Porady dla graczy.
Wiem, że czas na mudzie nie jest raczej do końca sciśle określony. Ale pojawia się może gdzieś wzmianka o tym czy Cintra jest już zajęta przez Nilfgaard?
Re: Porady dla graczy.
Mam pytanie:
Mam postac ktora chcialbym sie dostac do gildii. Generalnie wyglada to tak ze staram sie staram przez jakies dwa miesiace - wykonuje zadania, szwedam sie wokol siedziby etc. etc. Po czym wszystko zwykle staje w miejscu. Generalnie nie korzystam z zadnych ircow ani gadu gadu (jesli juz to w minimalnym stopniu) ani nie utrzymuje kontaktow pozaarkowych z graczami. Czy to jest w ogole mozliwe zeby dostac sie w taki sposob do gildii? Juz chyba kilka postaci w ten sposob mi umarlo: dochodzily do jakiegos momentu i stop. Od czego to zalezy??? Mam wrazenie ze to dostawanie sie gildii to jakas jedna wielka sciema, tzn. niby szuka sie chetnych ale tak naprawde to ludzie nie maja ochoty na nowe postacie w gildiach. Czy to jest ok i normalne? Czy nie powinno byc jakos... Hmm... latwiej albo chociaz luzniej? W sumie to gra a nie real wiec chyba powinno sie jakos te wymagania zmienic albo zmodyfikowac tzn. czy podchodzenie do sprawy w ten sposob ze wielce wazny egzamin, ze trzeba przynosci niewiadomo co, wykazywac sie jakimis supernaturalnymi zdolnosciami i znajomoscia swiata, ze trzeba byc prohunterem i przbijac na glowe osoby ktore juz sa w gildiach - z takimi rzeczami sie spotkalem i szczerze mowiac: wymieklem predzej czy pozniej. Nawet nie chodzi o to ze nie mam ochoty spelniac jakichs wymogow tylko ze poprostu gorzej to wyglada niz w rzeczywistosci. Wychodzi na to, ze rzeczywisty egzamin realowy blizej nieokreslony jest latwiejszy niz ten arkowy. Jakos tak sie to staranie do gildii rozwleka i rozwleka, niewiadomo jakie sa kryteria, te szefostwa jakies sa takie obojetne i sprawiaja wrazenie jakby najlepiej wygole nie bylo tych kandydatow, podczas gdy w rzeczywistosci jest tak, ze nowi ludzie to zawsze jakies ozywinie. Czy ktos moze mi jakos rozjasnic ta sytuacje albo naswietlic jakis istotny problem?
Mam postac ktora chcialbym sie dostac do gildii. Generalnie wyglada to tak ze staram sie staram przez jakies dwa miesiace - wykonuje zadania, szwedam sie wokol siedziby etc. etc. Po czym wszystko zwykle staje w miejscu. Generalnie nie korzystam z zadnych ircow ani gadu gadu (jesli juz to w minimalnym stopniu) ani nie utrzymuje kontaktow pozaarkowych z graczami. Czy to jest w ogole mozliwe zeby dostac sie w taki sposob do gildii? Juz chyba kilka postaci w ten sposob mi umarlo: dochodzily do jakiegos momentu i stop. Od czego to zalezy??? Mam wrazenie ze to dostawanie sie gildii to jakas jedna wielka sciema, tzn. niby szuka sie chetnych ale tak naprawde to ludzie nie maja ochoty na nowe postacie w gildiach. Czy to jest ok i normalne? Czy nie powinno byc jakos... Hmm... latwiej albo chociaz luzniej? W sumie to gra a nie real wiec chyba powinno sie jakos te wymagania zmienic albo zmodyfikowac tzn. czy podchodzenie do sprawy w ten sposob ze wielce wazny egzamin, ze trzeba przynosci niewiadomo co, wykazywac sie jakimis supernaturalnymi zdolnosciami i znajomoscia swiata, ze trzeba byc prohunterem i przbijac na glowe osoby ktore juz sa w gildiach - z takimi rzeczami sie spotkalem i szczerze mowiac: wymieklem predzej czy pozniej. Nawet nie chodzi o to ze nie mam ochoty spelniac jakichs wymogow tylko ze poprostu gorzej to wyglada niz w rzeczywistosci. Wychodzi na to, ze rzeczywisty egzamin realowy blizej nieokreslony jest latwiejszy niz ten arkowy. Jakos tak sie to staranie do gildii rozwleka i rozwleka, niewiadomo jakie sa kryteria, te szefostwa jakies sa takie obojetne i sprawiaja wrazenie jakby najlepiej wygole nie bylo tych kandydatow, podczas gdy w rzeczywistosci jest tak, ze nowi ludzie to zawsze jakies ozywinie. Czy ktos moze mi jakos rozjasnic ta sytuacje albo naswietlic jakis istotny problem?
