Strona 98 z 136
Re: Drobne pomysly
: 15 gru 2017 07:36
autor: Ozum
Adventicus pisze:
Jak najbardziej poważnie. Przykładowo w Afryce jeszcze w XIX wieku stosowano tarcze do polowania np na lwy.
Dobra, to inaczej. Czy obecnie polowanie sprawia problem myśliwemu i tarcza może to zmienić?
Czy może chodzi o to aby ten
niebojowy zawód był bardziej bojowy?
Re: Drobne pomysly
: 16 gru 2017 02:38
autor: Adventicus
Ozum pisze:Adventicus pisze:
Jak najbardziej poważnie. Przykładowo w Afryce jeszcze w XIX wieku stosowano tarcze do polowania np na lwy.
Dobra, to inaczej. Czy obecnie polowanie sprawia problem myśliwemu i tarcza może to zmienić?
Czy może chodzi o to aby ten
niebojowy zawód był bardziej bojowy?
To akurat zalezy na co polujemy powiedzmy w temacie Vyvwern Bazyliszkow i inszych podobnych owszem. Defens mysliwego oparty jest o uniki co w przypadku walki z wiecej niż jednym przeciwnikiem sprawia problemy. Proponuje dodanie tarczownictwa, gdyż wymusza to zastosowanie półtoraręcznych drzewców jednorecznie, co obniża drastycznie ofens zawodu. Patrząc na um odkrywcy posiada on um zarówno uników jak i parowania a jest w założeniu zawoden nie bojowym. Przypominam, zawód myśliwego nie posiada typowego speca jak inne zawody bojowe.
Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 12:12
autor: Werbat
Gościu, jesteś myśliwym, nie wiedźminem. Masz zabijać jelenie i kuropatwy, a nie siedzieć 'w temacie Vywern Bazyliszków'. Do zabicia jelenia tarcza Ci zbędna.
Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 12:31
autor: Ysar
Werbat pisze: Masz zabijać jelenie i kuropatwy, a nie siedzieć 'w temacie Vywern Bazyliszków'. Do zabicia jelenia tarcza Ci zbędna.
Poważnie? To skoro ma tłuc jelenie i kuropatwy to po co dano mu umiejętności wycinania skór z wiwern i smoków? Wycinać - tak. Zabijać już nie?
A sam pomysł z minimalnie podniesionym tarczownictwem na plus, przynajmniej nie będzie sie umierać w powietrzu od byle jelenia.
Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 13:54
autor: Ald
Ysar pisze:Werbat pisze: Masz zabijać jelenie i kuropatwy, a nie siedzieć 'w temacie Vywern Bazyliszków'. Do zabicia jelenia tarcza Ci zbędna.
Poważnie? To skoro ma tłuc jelenie i kuropatwy to po co dano mu umiejętności wycinania skór z wiwern i smoków? Wycinać - tak. Zabijać już nie?
To smoka też powinien potrafić sam pacnąć, skoro dano mu zdolność wycięcia z niego skóry?
Myśliwy kroi łosie i dziki, a jak marzy mu się bazyliszek to przed wyruszeniem w drogę zbiera drużynę.
Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 15:20
autor: Ysar
Czy ktoś wspominał o samotnym zabijaniu smoków? Reakcja dotyczyła jedynie próby sprowadzenia roli myśliwego do poziomu zabijania kaczek i jeleni. Jedno i drugie są przejaskrawieniem. Nawet wspomiany wyżej "wiedzmin" szuka sobie drużynki na smoka (o ile mu przekonania pozawalają je zabijać ;P ), a w pomyśle mowa o minimalnym podniesieniu umiejętności tarczownictwa.
Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 15:30
autor: Werbat
Myśliwy kitrający się w krzakach z wielką tarczą brzmi dla mnie tak samo skutecznie, jak
Dariusz, lew z zespołem Tourette'a.
Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 15:47
autor: Ysar
Rozwiązanie jest całkiem proste - przed wejściem w krzaki zdejmujesz tarcze i trzymasz swą włócznie w dwóch łapkach, po wyjściu z krzaków zakładasz tarcze i trzymasz włócznie jedną łapką.
Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 16:14
autor: Fuggazi
Ysar pisze:Rozwiązanie jest całkiem proste - przed wejściem w krzaki zdejmujesz tarcze i trzymasz swą włócznie w dwóch łapkach,...
A tarczę składasz na 4 i chowasz do plecaka...
Z cyklu: "W oparach absurdu"

Re: Drobne pomysly
: 18 gru 2017 16:23
autor: Ysar
No pewnie

Na tej samej zasadzie co pakowanie 5 halabard i 6 mieczy dwuręcznych do plecaka.