Strona 1 z 3

Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 15 cze 2021 23:30
autor: Dymhard
Mam takie pytanie ogólne. Do nawalaczy... erpegowych. Jak bardzo można opowiedzieć o historii postaci w ramach konwencji Sapkowskiego, na którym oparte jest Isthar? Gdy założyłem postać i zacząłem biegać 'czułem' że Arkadia jest osadzona w czasie zaraz po Pokóju Cintryjskim, który został wymuszony na Nilfgaardzie po porażce pod Brenną. Czyli w momencie gdzie Sapkowski postawił kropkę w swojej sadze. Tylko że chyba byłem wtedy w błędzie, ponieważ mamy taki fragment z oficjalnej wiki Arkadii. Pozwolę go sobie przytoczyć w całości.

Kod: Zaznacz cały

Jedną z cyklicznie poruszanych przez graczy kwestii jest ta, w jakim konkretnie czasie, jeśli chodzi o wydarzenia z Sagi o wiedźminie ma miejsce rozgrywka na Arkadii. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, gdyż rozpoczynający cały projekt czarodzieje dwie dekady temu nie podchodzili do tego zbyt rygorystycznie, dlatego w domenie Ishtar można spotkać NPC-e i wydarzenia, które czasem kolidują z książkową chronologią. W końcu po wielu dyskusjach na forum krakowskim targiem ustalono, że rzeczywistość arkadyjska odpowiada okresowi pomiędzy pierwszą, a drugą wojną z Nilfgaardem. Czyli jest po bitwie o Wzgórze Sodden, Cintra i tereny na południe od Jarugi są pod okupacją cesarstwa.
Czyli między pierwszą a drugą wojną, kiedy mieszkańcom krain północy mógł się jedynie śnić Pokój Cintryjski. Interesuje mnie ten fragment o dyskusjach graczy, którzy ustalali chronologię. Może to było na wcześniejszych forach czy nawet pierwszej liście mailingowej. Bo ja pamiętam jednie 'Twój Net' nowy i stary, obecne forum i takich dyskusji czy ankiet raczej nie było. Jak się mylę, niech ktoś poprawi.

Jeśli chodzi, o moją postać to chcę ją trochę ubogacić 'erpegowo' i dać jej historię, że brała udział w pewnej wojnie. Przy zaraniu jej historii jak moja postać była głupia i młoda i w ogóle z mlekiem pod nosem. Nawisem mówiąc, nadal taka jest. I wkręciła się w pewien konflikt lokalny w Kaedwen przeciwko wiewiórką, który przerodził, się jak to mówią amerykańscy stratedzy w 'full scale war'. Trwał on jedynie na terenie Kaedwen i przy symbolicznym udziale dwóch innych krajów z północy. Czyli biły się tylko wiewióry z kaedweńczykami. Wiadomo, u Sapkowskiego tego nie było. Nie wiem jak to odgrywać nawet. Że wojna została zapomniana? Jak w rzeczywistym świecie wojna w Korei? (:D) Ale zauważcie że wizowie pozmieniali tereny w Kaedwen i na przykład nie ma już tego fajnego przejścia na pustynie z Eldar oraz wielu innych traktów i miejscówek które pamiętam. Stolica jest zamknięta na głucho i cztery spusty. Więc teoretycznie mógłbym uzasadnić udział w nieznanej wojnie magią lub koniunkcją.

Jednak mimo to boję się, że któryś z erepegowych wyjadaczy mnie zje, jak zacznę coś wypisywać. Więc proszę o dyskusję.

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 16 cze 2021 00:05
autor: Radgast
Cześć :D

Chronologia była już bodajże pare razy poruszana na forum. W samym Ishtar jest nieco sprzecznosci. Na pewno jest po pierwszej wojnie z Nilfgaardem. Chociażby są Wiewiorki, jest też np jeden npc opowiadajacy co nieco o najezdzie na Cintre i o sojuszu ze Skellige. Jest Hufiec. W samym Mahakamie sa o ile dobrze pamietam już nawiązania do drugiej wojny. I parę innych drobiazgów jeszcze. Ale po pokoju Cintryjskim to raczej na pewno nie jest. Verden nie sprzymierzylo sie z Nilfgardem. A Aedirn nie zostało w ogóle zajęte.

Generalnie to wszystko jest dosyć płynne. I cięzko uniknąc jakiejś wpadki. Bo Ktoś będzie odgrywał postać po pierwszej wojnie, kto inny po drugiej. A jeszcze inny bedzie uważał, ze jego postać zyje w czasie opowiadań ;) Podobnie z samym czasem. Niektórym sie postacie starzeją szybko, inne sa wciąz piekne i młode. Można tez pic jedno piwo w karczmie przez dwa dni.

