Reforma qexpa
Re: Reforma qexpa
Zgadza sie. Dawniej byles zmuszony do zrobienia x zadan aby nie odstawac od reszty (brutalnosc->postepy->odstawanie od ziomow). Teraz masz wybor. Mozesz jak dawniej porobic zadania ile tylko znasz i umiesz lub po rozniesieniu paru listow (zeby ciebie mysz nie zagryzla) zajac sie juz tylko mordowaniem mobow To jest wlasnie urok tej zmiany.
Moja i mojego syna postacie maja niewiele ponad dzien zycia, nadal mamy postepy na niedoswiadczonym/to i owo po jednym, dwoch snotlingach. Nie zauwazylem zmiany. Dzis sprawdze na kompletnym zoltodziobie
Moja i mojego syna postacie maja niewiele ponad dzien zycia, nadal mamy postepy na niedoswiadczonym/to i owo po jednym, dwoch snotlingach. Nie zauwazylem zmiany. Dzis sprawdze na kompletnym zoltodziobie
Ostatnio zmieniony 18 sty 2010 15:46 przez Cromal, łącznie zmieniany 1 raz.
Przed amnezją zwany Bierdolem.
Re: Reforma qexpa
Folko, ale jak mówiłem, takie urposzczenie jest nudne Lepiej grać na high lvl, niż na happy easy mode
-
- Posty: 240
- Rejestracja: 13 lut 2009 22:45
Re: Reforma qexpa
Hmmm...
Zmiana, która wyrówna szanse "first"om. Zwłaszcza takim, którzy zadania robili na czuja, bez ściąg i tym sposobem, większość qexpa możliwego im odpadła. Na pewno przegrywali na tym polu z secondami. Teraz jak rozumiem, każdy stary gracz stażowo poziom = maksymalnej wartości starego qexpa ma. Może trochę to uderza w graczy, którzy robili niektóre zadania po n-razy właśnie po to by mieć pewność wymaxowania (przykładowo ja), ale nie oszukuje się -> gromy seciów mnie tutaj i tak wyprzedziły.
Natomiast liczę na te zapowiadane nowe zadania i ciekawe z nich bonusy. Wreszcie można je wykonywać dla przyjemności, idąc także na logiczne skróty, a nie spinać się na każdą możliwą komendę (kto to tak wymyślił!). Tylko oby to były nowe zadania, bo zmiana nagród tylko zadań starych, których większość robić nie może, przy braku interesujących nowych byłaby niesprawiedliwością.
Zmiana, która wyrówna szanse "first"om. Zwłaszcza takim, którzy zadania robili na czuja, bez ściąg i tym sposobem, większość qexpa możliwego im odpadła. Na pewno przegrywali na tym polu z secondami. Teraz jak rozumiem, każdy stary gracz stażowo poziom = maksymalnej wartości starego qexpa ma. Może trochę to uderza w graczy, którzy robili niektóre zadania po n-razy właśnie po to by mieć pewność wymaxowania (przykładowo ja), ale nie oszukuje się -> gromy seciów mnie tutaj i tak wyprzedziły.
Natomiast liczę na te zapowiadane nowe zadania i ciekawe z nich bonusy. Wreszcie można je wykonywać dla przyjemności, idąc także na logiczne skróty, a nie spinać się na każdą możliwą komendę (kto to tak wymyślił!). Tylko oby to były nowe zadania, bo zmiana nagród tylko zadań starych, których większość robić nie może, przy braku interesujących nowych byłaby niesprawiedliwością.
Re: Reforma qexpa
Bardzo dobra zmiana.
Zadania, ktorych i tak krazyly opisy po necie, ktore trzebabylo po prostu "odwalic" zeby "zbic bruta" to jakies nieporozumienie.
Swietny pomysl i b. dobre wykonanie.
Zadania, ktorych i tak krazyly opisy po necie, ktore trzebabylo po prostu "odwalic" zeby "zbic bruta" to jakies nieporozumienie.
Swietny pomysl i b. dobre wykonanie.
Re: Reforma qexpa
Nic dodac, nic ujac.Aiwazz pisze:Bardzo dobra zmiana.
Zadania, ktorych i tak krazyly opisy po necie, ktore trzebabylo po prostu "odwalic" zeby "zbic bruta" to jakies nieporozumienie.
Swietny pomysl i b. dobre wykonanie.
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
Re: Reforma qexpa
Teraz ktoś do Val`kare czy do Brokilionu pójdzie tylko jeżeli jakiś "złośliwy" szef zawodówki do której będzie się starał wymyśli takie zadanie. W Góry Czarne po co?
