Arkadia MUD RPG

Co wam przeszkadzaja legendy? Czujecie sie zagrozeni czy jak?

"Przeszkadzają" to złe słowo. Ale ten poziom powinien być czymś wyjątkowym i rzadko spotykanym. Sam wiesz Kerian, że sam systematycznie do niego zmierzasz. Za rok pewnie ponad 50% graczy będzie go miało, a przecież średnia powinna być... średnia. Czyli w granicach poziomu wielce.

Przypominam, ze to jest GRA i kazdy sumiennie GRAJAC powinien miec szanse. Mi nie przeszkadza ze za rok pol arki bedzie mialo legendy. GRAM dla siebie.

No i OK

Przedstawiamy tu swoje (subiektywne) zdanie. Przypominam również, że to nie my tu kodujemy i podejmujemy decyzje. To tylko nasze pomysły.

W tego typu tematach udzielaja sie w wiekszosci gracze PvP, wiec wyraze opinie jako opozycja.

Nie ja pisalem reforme zgonow, wiec moge tylko zgadywac jaki byl tego zamysl. Ale czy absurdalna jest hipoteza, ze chodzilo o to zeby gracze stosunkowo szybko dochodzili do pewnego maxa w expie (poziom w ktorym mozna w druzynie wybrac sie juz w naprawde sporo miejsc i miec relatywny wplyw w druzynie PvP) i... uwaga... mogli sie skupic na RPG? Bawieniu swiatem? I piszac RPG nie mam na mysli tankow z 20201 ale faktyczne Odgrywanie Postaci? Zolnierzy z porzuconych kislevickich oddzialow, nawroconych alkoholikow, chciwych kupcow, zagubionych dusz ktore przeznaczenie odnalazly w glosie w sercu Pustkowi Chaosu czy Az'Rhat?
Rozumiem ze dla graczy ktorzy skupiaja sie na PvP roznica miedzy starymi-nowymi moze byc frustrujaca dla tych mlodych, ALE... Jezeli ktos gra od 20 lat w ta gre nieprzerwanie, to fabularnie jest autentycznym herosem pokroju Elthariona, Gotreka czy Avallaha - ktorych boi sie sama smierc i nikt expiacy od dwoch lat nie powinien miec szans 'dogonic' bo zwyczajnie zyje za krotko. Rozumiem ze patrzac z perspektywy PvP moze sie to nie podobac, ale obiektywnie to ma sens. Jasnym jest ze wylaczenie permanentnej utraty exp po smierci odbiera czesc satysfakcji 'dojechania' przeciwnika, wrazenie dominacji. Bo jutro bedzie mial znowu ten sam level. Tylko ze element PvP nadaje tej grze duzo smaku, ale pamietajcie, ze w zamysle tworcow Arkadii mialo to byc RPG a nie PvP w uniwersum fantasy. Idac tym tropem reforma zgonow miala sens i dziala.
Mysle ze wizowie jak najbardziej czytaja co piszemy, tylko po prostu mieli inny zamysl z blokada expa po zgonach niz chcialaby czesc graczy PvP. Umyslnie pisze 'czesc', bo sa tez gracze PvP ktorych wlasnie brak kary za smierc zacheca do konfrontacji zbrojnych miedzy spolecznosciami. To ze kiedys cechy mialy troche inny balans i kilka osob jest silniejszych niz reszta.. Moim zdaniem to dodalo pyzytywny, a nie negatywny smaczek dla klimatu swiata. A kwestia przesycenia legendami po roku? No dajcie spokoj. Minely juz dwa lata od reformy. Ile legend sie pojawilo od tej pory?
Co do inta boostujacego magiczne bronie - tez uwazam ze to ciekawy pomysl. Czy kiedys nie bylo tak, ze zeby 'odpalic' wlasciwosci poszczegolnych magikow, trzeba bylo miec int na odpowiednim poziomie? Inaczej byla to po prostu dobra bron bez efektow magicznych? Obecnie to tak nie dziala? Pisze caly czas o broniach, nie itemach typu medaliony.

Mysl na niedziele: RPG w PvP tez jest fajne. Czy nie zauwazyliscie, ze gracze ktorzy skupiaja sie tylko na expieniu wypalaja sie najszybciej? I wypalali sie rownie szybko przed reforma wbrew pozorom.

Dziękuję Santiago za Twój głos.

Do kilku rzeczy się odniosę, oczywiście to także moje subiektywne zdanie.

"Nie ja pisalem reforme zgonow, wiec moge tylko zgadywac jaki byl tego zamysl. Ale czy absurdalna jest hipoteza, ze chodzilo o to zeby gracze stosunkowo szybko dochodzili do pewnego maxa w expie (poziom w ktorym mozna w druzynie wybrac sie juz w naprawde sporo miejsc i miec relatywny wplyw w druzynie PvP) i... uwaga... mogli sie skupic na RPG? Bawieniu swiatem? I piszac RPG nie mam na mysli tankow z 20201 ale faktyczne Odgrywanie Postaci? Zolnierzy z porzuconych kislevickich oddzialow, nawroconych alkoholikow, chciwych kupcow, zagubionych dusz ktore przeznaczenie odnalazly w glosie w sercu Pustkowi Chaosu czy Az'Rhat?"