Ja np sie staram trzymać głownie ksiązek i na podstawie tego coś tam wymyślać po swojemu, na ile to mozliwe w ramach pierwowzoru. Co też róznie wychodzi.

W sumie to graj jak uważasz. Najwyżej nasze postacie się pokłócą o historie i politykę ;)

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 16 cze 2021 00:52
autor: Dymhard
Cześć.

Dzięki za odpowiedź. Osobiście odbieram Isthar jako dość spójne i chciałem się lepiej 'wpasować'. Wcześniej napisałem nowe opowiadanie na subforum i jestem w trakcie redakcji. Właśnie o tej wojnie. I tak tylko się zastanawiałem na ile można 'nagiąć Sapkowskiego do celów odgrywania własnej postaci. Tylko jeśli chodzi o wzgląd historyczny. Bo przyziemnych realiów trzymam się ściśle. Dużo rozjaśniłeś. Dzięki.

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 16 cze 2021 06:47
autor: Kerian
To arkadia ma jakaś historie krain? :shock: Nie wiedziałem :D

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 16 cze 2021 20:53
autor: Dogid
Kerian pisze: 16 cze 2021 06:47 To arkadia ma jakaś historie krain? :shock: Nie wiedziałem :D
Widzę Dei będzie musiała cię jeszcze wyedukować.

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 31 lip 2021 19:51
autor: Adventicus
Arka obecnie znosi postać pewnej elfki lotnej kapłanki Wiecznego Ognia ... Jak widać Arka zniesie wiele ...

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 28 wrz 2021 11:47
autor: Herbald
Dymhard pisze: 15 cze 2021 23:30 Mam takie pytanie ogólne. Do nawalaczy... erpegowych. Jak bardzo można opowiedzieć o historii postaci w ramach konwencji Sapkowskiego, na którym oparte jest Isthar? Gdy założyłem postać i zacząłem biegać 'czułem' że Arkadia jest osadzona w czasie zaraz po Pokóju Cintryjskim, który został wymuszony na Nilfgaardzie po porażce pod Brenną. Czyli w momencie gdzie Sapkowski postawił kropkę w swojej sadze. Tylko że chyba byłem wtedy w błędzie, ponieważ mamy taki fragment z oficjalnej wiki Arkadii. Pozwolę go sobie przytoczyć w całości.

Kod: Zaznacz cały

Jedną z cyklicznie poruszanych przez graczy kwestii jest ta, w jakim konkretnie czasie, jeśli chodzi o wydarzenia z Sagi o wiedźminie ma miejsce rozgrywka na Arkadii. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, gdyż rozpoczynający cały projekt czarodzieje dwie dekady temu nie podchodzili do tego zbyt rygorystycznie, dlatego w domenie Ishtar można spotkać NPC-e i wydarzenia, które czasem kolidują z książkową chronologią. W końcu po wielu dyskusjach na forum krakowskim targiem ustalono, że rzeczywistość arkadyjska odpowiada okresowi pomiędzy pierwszą, a drugą wojną z Nilfgaardem. Czyli jest po bitwie o Wzgórze Sodden, Cintra i tereny na południe od Jarugi są pod okupacją cesarstwa.
Czyli między pierwszą a drugą wojną, kiedy mieszkańcom krain północy mógł się jedynie śnić Pokój Cintryjski. Interesuje mnie ten fragment o dyskusjach graczy, którzy ustalali chronologię. Może to było na wcześniejszych forach czy nawet pierwszej liście mailingowej. Bo ja pamiętam jednie 'Twój Net' nowy i stary, obecne forum i takich dyskusji czy ankiet raczej nie było. Jak się mylę, niech ktoś poprawi.

Jeśli chodzi, o moją postać to chcę ją trochę ubogacić 'erpegowo' i dać jej historię, że brała udział w pewnej wojnie. Przy zaraniu jej historii jak moja postać była głupia i młoda i w ogóle z mlekiem pod nosem. Nawisem mówiąc, nadal taka jest. I wkręciła się w pewien konflikt lokalny w Kaedwen przeciwko wiewiórką, który przerodził, się jak to mówią amerykańscy stratedzy w 'full scale war'. Trwał on jedynie na terenie Kaedwen i przy symbolicznym udziale dwóch innych krajów z północy. Czyli biły się tylko wiewióry z kaedweńczykami. Wiadomo, u Sapkowskiego tego nie było. Nie wiem jak to odgrywać nawet. Że wojna została zapomniana? Jak w rzeczywistym świecie wojna w Korei? (:D) Ale zauważcie że wizowie pozmieniali tereny w Kaedwen i na przykład nie ma już tego fajnego przejścia na pustynie z Eldar oraz wielu innych traktów i miejscówek które pamiętam. Stolica jest zamknięta na głucho i cztery spusty. Więc teoretycznie mógłbym uzasadnić udział w nieznanej wojnie magią lub koniunkcją.