Teraz żeby zrobić kawał świata wystarczy znajomość Kreutzhofen z przyległościami. Poznawać graczy, po co? Równie dobrze można to zrobić w pojedynkę.
A secondom będzie łatwiej niż kiedykolwiek. Koleżkowie wezmą do drużyny i to co taki żółtodziób zrobi w rok on w trzy dni.
Ale co ja wiem. Jestem tylko złośliwym secondem, któremu przewodnia siła narodu mówi NIE
Jeszcze jedno mnie niepokoi. Zmiany podobają się Buluarowi. Nie wiem co konkretnie z tego wynika, ale na 100% to bardzo źle wróży mojej postaci
Teraz żeby zrobić kawał świata wystarczy znajomość Kreutzhofen z przyległościami. Poznawać graczy, po co? Równie dobrze można to zrobić w pojedynkę.
A secondom będzie łatwiej niż kiedykolwiek. Koleżkowie wezmą do drużyny i to co taki żółtodziób zrobi w rok on w trzy dni.
Ale co ja wiem. Jestem tylko złośliwym secondem, któremu przewodnia siła narodu mówi NIE
Jeszcze jedno mnie niepokoi. Zmiany podobają się Buluarowi. Nie wiem co konkretnie z tego wynika, ale na 100% to bardzo źle wróży mojej postaci
Re: Reforma qexpa
Zmiany rzeczywiście nieco zmniejszają interakcje początkujących graczy z potencjalnymi pomocnikami, ale mimo to uważam, że są "na plus". Jak już ktoś wyżej wymieniał - zostały wyrównane szanse postaciom, które swoje zadania wykonały źle i kilka innych.
v.
v.
Re: Reforma qexpa
2 up:
Bardzo duzo racji.
Patrzymy z peryspektywy starych wyjadaczy, sekondow i najblizszych kumpli. Ktos calkiem nowy takim systemem, w ktorym nie musi opuszczac 1 ekspowiska znudzi sie momentalnie.
Chyba, ze zmiany nie zauwazy i jak w kazdym mmorpegu zdecyduje sie jednak odbebnic zadanka.
Zadanka nie tylko dawaly qexpa powinny takze wprowadzac w geografie swiata, uczyc skladni, komend (ach to klepanie przytwierdz cos tam do piatego costam), interakcji z graczami, stowarzyszeniami, swiatopogladami. Potem taki jeden z drugim nie wie co to robic zadanka w daevon czlowiekiem, czy nie rozpoznaje podstawowych pojec jak ogr+mlot=miazga itp Troche jak w tym filmiku 60lvl ebay.
Jakos te tradycyjne zadanka wypadalo by zagospodarowac by ich obebnienie dawalo bardzo wymierne bonusy.
Bardzo duzo racji.
Patrzymy z peryspektywy starych wyjadaczy, sekondow i najblizszych kumpli. Ktos calkiem nowy takim systemem, w ktorym nie musi opuszczac 1 ekspowiska znudzi sie momentalnie.
Chyba, ze zmiany nie zauwazy i jak w kazdym mmorpegu zdecyduje sie jednak odbebnic zadanka.
Zadanka nie tylko dawaly qexpa powinny takze wprowadzac w geografie swiata, uczyc skladni, komend (ach to klepanie przytwierdz cos tam do piatego costam), interakcji z graczami, stowarzyszeniami, swiatopogladami. Potem taki jeden z drugim nie wie co to robic zadanka w daevon czlowiekiem, czy nie rozpoznaje podstawowych pojec jak ogr+mlot=miazga itp Troche jak w tym filmiku 60lvl ebay.
Jakos te tradycyjne zadanka wypadalo by zagospodarowac by ich obebnienie dawalo bardzo wymierne bonusy.
Nie do konca sie zgodze z ta krytyka Pieter, uwazam iz:
Zwiedzanie swiata nie podupadnie az tak, chociazby ze wzgledu na koniecznosc doumienia sie. Ponadto mysle, ze nowi gracze zechca go zwiedzac z czystej ciekawosci i przyjemnosci poznawczej. Brak koniecznosci odwiedzenia danego miejsca ze wzgledu na wykonanie questa nie zmieni az tak wiele.
Poznawanie graczy? Coz, secondy i tak nie musialy tego robic, ze wzgledu na mozliwosc wykonania znaczacej ilosci questow w pojedynke, nogi gracze zas, z reguly potrzebuja pomocy do wdrozenia sie w swiat, a nikt im w tym lepiej nie pomoze, niz inne postacie wlasnie.