Re: Porady dla graczy.
Mysle, ze robisz cos zle. Nie ma absolutnie zadnego problemu, by dostac sie do gildii nie korzystajac z jakichkolwiek znajomosci. No, przynajmniej do wiekszosci z nich, nie orientuje sie jak wyglada sytuacja wszedzie.
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
Re: Porady dla graczy.
W brew pozorom są gildie w których za próby starań pozaarkowych jesteś skreślony.
A co do zawyżonych wymagań, gildie zwłaszcza te będące w konfliktach, zdają sobie sprawę że osoba słabo znająca świat będzie łatwym kąskiem dla wroga, jak i również każdy członek gildii jest jej reprezentantem. Niektóre gildie dbają o wizerunek, inne biorą jak leci, by tylko mieć skład na expa/magiki.
Jak zależy ci na danej gildii to długość starań tylko zwiększy satysfakcję po dostaniu się.
A może faktycznie popełniasz jakieś rażące błędy.
A co do zawyżonych wymagań, gildie zwłaszcza te będące w konfliktach, zdają sobie sprawę że osoba słabo znająca świat będzie łatwym kąskiem dla wroga, jak i również każdy członek gildii jest jej reprezentantem. Niektóre gildie dbają o wizerunek, inne biorą jak leci, by tylko mieć skład na expa/magiki.
Jak zależy ci na danej gildii to długość starań tylko zwiększy satysfakcję po dostaniu się.
A może faktycznie popełniasz jakieś rażące błędy.
Re: Porady dla graczy.
Dodam tylko od siebie, że 2 miesiące starań to tak naprawdę bardzo niedługo
Ogre!
Re: Porady dla graczy.
Shulz:
Wez tez pod uwage charakter stowarzyszenia, do ktorego sie starasz - trudno wymagac, zeby Lesne Elfy pomiataly, ponizaly, a nawet zabijaly swojego kandydata, a Ogrza Kompania zwolywala spotkanie przy ognisku tuz po wyrecytowaniu wiersza przez kandydata, w celu odbycia debaty na jego temat.
Ponadto nie wiem skad sie wzial mit, ze jak juz zaczalem sie starac do jakies gildii to predzej czy pozniej sie do niej powinienem dostac. Skoro jestem beznadziejny to dlaczego?
Wez tez pod uwage charakter stowarzyszenia, do ktorego sie starasz - trudno wymagac, zeby Lesne Elfy pomiataly, ponizaly, a nawet zabijaly swojego kandydata, a Ogrza Kompania zwolywala spotkanie przy ognisku tuz po wyrecytowaniu wiersza przez kandydata, w celu odbycia debaty na jego temat.
Ponadto nie wiem skad sie wzial mit, ze jak juz zaczalem sie starac do jakies gildii to predzej czy pozniej sie do niej powinienem dostac. Skoro jestem beznadziejny to dlaczego?
Każde społeczeństwo dzieli sie na trzy warstwy. Ludzi nieruchomych, ludzi ruchomych i tych, którzy poruszają innymi.
Abraham Lincoln
Abraham Lincoln
Re: Porady dla graczy.
Pytanie o pewien event.
W pewnej karczmie w Mariborze jedna dziewka potrzebuje czasami pomocy. Chciałem dowiedzieć się jak często się to zdarza, ponieważ czekam juz dłuższy czas, taki... ...naprawdę dłuższy.
Czy ma znaczenie gdzie stoję czekając?
W pewnej karczmie w Mariborze jedna dziewka potrzebuje czasami pomocy. Chciałem dowiedzieć się jak często się to zdarza, ponieważ czekam juz dłuższy czas, taki... ...naprawdę dłuższy.
Czy ma znaczenie gdzie stoję czekając?
100% swiata zostalo opanowane przez Ciemnosc.
Re: Porady dla graczy.
Powinieneś stać w pewnej karczmie, w głównej izbie, nie alkierzu.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Ponadto zastrzega on sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.