Jednak mimo to boję się, że któryś z erepegowych wyjadaczy mnie zje, jak zacznę coś wypisywać. Więc proszę o dyskusję.
Z tego co pamiętam, to w książkach pojawia się wątek wojen między Kaedwen a Aedirn, co prawda nawiązanie jest do tego, co się działo w trakcie Sagi, ale jest też informacja, że ziemie Dolnej Marchii albo inaczej Północnego Aedirn były już wcześniej terytorium spornym, czyli możliwe, że mogły się tam toczyć inne wojny/bitwy. O drobnych potyczkach, starciach i rajdach przygranicznych nie wspominając. Także materiał do improwizacji jest, choć to tereny na południe od Kaedwen, z Twojego postu wynika, że chodzi o zatargi z królestwami na północy czyli u podnóża Gór Smoczych. Niemniej myślę, że zaimprowizować coś można, nie musi to być od razu skala globalna. Poza tym jeśli Twoja postać żyje gdzieś na południu, np w Temerii czy Redanii, a w szczególności w Imperium to niekoniecznie przeciętny wojownik/rybak/kupiec nawet musi wiedzieć o wszystkich minionych sporach zbrojnych. Także tylko kwestia kreatywności. Powodzenia!

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 29 wrz 2021 18:03
autor: Dogid
Jest królewna strzyga, Geralt ciągle nie odczarował.
To doskonały moment osadzenia w czasie jak dla mnie. Lata 1245-1252..
https://wiedzmin.fandom.com/wiki/Historia
Niestety Ciri nie spotkamy, chyba że na dworze.

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 29 wrz 2021 21:11
autor: Terenes
Dogid pisze: 29 wrz 2021 18:03 Jest królewna strzyga, Geralt ciągle nie odczarował.
To doskonały moment osadzenia w czasie jak dla mnie. Lata 1245-1252..
https://wiedzmin.fandom.com/wiki/Historia
Niestety Ciri nie spotkamy, chyba że na dworze.
Akurat królewna strzyga to jedna z takich rzeczy, które nie pasują do reszty domeny - kiedyś proponowałem by uznać że wiedzmin jednak spartolił robotę. Czas który wskazałeś jest nielogiczny ze względu choćby na brak istnienia scoia'tael.
A Ciri jak najbardziej istnieje i można ją spotkać w jednym z eventów jak jedzie z Yennefer do Aretuzy.

Re: Dobre odgrywanie postaci kontra wierność źródłom

: 01 paź 2021 13:22
autor: Dymhard
Herbald pisze: 28 wrz 2021 11:47
Dymhard pisze: 15 cze 2021 23:30 Mam takie pytanie ogólne. Do nawalaczy... erpegowych. Jak bardzo można opowiedzieć o historii postaci w ramach konwencji Sapkowskiego, na którym oparte jest Isthar? Gdy założyłem postać i zacząłem biegać 'czułem' że Arkadia jest osadzona w czasie zaraz po Pokóju Cintryjskim, który został wymuszony na Nilfgaardzie po porażce pod Brenną. Czyli w momencie gdzie Sapkowski postawił kropkę w swojej sadze. Tylko że chyba byłem wtedy w błędzie, ponieważ mamy taki fragment z oficjalnej wiki Arkadii. Pozwolę go sobie przytoczyć w całości.

Kod: Zaznacz cały

Jedną z cyklicznie poruszanych przez graczy kwestii jest ta, w jakim konkretnie czasie, jeśli chodzi o wydarzenia z Sagi o wiedźminie ma miejsce rozgrywka na Arkadii. Nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi, gdyż rozpoczynający cały projekt czarodzieje dwie dekady temu nie podchodzili do tego zbyt rygorystycznie, dlatego w domenie Ishtar można spotkać NPC-e i wydarzenia, które czasem kolidują z książkową chronologią. W końcu po wielu dyskusjach na forum krakowskim targiem ustalono, że rzeczywistość arkadyjska odpowiada okresowi pomiędzy pierwszą, a drugą wojną z Nilfgaardem. Czyli jest po bitwie o Wzgórze Sodden, Cintra i tereny na południe od Jarugi są pod okupacją cesarstwa.
Czyli między pierwszą a drugą wojną, kiedy mieszkańcom krain północy mógł się jedynie śnić Pokój Cintryjski. Interesuje mnie ten fragment o dyskusjach graczy, którzy ustalali chronologię. Może to było na wcześniejszych forach czy nawet pierwszej liście mailingowej. Bo ja pamiętam jednie 'Twój Net' nowy i stary, obecne forum i takich dyskusji czy ankiet raczej nie było. Jak się mylę, niech ktoś poprawi.