Odp.: Najwyraźniej hipoteza się nie sprawdziła. Ja znam wielu rpgujących graczy, ale niestety ten poziom spada. Arkadia jest obecnie grą "w tle" gdzie można expić i obierać ziemniaki. Oczywiście jestem hipokrytą bo także głównie gram gdy pracuję i co za tym idzie nie poświęcam jej 100% uwagi. Ot, życie!


Rozumiem ze dla graczy ktorzy skupiaja sie na PvP roznica miedzy starymi-nowymi moze byc frustrujaca dla tych mlodych, ALE... Jezeli ktos gra od 20 lat w ta gre nieprzerwanie, to fabularnie jest autentycznym herosem pokroju Elthariona, Gotreka czy Avallaha - ktorych boi sie sama smierc i nikt expiacy od dwoch lat nie powinien miec szans 'dogonic' bo zwyczajnie zyje za krotko. Rozumiem ze patrzac z perspektywy PvP moze sie to nie podobac, ale obiektywnie to ma sens. Jasnym jest ze wylaczenie permanentnej utraty exp po smierci odbiera czesc satysfakcji 'dojechania' przeciwnika, wrazenie dominacji. Bo jutro bedzie mial znowu ten sam level. Tylko ze element PvP nadaje tej grze duzo smaku, ale pamietajcie, ze w zamysle tworcow Arkadii mialo to byc RPG a nie PvP w uniwersum fantasy. Idac tym tropem reforma zgonow miala sens i dziala.

Odp.: Pomysł braku utraty expa ma sens. Ba, sam byłem jego zwolennikiem. Niestety w praktyce widzimy jedno - rosnący średni poziom graczy. I tak, uważam to za błąd. Zdaję sobie sprawę, że swoistym sufitem jest legenda+ i dalsze expienie to już jakaś forma masochizmu. Mimo, to moim zdaniem średni poziom graczy powinien oscylować wokół wielce, tak by wyprawy na moby były wymagające i ekscytujące. Teraz się to chyba zaciera, małe, omagikowane druzyny rozjezdzaja naprawde mocne obsady npc.

Ile legend sie pojawilo od tej pory?
Odp.: Dużo A widział - ogromnie dużo.

Mysl na niedziele: RPG w PvP tez jest fajne. Czy nie zauwazyliscie, ze gracze ktorzy skupiaja sie tylko na expieniu wypalaja sie najszybciej? I wypalali sie rownie szybko przed reforma wbrew pozorom.

Odp.: To nie prawda. Gram glownie z expiarzami. Dla nich to sens tej gry. Ba, nawet sami wskazuja, ze odebranie mi mozliwosci expa bez konca (wprowadzneie sufitu cech) sprawiloby, ze przestaliby grac.

Crer pisze: ↑27 kwie 2021 09:11 Mimo, to moim zdaniem średni poziom graczy powinien oscylować wokół wielce, tak by wyprawy na moby były wymagające i ekscytujące. Teraz się to chyba zaciera, małe, omagikowane druzyny rozjezdzaja naprawde mocne obsady npc.

Może załóż drugą postać, nie exp jej na afk, a zobaczysz, że istnieje arka wymagająca i ekscytująca.

Aj, czy wy nie rozumiecie, ze po 20 latach to w każda grę będziecie klikać na AFK?

Mój pomysł na arkę dziś.

Max lvl
Więcej punktów na rozkładanie cech w medytacji.
Domki

A tak mniej poważnie to arce może przydał by się jakiś reset. Ze wszyscy od 0 zaczynają z domkami. Polityka utrzymać postacie za wszelka cenę to jak widać nie sprawdza się w szczegółach, bo wychodzą takie kwiatki jak z cechami.

Goldfinger pisze: ↑27 kwie 2021 09:52

Crer pisze: ↑27 kwie 2021 09:11 Mimo, to moim zdaniem średni poziom graczy powinien oscylować wokół wielce, tak by wyprawy na moby były wymagające i ekscytujące. Teraz się to chyba zaciera, małe, omagikowane druzyny rozjezdzaja naprawde mocne obsady npc.

Może załóż drugą postać, nie exp jej na afk, a zobaczysz, że istnieje arka wymagająca i ekscytująca.

Może to i dobra rada. Chociaż daje mi ją osoba z kosmicznie wielką postacią, także wyoraną na tysiącach godzin (prawdopodobnie średnio aktywnego) expa. Popraw mnie jeżeli się mylę.
Musisz także wziąć Gold pod uwagę, że ja naprawdę staram się tworzyć sytuacje RPG i odgrywać w pełni postać. Grając w gildii bojowej siła postaci ma znaczenie, szczególnie jeżeli Twoi wrogowie także ciągle rosną w siłę.

Rób elfa, a nie filozuj.