Pomocy, Czy to jest dozwolone !?
: 21 gru 2009 16:29
jestem dosyc nowym graczem.. mam ledwo 4 godziny...
dzisiaj stalem se na poczcie w novigradzie, az tu nagle wchodzi jakis niziolek, i pyta sie mnie czy trzymam z ogrza kompania, na to ja, ze jeszcze za mlody jestem, a on to nie dobrze, jak wroce ma cie tu nie byc, i uciekl na wschod... az tu nagle?
[kosmaty jednooki niziolek] mowi: Jak wroce ma cie nie byc.
[kosmaty jednooki niziolek] podaza na wschod.
Ku twojemu zdumieniu, kosmaty jednooki niziolek pojawil sie nagle tuz obok
ciebie!
Kosmaty jednooki niziolek wykorzystujac twoje zdezorientowanie momentalnie
doskakuje do ciebie, w biegu skladajac sie do ciosu. Zawija z furkotem oboma
czarnymi obsydianowymi mieczami, prowadzac bron do dwoch szybkich uderzen,
ktore rania cie w glowe.
Probujesz trafic kosmatego jednookiego niziolka prawym kolanem, lecz ten
uskakuje przed twoim ciosem.
Kosmaty jednooki niziolek rani cie czarnym obsydianowym mieczem, trafiajac cie
w korpus.
Kosmaty jednooki niziolek powaznie rani cie czarnym obsydianowym mieczem,
trafiajac cie w korpus.
Kosmaty jednooki niziolek mowi: mowilem
Kosmaty jednooki niziolek bardzo ciezko rani cie czarnym obsydianowym mieczem,
trafiajac cie w nogi.
Kosmaty jednooki niziolek powaznie rani cie czarnym obsydianowym mieczem,
trafiajac cie w glowe.
Kosmaty jednooki niziolek masakruje cie czarnym obsydianowym mieczem, trafiajac
cie w korpus.
Umierasz.
Oddalasz sie.
Gdzies tam na koncu szarego tunelu utkanego z mgly dostrzegasz swoje
cialo, niegdys tak zywe i czujace.
to zgodne z zasadami ? prosze o pomoc, i ewentualnie o jakas interwencje...
dzisiaj stalem se na poczcie w novigradzie, az tu nagle wchodzi jakis niziolek, i pyta sie mnie czy trzymam z ogrza kompania, na to ja, ze jeszcze za mlody jestem, a on to nie dobrze, jak wroce ma cie tu nie byc, i uciekl na wschod... az tu nagle?
[kosmaty jednooki niziolek] mowi: Jak wroce ma cie nie byc.
[kosmaty jednooki niziolek] podaza na wschod.
Ku twojemu zdumieniu, kosmaty jednooki niziolek pojawil sie nagle tuz obok
ciebie!
Kosmaty jednooki niziolek wykorzystujac twoje zdezorientowanie momentalnie
doskakuje do ciebie, w biegu skladajac sie do ciosu. Zawija z furkotem oboma
czarnymi obsydianowymi mieczami, prowadzac bron do dwoch szybkich uderzen,
ktore rania cie w glowe.
Probujesz trafic kosmatego jednookiego niziolka prawym kolanem, lecz ten
uskakuje przed twoim ciosem.
Kosmaty jednooki niziolek rani cie czarnym obsydianowym mieczem, trafiajac cie
w korpus.
Kosmaty jednooki niziolek powaznie rani cie czarnym obsydianowym mieczem,
trafiajac cie w korpus.
Kosmaty jednooki niziolek mowi: mowilem
Kosmaty jednooki niziolek bardzo ciezko rani cie czarnym obsydianowym mieczem,
trafiajac cie w nogi.
Kosmaty jednooki niziolek powaznie rani cie czarnym obsydianowym mieczem,
trafiajac cie w glowe.
Kosmaty jednooki niziolek masakruje cie czarnym obsydianowym mieczem, trafiajac
cie w korpus.
Umierasz.
Oddalasz sie.
Gdzies tam na koncu szarego tunelu utkanego z mgly dostrzegasz swoje
cialo, niegdys tak zywe i czujace.
to zgodne z zasadami ? prosze o pomoc, i ewentualnie o jakas interwencje...