Jeśli chodzi, o moją postać to chcę ją trochę ubogacić 'erpegowo' i dać jej historię, że brała udział w pewnej wojnie. Przy zaraniu jej historii jak moja postać była głupia i młoda i w ogóle z mlekiem pod nosem. Nawisem mówiąc, nadal taka jest. I wkręciła się w pewien konflikt lokalny w Kaedwen przeciwko wiewiórką, który przerodził, się jak to mówią amerykańscy stratedzy w 'full scale war'. Trwał on jedynie na terenie Kaedwen i przy symbolicznym udziale dwóch innych krajów z północy. Czyli biły się tylko wiewióry z kaedweńczykami. Wiadomo, u Sapkowskiego tego nie było. Nie wiem jak to odgrywać nawet. Że wojna została zapomniana? Jak w rzeczywistym świecie wojna w Korei? (:D) Ale zauważcie że wizowie pozmieniali tereny w Kaedwen i na przykład nie ma już tego fajnego przejścia na pustynie z Eldar oraz wielu innych traktów i miejscówek które pamiętam. Stolica jest zamknięta na głucho i cztery spusty. Więc teoretycznie mógłbym uzasadnić udział w nieznanej wojnie magią lub koniunkcją.

Jednak mimo to boję się, że któryś z erepegowych wyjadaczy mnie zje, jak zacznę coś wypisywać. Więc proszę o dyskusję.
Z tego co pamiętam, to w książkach pojawia się wątek wojen między Kaedwen a Aedirn, co prawda nawiązanie jest do tego, co się działo w trakcie Sagi, ale jest też informacja, że ziemie Dolnej Marchii albo inaczej Północnego Aedirn były już wcześniej terytorium spornym, czyli możliwe, że mogły się tam toczyć inne wojny/bitwy. O drobnych potyczkach, starciach i rajdach przygranicznych nie wspominając. Także materiał do improwizacji jest, choć to tereny na południe od Kaedwen, z Twojego postu wynika, że chodzi o zatargi z królestwami na północy czyli u podnóża Gór Smoczych. Niemniej myślę, że zaimprowizować coś można, nie musi to być od razu skala globalna. Poza tym jeśli Twoja postać żyje gdzieś na południu, np w Temerii czy Redanii, a w szczególności w Imperium to niekoniecznie przeciętny wojownik/rybak/kupiec nawet musi wiedzieć o wszystkich minionych sporach zbrojnych. Także tylko kwestia kreatywności. Powodzenia!
Dziękuję za rzeczową odpowiedź. Do czasu uwolnienia rasówek, odgrywałem obywatela Imperium z Nuln. Miałem nazwisko od listy, wyznanie od złodzieji. Wtedy to było dość świeże pochodzenie. Nowość. Język gratis. Dlatego je wybrałem. Po możliwości spóelfienia się na podgrodziu Tretogoru wybrałem pochodzenie z Aedirn z powodu przywiązania do domeny Isthar wraz z wyznaniem Melitele. Konflikt polegał na tym że wiewiórki zrobiły szerokie powstanie tylko w Kaedwen. Nikt nie chciał pomagać przez rasizm, głupotę Henselta główną przyczynę powstania. Symboliczne wsparcie samymi jednostkami specjalnymi. (Redania - Saga, Temeria - Wiedźmin 2 gra PC. Redania wspomniana wprost jedynie w opowiadaniu) Jedna z postaci w opowiadaniu wspomina o mojej postaci w kontekście pochodzenia. 'Ojczyzny Aedirn? Przecież Aedirn najmniej obchodziło co tu się dzieje.' Wojna nie wyszła poza Kaedwen. Była regionalna tycząca się jednego królestwa. Jednak konflikt w pełniej skali. Dużo wiewiórek, Elfy z Gór Sinych. Wszystkie nadmiarowe komanda się wycofały, Elfy z Gór Sinych także wróciły do siebie. Ciągłość królestwa, stan nie został zachwiany. Główne miasta wraz ze stolicą zostały obronnie. Straty trzecie to głód, wojsko, osłabieniem wewnętrzne królestwa, instytucji króla. Było to dawno i nie prawda. Postać bezpośrednio uczestniczyła w konflikcie. Moja postać ma przepracowaną nerwicę frontową z powodu tego właśnie konfliktu jednak czasami jej wywala jak to w życiu, nie tylko medycznie ale także 'magicznie'. A. Napisałem dwa opowiadania. Piszę o tym wcześniejszym. Drugie jest takie wspominkowe gorzko-żalowe.

Edit geograficzny - Co do tej geografii którą przedstawiłeś. Dla mieszkańca Aedirn, Kaedwen, Lirii i Rivii, Temeria oraz Redania to 'zgniły zachód' :D A południe dla wszystkich Królestw Północy to 'postęp na bagnetach' :D