Arkadia MUD RPG

Dobra, ile kosztuje szkolenie npcow na obrone? A ile kosztuja okrety?

Pewnie porownywalnie tyle co odbebnianie transportow, ubijanie setek konkretnych npcow, czy odkupienie nowego sztandaru. Nie znam kwot, chodzilo mi raczej o ogolna zasade.

Standard obrony + indywidualne dla kazdej gildii zabawki - tak to powinno wygladac imo. To jest jakas zenada ze sine maja w dupie wszystko, chodza na expa ze skoja a jak cos to spieprzaja na sejflocka i tyle. Jakby im otwarto gildie bez posranego lasu i pulapek to inaczej by to wszystko wygladalo.

Zeby nie bylo: Chodzi mi o zasade, ze jesli stowarzyszenie jest "neutralne" jak zh i gnomy, to niech siedziba bedzie zamknieta. Ale jesli angazuje sie gildia w konflikty to nie powinna miec mozliwosci ucieczki za magiczna bariere 'Tylko xxx moze tam wejsc'.

OHM jest neutralny, a siedzibe ma "otwarta"

Chodzilo mi o te powstale z dawnych zawodowek.

Vergil pisze:Zeby nie bylo: Chodzi mi o zasade, ze jesli stowarzyszenie jest "neutralne" jak zh i gnomy, to niech siedziba bedzie zamknieta. Ale jesli angazuje sie gildia w konflikty to nie powinna miec mozliwosci ucieczki za magiczna bariere 'Tylko xxx moze tam wejsc'.

Nie zgadzam sie osobiscie z taka interpretacja. KAZDE stowarzyszenie, ktore posiada osoby biorace bojowe zawody, powinno byc otwarte.
Neutralnosc nie polega na tym ze NIE DA sie walczyc tylko na dyplomacji. Ktora zawiesc moze.

PS. Czy siedliszcze jest do konca otwarte i nie ma juz niesmiertelnych npcy?

PS. Czy siedliszcze jest do konca otwarte i nie ma juz niesmiertelnych npcy?

[...]np jak bedziemy otwierac Siedliszcze, to musi byc gwarancja, ze nikt nie przyjdzie o 7 rano w niedziele i nie spali statkow.

Rafgart

Siedliszcze nie jest siedziba gildii to raz. A dwa Raf wprowadza jakieś dziwne info obieg, bo gdyby było zamknięte to by tyle zgonów ostatni na skell nie było A może jednak jest? I kto ma racje? Jak to życiu, ten ma racje kto ma najwięcej kasy i znajomości. Kasy najwięcej maja kupcy novigradzcy, ale oni nie chca sie wypowiadac, najwiecej znajomych ma pewnie aida, taki opis miala na gg tydzien temu, wszystko to takie skomplikowane, eh życie!

SE nie muszą zadbać o gildię tracąc na to czas, ani martwić się możliwością zdobycia gildii.

Matko jak Was to wszystkich boli.
Z mojej strony mogę jedynie powiedzieć tyle, że nie jesteśmy objęci programem ochrony zaginionych gatunków i naszą gildię też w końcu otworzą.
Się nie martwcie, za jakiś czas będziecie mogli podreperować sobie wasze skrzywione ega lansując się po korytarzach Deithwen.

G.

Ciekawe czy ciebie by nie bolalo jakby sytuacja byla odwrotna. Ty mozesz palic komus gildie a on tobie moze conajwyzej zabic 1 npca i kowala. Od ponad roku. Pamietam jak berki mialy wojne z glado najmami. Obie gildie otwarte, berki zamkneita. Otwarto bs w ciagu tygodnia od pierwszej proby wjazdu. Wiec jednak wyglada ze se sa gatunkiem pod ochrona.