Po za tym, jaki sens sens granie w twor rpg, gdy nie pozada sie interakcji z innymi ludzmi? A samemu mozna bylo osiagnac wczesniej tyle samo co i teraz (no, moze po za osiaganiem limitu qexpa, ktory dostaje sie od stazu).
A czy secondom naprawde bedzie tak latwiej? Ja mysle, ze moze byc nawet trudniej. Na questach mozna zrobic niedoswia w 4 godziny, po 3 dniach aktywnej gry second byl juz potencjalnie przygotowany do wyexpienia przez "kolezkow", jak to okresliles. A teraz trzeba jednak odczekac te pare tygodni, by osiagnac taka predkosc expa, jaka kiedys mozna bylo miec po parunastu przegranych godzinach.
Zwiedzanie swiata nie podupadnie az tak, chociazby ze wzgledu na koniecznosc doumienia sie. Ponadto mysle, ze nowi gracze zechca go zwiedzac z czystej ciekawosci i przyjemnosci poznawczej. Brak koniecznosci odwiedzenia danego miejsca ze wzgledu na wykonanie questa nie zmieni az tak wiele.
Poznawanie graczy? Coz, secondy i tak nie musialy tego robic, ze wzgledu na mozliwosc wykonania znaczacej ilosci questow w pojedynke, nogi gracze zas, z reguly potrzebuja pomocy do wdrozenia sie w swiat, a nikt im w tym lepiej nie pomoze, niz inne postacie wlasnie.
Po za tym, jaki sens sens granie w twor rpg, gdy nie pozada sie interakcji z innymi ludzmi? A samemu mozna bylo osiagnac wczesniej tyle samo co i teraz (no, moze po za osiaganiem limitu qexpa, ktory dostaje sie od stazu).
A czy secondom naprawde bedzie tak latwiej? Ja mysle, ze moze byc nawet trudniej. Na questach mozna zrobic niedoswia w 4 godziny, po 3 dniach aktywnej gry second byl juz potencjalnie przygotowany do wyexpienia przez "kolezkow", jak to okresliles. A teraz trzeba jednak odczekac te pare tygodni, by osiagnac taka predkosc expa, jaka kiedys mozna bylo miec po parunastu przegranych godzinach.
Great things are possible when one man's wisdom and an hour's effort are combined.
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
A sound offense has the power of roaring water, it fills every hole in an opponent's defenses.
<@thran> jakby postac miala byc odbiciem gracza sin gralby w kz
Re: Reforma qexpa
Rozwine mysl Aiwazza, ktorej chyba nie zrozumiales do konca. Gra ma sluzyc rozrywce, a nie zmuszaniu graczy do okreslonych poczynan. Nie chodzi o oplacalnosc, bo wiadomo, ze taki expiacy w jednym miejscu osiagnie to samo, a moze nawet wiecej niz osoba mozolnie rozwiazujaca questy poznajac przy tym swiat. Jest mozliwosc wyboru, ze nie trzeba lazic wszedzie i pomagac kazdemu, ale mozna. Nie watpie w to, ze znajdzie sie wiele osob, które dla zaspokojenia wlasnej ciekawosci bedzie wykonywalo questy. Brak wyboru jest zly, np jakbys zabronil gildii/stowarzyszeniu/klubowi* korsarzy zakanczac, to korsarze stracili by sens gry i z kogo reszta arki by sie smiala?Ennyen pisze:2 up:
Bardzo duzo racji.
Patrzymy z peryspektywy starych wyjadaczy, sekondow i najblizszych kumpli. Ktos calkiem nowy takim systemem, w ktorym nie musi opuszczac 1 ekspowiska znudzi sie momentalnie.
Chyba, ze zmiany nie zauwazy i jak w kazdym mmorpegu zdecyduje sie jednak odbebnic zadanka.
Zadanka nie tylko dawaly qexpa powinny takze wprowadzac w geografie swiata, uczyc skladni, komend (ach to klepanie przytwierdz cos tam do piatego costam), interakcji z graczami, stowarzyszeniami, swiatopogladami. Potem taki jeden z drugim nie wie co to robic zadanka w daevon czlowiekiem, czy nie rozpoznaje podstawowych pojec jak ogr+mlot=miazga itp Troche jak w tym filmiku 60lvl ebay.
Jakos te tradycyjne zadanka wypadalo by zagospodarowac by ich obebnienie dawalo bardzo wymierne bonusy.
* - niepotrzebne skreslic